I znowu boge to, boge tamto
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Domagasz się „na piśmie”. Jak się pisma przedstawi, to ty na to „niewiarygodne”.
To się durniu nie domagaj, jeśli wiesz że a priori odrzucisz!Pytałem o źródła historyczne, a nie mitologię. Nie masz, to nie chwal się, że twoje bajania są prawdą.
Nie tylko na piśmie, głupku. Jeszcze wcześniej zanim pisma powstały pierwsi chrześcijanie życie oddawali na świadectwo tego co widzieli.
A co ty wiesz o pierwszych chrześcijanach? I skąd to wiesz? Poza tym to, że ktoś dał się zabić za swoje absurdalne przekonania, nie dowodzi słuszności tych przekonań, tylko ułomności umysłu nieszczęśnika. O ile w ogóle opowieści o nim są prawdziwe.
„Dialogi” z głupkami nie mają sensu.
Ja mam przy tym niezłą zabawę.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Nie moja wina, żeś głupek.
Oczywiście, że nie Twoja. Pan Bóg mnie takim uczynił. Nie moja wina!
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jesteś głupkiem bo nie poznajesz, że Ewangelia jest Prawdą.
Prawdy po prostu nie poznajesz, nie odróżniasz od głupstw.Jakie są kryteria poznania, że ewangelia to prawda?
-
@Gerwazy2 napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Nie moja wina, żeś głupek.
Oczywiście, że nie Twoja. Pan Bóg mnie takim uczynił.
Nie.
Sam się takim uczyniłeś.Nie moja wina!
Twoja.
Ty jesteś winien swojej głupoty. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Tu masz opisane jak i gdzie kręcono "Lądowanie człowieka na księżycu"
http://apolloreality.atspace.co.ukWiększego immmmmmmmbecylu jak ty to nie widziałem.
Ktoś sobie gaworzy coś, a ty to połykasz "połykiem pelikanowym wielkim".
A gdzie argumenty? A gdzie dowody? Nie masz?
Ojej, co za niespodzianka... -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli.
A tak, jesteś głupkiem.Ty też twierdzisz, że nie widzisz kulistości ziemi a mógłbyś uwierzyć pomiarom i byłbyś błogosławiony.
No. Żartowałem inni błogosławieni by pewnie chcieli natychmiast taką kreaturę jak ty przysypać kamieniami. A potem polać czymś łatwo palnym i podpalić.
A tak jesteś imbecylem. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Szkoda czasu na „dialogi” z głupkiem, który północnokoreańskiego komunistę i tyrana porównuje z Jezusem Chrystusem.
Współcześni widzieli, że robił cuda. To zgadnij o kim mówię skoro nie można ich porównywać?
Jest drobna różnica. Pierwsze Ewangelie prawdopodobnie powstały dopiero 30lat po Jego śmierci. Wiec to informacja wyssana z palca by dodać +10 do boskości. Gdyby to była prawda to by tyle nie zwlekali. Ale nie zapowiadało się na bestseller to kombinowali aż wymyślili. A o tym pierwszym pisali współcześni.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
W Ewangelii
Nie rozumiesz pytania. Czy wolisz się smażyć? Teraz juz wiesz że możesz.
Ewangelia nie jest pismem historycznym głupku. A to znaczy że nie żył nikt taki w kogo wierzysz. Kolejne urojenie wycieka Ci uszami -
@RAV napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Domagasz się „na piśmie”. Jak się pisma przedstawi, to ty na to „niewiarygodne”.
To się durniu nie domagaj, jeśli wiesz że a priori odrzucisz!Pytałem o źródła historyczne, a nie mitologię.
Ewangelie są źródłem historycznym.
Nie masz, to nie chwal się, że twoje bajania są prawdą.
Bajania to są twoje słowa.
Np te śmieszne głupstwa o „kuli ziemskiej i kosmosie”Jakie masz dowody na „kosmos”?
Nie tylko na piśmie, głupku. Jeszcze wcześniej zanim pisma powstały pierwsi chrześcijanie życie oddawali na świadectwo tego co widzieli.
A co ty wiesz o pierwszych chrześcijanach? I skąd to wiesz?
Z historii. Z przekazu pokoleń. Chrześcijaństwo to historia Europy.
Poza tym to, że ktoś dał się zabić za swoje absurdalne przekonania,
Co jest „absurdalnego” w chrześcijaństwie?
nie dowodzi słuszności tych przekonań, tylko ułomności umysłu nieszczęśnika.
Apostołowie ginęli zaświadczając że widzieli Zmartwychwstałego.
Nawet „ułomny nieszczęśnik” nie jest skory umierać za kłamstwo.
Ty na pewno byś życia za swoje urojenia nie oddał.O ile w ogóle opowieści o nim są prawdziwe.
Głupek jesteś i tyle.
„Dialogi” z głupkami nie mają sensu.
Ja mam przy tym niezłą zabawę.
Odbierasz teraz swoją nagrodę.
Potem tylko płacz i zgrzytanie zębów. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Ty jesteś winien swojej głupoty.
Zrobił to Bóg bo przecież nic "bez niego" ale odpowiedzialność - to Ci tam co im kazał żreć piach są odpowiedzialni.
A co z rzekomą śmiercią i odkupieniem wszystkich grzechów? Byłeś się ochrzcić by przystąpić do wspólnoty w pełni świadomie jak nauczał Jezus? Czy może Twoi rodzice tak wierzą w Jezusa i to co mówi o świadomym chrzcie, że w to "zmazał grzechy świata" też nie uwierzyli i zanieśli cie do kościoła zaraz po urodzeniu. W końcu szkoda tracić czas skoro można cie karmić obłędem wiary od niemowlaka. -
@Highlander napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jesteś głupkiem bo nie poznajesz, że Ewangelia jest Prawdą.
Prawdy po prostu nie poznajesz, nie odróżniasz od głupstw.Jakie są kryteria poznania, że ewangelia to prawda?
Jakie są „kryteria poznania”, że dwa plus dwa to cztery?
Co to w ogóle znaczy „kryteria poznania” Prawdy?
Jakby przybili pieczątkę z TVN24 lub dołączyli „certyfikat NASA” to byś uwierzył i poznał?
W to ostatnie pewnie tak, bo wierzysz w te bajki o „lądowaniach księżycowych” lub o „voyagerach”
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Ewangelie są źródłem historycznym.
Opowieści o Kim Ir Senie też.
Jakie masz dowody na „kosmos”?
Zajmuję się astrofotografią. Nie ogarniesz tego, choćbyś przeczytał 78 ewangelii.
Z historii. Z przekazu pokoleń. Chrześcijaństwo to historia Europy.
OK, ale istnienie chrześcijaństwa nie dowodzi istnienia Jezusa takiego, o takim ono opowiada. Jest po prostu oparte na kłamstwie.
Co jest „absurdalnego” w chrześcijaństwie?
Choćby opowieści o życiu po śmierci. To haczyk na tych, którzy boją się śmierci i nie dopuszczają do siebie myśli, że wtedy będzie tak, jak przed tym, jak ich neurony zaczęły się ze sobą komunikować. I tyle. Nic dramatycznego, żadnych aniołków, diabłów, sądów, dziewic, nirwan czy powtórnego życia. Było nic i będzie nic. Carpe diem.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Twoja.
Ty jesteś winien swojej głupoty.Kowalski ma 200 cm wzrostu, a Malinowski 150. To też jest wina Malinowskiego? Czy jednak Pana Boga, że nie uczynił go wyższym? I choćbyś Macieju stawał na uszach to nie będziesz miał IQ wyższego niż 90, albowiem Pan Bóg tylko tyle przeznaczył na Ciebie. xd
-
Złodziej włamał się do cudzego domu i szpera w poszukiwaniu łupu.
Nagle odzywa się głos:
– Jezus cię widzi…
Złodziej zbladł, choć nie widział w ciemnościach, kto mówi.
– Przecież dom miał być pusty do końca tygodnia – pomyślał sobie.
– Jezus cię widzi… – odzywa się znowu.
Złodziej zaświecił w końcu latarką w kierunku głosu.
Na drążku siedziała papuga.
Odetchnął z ulgą.
– Cześć, jestem Maria – powiedziała papuga.
– Maria? To to głupie imię dla ptaka – zaśmiał się złodziej.
– Może i tak, ale jeszcze głupsze jest Jezus dla dobermana. -
Jezus idzie wraz z grupą swoich uczniów i naucza. Raj jest jak x^2+2x+4. Tomasz pyta się Piotra, Ty o czym On mówi? A nic, to taka parabola.
-
@RAV napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Ewangelie są źródłem historycznym.
Opowieści o Kim Ir Senie też.
Jakie masz dowody na „kosmos”?
Zajmuję się astrofotografią.
No i co?
Nie ogarniesz tego, choćbyś przeczytał 78 ewangelii.
Typowe dla głupka przeświadczenie o własnej wyższości.
Wiedza wbija w pychę => pycha zaćmiewa rozum => „wiedzący” nie rozumie najprostszych rzeczy.To ty jesteś tak głupi, że nawet tego nie rozumiesz, że nie masz żadnych dowodów na swój „kosmos”.
W twojej „astrofotografii” nie ma i być nie może żadnego dowodu na „kosmos”.Z historii. Z przekazu pokoleń. Chrześcijaństwo to historia Europy.
OK, ale istnienie chrześcijaństwa nie dowodzi istnienia Jezusa takiego, o takim ono opowiada
Ty, w swoim debiliźmie w ogóle zakwestionowałeś istnienie Jezusa Chrystusa.
Jest po prostu oparte na kłamstwie.
Po prostu głuptaku nie masz żadnego dowodu na to że „jest oparte na kłamstwie”.
Ja zaś mam dowód że twoje jest fałszywe: obserwacje powierzchni ziemi wykluczają prawdziwość waszych rojeń
Co jest „absurdalnego” w chrześcijaństwie?
Choćby opowieści o życiu po śmierci.
A wasze opowieści o tym, że „wszystko co istnieje, w tym życie wzięło się z tego , że wybuchło wielkie nic” nie są absurdalne?
To dopiero jest obłąkańczy bełkot.
Jeśli kto wierzy w taki absurd, to nie powinien mieć problemu uwierzyć w życie po śmierci.To haczyk na tych, którzy boją się śmierci i nie dopuszczają do siebie myśli, że wtedy będzie tak, jak przed tym, jak ich neurony zaczęły się ze sobą komunikować. I tyle.
A skąd ty wiesz co będzie po śmierci?
Nędzna jest twoja wiara, że „życie to kwestia materii”.
Niebawem zgnije twój mózg. A ty będziesz istniał (jako dusza).
Będziesz istnieć już zawsze. Czy tego chcesz, czy nie.
Nic dramatycznego, żadnych aniołków, diabłów, sądów, dziewic, nirwan czy powtórnego życia. Było nic i będzie nic. Carpe diem.
A po co „carpe diem” skoro zaraz zjedzą cię robaki?
-
@Gerwazy2 napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Twoja.
Ty jesteś winien swojej głupoty.Kowalski ma 200 cm wzrostu, a Malinowski 150. To też jest wina Malinowskiego? Czy jednak Pana Boga, że nie uczynił go wyższym?
A dlaczego „wyższy to lepszy”?
W dawnych czasach żyli na ziemi giganci: produkt nierządu kobiet (i upadku synów Bożych) z upadłymi aniołami.
To może „wyższy to gorszy”?Pan Bóg daje każdemu tyle ile trzeba, by każdy mógł swą wolną wolą wybrać Boga
I choćbyś Macieju stawał na uszach to nie będziesz miał IQ wyższego niż 90, albowiem Pan Bóg tylko tyle przeznaczył na Ciebie. xd
Najwyższe tzw IQ ma Lucyfer. Największy głupek.
Nie „IQ” decyduje o poznaniu Prawdy, od której zależy Wieczność.
Głupki mają łatwość poznawania nieistotnego (dla Wieczności), np „dwie kulki jedna o masie x , druga y zderzyły się i… itd… i co z tego wyniknie?”
Takimi głupstwami podniecają się głupki.
I wpadają do piekła.A ludzie dobrej woli Prawdę poznają, gdy Ona mówi i idą do Nieba i są wiecznie szczęśliwi.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Głupki mają łatwość poznawania nieistotnego (dla Wieczności), np „dwie kulki jedna o masie x , druga y zderzyły się i… itd… i co z tego wyniknie?”
Takimi głupstwami podniecają się głupki.
I wpadają do piekła.Macieju, dzięki takim głupstwom możesz pisać te swoje dyrdymałki i umieszczać w internetach. xd Mnie jakoś nie uśmiecha się siedzieć w jaskini i wpieprzać korzonki i robaki.
-
@Gerwazy2 napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Głupki mają łatwość poznawania nieistotnego (dla Wieczności), np „dwie kulki jedna o masie x , druga y zderzyły się i… itd… i co z tego wyniknie?”
Takimi głupstwami podniecają się głupki.
I wpadają do piekła.Macieju, dzięki takim głupstwom możesz pisać te swoje dyrdymałki i umieszczać w internetach. xd Mnie jakoś nie uśmiecha się siedzieć w jaskini i wpieprzać korzonki i robaki.
Jeśli kto najważniejsze stawia na ostatnim miejscu, a mało ważne na pierwszym, to mędrzec, czy głupiec?
Pewien człowiek szedł drogą i w ogóle nie patrzył przed siebie, ale zajęty był bardzo wpatrywaniem się w swego smartfona i "obliczaniem" ruchu różnych kulek. Życzliwi wielokrotnie go ostrzegali "uważaj, idziesz w stronę przepaści, zatrzymaj się na chwilę, zastanów dokąd zmierzasz". Ale on wcale ich nie słuchał, nawet wyśmiewał tamtych (małe mieli tzw. "IQ"), tak bardzo pochłonęło go "obliczanie ruchu kulek, w wielkim próżnym kosmosie". A miał on wysokie tzw. "IQ", bardzo wysokie jak na człowieka. Szedł tak i szedł. I opamiętał się w ostatniej chwili, gdy droga się urwała i właśnie stawiał krok w stronę przepaści. I było za późno, zgodnie z prawami wedle których "obliczał" noga przeważyła i nie dało się już powstrzymać upadku. I wpadł w przepaść.
Mędrzec to był czy głupiec?
Tak mają nadmiernie "inteligentni", ci z bardzo wysokim tzw. "IQ". Pycha zaćmiewa ich rozumy i najprostszego nie rozumieją. Nieważne stawiają na pierwszym miejscu, a najważniejszą Prawdę wyśmiewają.
Wy właśnie jesteście podobni do tego człowieka. Obłęd was pochłania i wciąga, omamia. A tego co ważne nie poznajecie, ale nawet wyśmiewacie.
Wpadniecie w otchłań piekła.
Razem ze swoją "wielką inteligencją", bardzo wysokim tzw. "IQ".
A diabeł ma najwyższe: największy głupek=> będziecie tam tylko pośmiewiskiem i szyderstwem dla tych co większe mają tzw. "IQ" [diabłów i "inteligentniejszych" od was potępieńców. No chyba, że kto jest "najinteligentniejszy ze wszystkich ludzi"- to taki tylko diabłów]Smutny jest los nadmiernie "inteligentnych", największych głupków.
Uczeni to największe głupki.
Szyderczy demon podczas pewnego egzorcyzmu. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
A dlaczego „wyższy to lepszy”?
W dawnych czasach żyli na ziemi giganci: produkt nierządu kobiet (i upadku synów Bożych) z upadłymi aniołami.Człowieku, przestań się już ośmieszać...