Kolejna religijna sraczka
-
@ZJ napisał w Kolejna religijna sraczka:
to jest jeszcze Tradycja,
Tak kolejny wymysł KK by uzasadnić własne pomysły.
Przekaz ustny "nie istniał"?
Apostołowie "wcale nie opowiadali ludziom tego czego byli świadkami?"Ale co innego im Pan Jezus polecił.
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody...
Ustny przekaz- Tradycja jest pierwsza, wcześniejsza niż Pismo.
Pismo Nowego Testamentu później powstało niż Tradycja.
Nawet Biblia cała później powstała niż Tradycja.
Bo to ci, którzy strzegli przekazu, czyli Tradycji dopiero potem ustalili co należy do Biblii (która księga), a co nie należy.Szybciej i wcześniej przekazano ustnie, niż spisano.
A Pismo Nowego Testamentu samo zaświadcza, że nie wszystko zapisano.
Knury, wieprze i zwyrodniałe bestie twierdzą, "jak czegoś nie zapisano w Piśmie to tego nie było, to nie jest ważne".
A inne węże pytają z diabelską przewrotnością "ale dlaczego zapis (Ewangelii) jest taki skąpy, czemu nie zapisano więcej szczegółów?"Na to ostatnie złośliwe pytanie można by podać wiele prawdziwych, Bożych powodów, odwołujących się do Wiary i rozumu, przyczyn o których Bóg postanowił.
Ale ja teraz podam zwyczajne, ziemskie, "życiowe" i praktyczne.
Teraz bowiem tak jest: knur siada przed klawiaturą i wymiotuje myślami. A zwymiotować może dowolnie, wiele. Bardzo jest łatwo dzisiaj zapisać bardzo wiele słów.
Lecz inaczej było w starożytności: materiał na którym zapisywano i "atrament" którym pisano były drogie. Oraz materiał na którym pisano miał ograniczoną powierzchnię. Wiele razy trzeba było dobrze przemyśleć co zapisać, a czego nie zapisać, co pominąć.
I rozmyślali Autorzy Ewangelii, a Duch ich prowadził.
I zapisali to co Duch im pozwolił zapisać.
A innego nie zapisali.Wiele jednak z tego co nie zapisano też jest Prawdą.
Nie tylko Pismo, ale także Tradycja.@ZJ napisał w Kolejna religijna sraczka:
Coś w stylu "Jak zapłacisz to dusza bliskiej Ci osoby wyjdzie z czyśćca". To nie jest wyłudzanie kasy. To wyłudzanie kasy które trwa tak długo, że to Tradycja XD
Dlatego właśnie będziesz potępiony.
I nikt nie będzie się modlił za ciebie.
I nie wyjdziesz z otchłani. -
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Teraz bowiem tak jest: knur siada przed klawiaturą i wymiotuje myślami. A zwymiotować może dowolnie, wiele. Bardzo jest łatwo dzisiaj zapisać bardzo wiele słów.
Napisał zakłamany debil w dedykowanym mu wątku z odpowiednim tytułem
.
Henoch, debilu, zniszczył twoje chore brednie o kopule i słońcu circa 3000 lat przed twoimi narodzinami.
bóg i szatan muszą mieć wieczną bekę z ciebie.A jak tam ci idzie NIEdopasowywanie tych lotów do magicznego naleśnika z lokalnym słoneczkiem chowającym się co noc do podziemnego tunelu, co Henoch z woli boskiej ujawnił i potwierdził
:
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nie umarł. Dopiero umrze. Tak jak objawiono w Apokalipsie o dwóch Świadkach. Dwaj Świadkowie to Henoch i Eliasz. Żaden z nich (dotąd) nie umarł. Lecz obu zabrał Bóg. Aby ich zachować na czas czasów.
Po pierwsze, umarł. Wyraźnie Paweł napisał WSZYSCY oni pomarli.
A skąd ci się ubdrało że "dwaj świadkowie" z apokalipsy to Henoch i Eliasz to tylko wiesz ty i diabeł który ci to podpowiada.@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Henochowi nie stało się to co tym wcześniej wymienionym. Nie umarł, lecz znikł, bo zabrał go Bóg.
Zabrał to nie znaczy że nie umarł. To że współcześni Henocha nie widzieli że umiera i nie pochowali go do grobu, to nie oznacza że nie umarł (przestał żyć). Nie mogli go pochować do grobu bo znikł. I to zapisano. NIE ZAPISANO ŻE JEST Z BOGIEM W NIEBIE.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Paweł wprost tak napisał, diable, w tym samym liście na który się powołujesz:
Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci.Nie "oglądał śmierci" bo nie maił świadomości że umiera. Tam został przeniesiony, w sen śmierci.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci.
Tłumaczenie Biblii Tysiąclecia.
Błędne.Bardzo dobrze to oddali. Nie oglądał śmierci bo nie miał świadomości że umiera, Bóg go przeniósł.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Vulgata (oficjalna i prawdziwa Biblia Kościoła) tak pisze
Bluźnisz. Nie ma żadnej "prawdziwej Biblii kościoła k" jak byś chciał, bo to tylko tłumaczenie (skażone fałszywymi wierzeniami tłumacza).
Prawdziwy jest oryginał w oryginalnych językach a nie tłumaczenie.@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Lecz w znaczeniu ponadczasowym Henoch jest martwy. Bo nieuchronnie umrze,
Głupie ścierwo, kolejna semantyczna furtka. Dlatego będziesz potępiony bo Słowo Boże zastępujesz fałszywą mową.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Bóg go "zabrał" ale nie napisano GDZIE.
No i co?
Bo gdyby w nagrodę przebywał z Bogiem to by to wprost napisano.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Henoch nie umarł, podobnie jak Eliasz. Od zawsze tak Kościół wierzył. Od początku Kościoła.
[Patrz choćby Św. Augustyn]Dobre sobie, czwarty wiek. Chyba że masz na myśli fałszywy kk, to tak.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Dostał zapewne dar zaśnięcia w śmierci.
A co to takiego?
Słowo zaświadcza: znikł, bo zabrał go Bóg.Słowo zaświadcza WSZYSCY oni pomarli.
A sen śmierci to przeciwieństwo świadomości że się umiera. To takie coś co twój fałszywy kościół "darował" innym przez całe wieki. Poprzez łamanie kołem. Poprzez wlewanie gorącego ołowiu do gardła. Poprzez rozrywanie końmi. Poprzez krzesło inkwizytorskie. Poprzez kołyskę Judasza. Itd, itp... Ludzie torturowani przez kk wiedzieli że umierają. A umierali często długo.
A Henoch dostał dar. Został przeniesiony.@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
To zaś, że "to znaczy że Eliasz wtedy jeszcze był na ziemi"- to jest "objaśnienie" (urojenie) heretyka.
Taaaaa... Pisanie listów z nieba przez osobę która nie żyje to nie jest "objaśnienie" heretyka :)))
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Czemu więc knurze bluźnisz przeciw Kościołowi Katolickiemu, przeciw tej Świętej Organizacji, założonej przez Pana Jezusa?
Pan Jezus ma tyle wspólnego z kk co Konstantyn z nawróceniem się.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Niewiasta z Apokalipsy to Matka Boża.
Wszystko to tym świadczy: Pismo i Tradycja.
Pan Jezus z krzyża powiedział:
"Niewiasto oto syn twój".Bluźnisz!
A słowa "oto syn twój, oto matka twoja" były skierowane do konkretnej osoby, do Jana który miał zadbać o potrzeby starszej kobiety i wdowy bo została sama po stracie syna.@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
"1 Koryntian 15:50 Zapewniam was, bracia, że ciało i krew* nie mogą posiąść królestwa Bożego,
No i co, knurze?
To oczywistość, że nie ciałem, nie naprężaniem bicepsów zdobywamy Niebo, ale Wiarą, walką duchową.
O to chodzi.
Ale Święty razem z ciałem wchodzi do Nieba.Semantyczne ścierwo, znowu przeinaczasz Słowo Boże, będziesz potępiony heretyku, odstępco!
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nienawiść do Bożej Matki jest pierwszą i najważniejszą przyczyną twego potępienia.
Wywyższanie stworzenia ponad Stwórcę jest najgorszym grzechem przeciwko Duchowi. Nie wywiniesz się!
-
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nie umarł. Dopiero umrze. Tak jak objawiono w Apokalipsie o dwóch Świadkach. Dwaj Świadkowie to Henoch i Eliasz. Żaden z nich (dotąd) nie umarł. Lecz obu zabrał Bóg. Aby ich zachować na czas czasów.
Po pierwsze, umarł.
Nie umarł, ale żyje. Dopiero umrze, jak opisuje
Apokalipsa.Wyraźnie Paweł napisał WSZYSCY oni pomarli.
Wyraźnie napisał wcześniej, że Henoch jest przeniesiony, aby nie oglądać śmierci.
Wyraźnie w Księdze Rodzaju stoi, że znikł bo zabrał go Bóg.
W odróżnieniu o tych o których po kolei zaświadcza Bóg ..umarł, i umarł, umarł.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Henochowi nie stało się to co tym wcześniej wymienionym. Nie umarł, lecz znikł, bo zabrał go Bóg.
Zabrał to nie znaczy że nie umarł.
Znaczy. Bóg go zabrał, nie anioł śmierci, nie diabeł.
Bóg zabiera do życia.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
I to zapisano. NIE ZAPISANO ŻE JEST Z BOGIEM W NIEBIE.
Zapisano.
Ale ty w Pismo nie wierzysz, knurze.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Vulgata (oficjalna i prawdziwa Biblia Kościoła) tak pisze
Bluźnisz. Nie ma żadnej "prawdziwej Biblii kościoła k"
Jest.
Vulgata.
Ale jeżeli "nie ma prawdziwej Biblii" to się tak nie rzucaj i nie atakuj tak Biblią (którą zresztą i tak gardzisz, jest Biblia dla ciebie tylko instrumentem).
Bo można cię zawsze walnąć po pustym łbie twoim własnym słowem "nie ma prawdziwej Biblii"@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Prawdziwy jest oryginał w oryginalnych językach a nie tłumaczenie.
Nie język decyduje o prawdziwości.
Mógłby być nawet chiński, czy lapoński.
Ale sens!
Sens jest doskonale i bezbłędnie zapisany w Wulgacie.
[A sprzyja temu łacina- najbardziej precyzyjny z języków]@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Lecz w znaczeniu ponadczasowym Henoch jest martwy. Bo nieuchronnie umrze,
Głupie ścierwo, kolejna semantyczna furtka.
Semantyczną furtką jest twoje bredzenie.
Np.
Nie "oglądał śmierci" bo nie maił świadomości że umiera. Tam został przeniesiony, w sen śmierci.Stanie ci się jak sam powiedziałeś:
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Dlatego będziesz potępiony bo Słowo Boże zastępujesz fałszywą mową.
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Bóg go "zabrał" ale nie napisano GDZIE.
No i co?Bo gdyby w nagrodę przebywał z Bogiem to by to wprost napisano.
I napisano:
Enoch placuit Deo et translatus est in paradiso ut det gentibus paenitentiam
Vulgata.
Co ksiądz Wujek tłumaczy:
Henoch podobał się Bogu i przeniesion jest do raju, aby dał pokutę narodom.
Co Biblia Tysiąclecia, czyli Biblia tysiąca kłamstw, Biblia Kłamców (modernistów, wilków w odzieniu owczym, masonów) tłumaczy:
Henoch podobał się Panu i został przeniesiony
jako przykład nawrócenia dla pokoleń.Nie tylko zmieniono "dać pokutę" na "przykład nawrócenia", ale po prostu wycięto "do raju", aby nie było wiadomo gdzie jest przeniesion.
Powiadam ci gnuśny wieprzu:
Ci, którzy obcięli, którzy amputowali "do raju" już mają odjęty (amputowany) udział w drzewie życia.
Już wyją z dna piekła.
Skąd i ty wył będziesz.
Niebawem.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Henoch nie umarł, podobnie jak Eliasz. Od zawsze tak Kościół wierzył. Od początku Kościoła.
[Patrz choćby Św. Augustyn]Dobre sobie, czwarty wiek. Chyba że masz na myśli fałszywy kk, to tak.
Od którego Papieża, od którego następcy Św. Piotra "zaczyna się fałszywy Kościół"?
Odpowiadaj sprośny wieprzu!
W którym konkretnie roku?@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
A sen śmierci to przeciwieństwo świadomości że się umiera.
To ("sen śmierci") to są twoje wyrzygi i defekacje.
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
To takie coś co twój fałszywy kościół "darował" innym przez całe wieki. Poprzez łamanie kołem. Poprzez wlewanie gorącego ołowiu do gardła. Poprzez rozrywanie końmi. Poprzez krzesło inkwizytorskie. Poprzez kołyskę Judasza. Itd, itp... Ludzie torturowani przez kk wiedzieli że umierają. A umierali często długo.
Dlategoś potępiony.
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
A Henoch dostał dar. Został przeniesiony.
Do raju.
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Czemu więc knurze bluźnisz przeciw Kościołowi Katolickiemu, przeciw tej Świętej Organizacji, założonej przez Pana Jezusa?
Pan Jezus ma tyle wspólnego z kk co Konstantyn z nawróceniem się.
Od którego roku "zaczyna się fałszywy Kościół"?
Mów wężu.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
A skąd ci się ubdrało że "dwaj świadkowie" z apokalipsy to Henoch i Eliasz to tylko wiesz ty i diabeł który ci to podpowiada.
Pan Bóg mi to objawił dwadzieścia lat temu. I poznałem, że Prawda, tak jak poznaje się to, że "dwa plus dwa to cztery", po prostu, tak jak poznaje się Prawdę.
A niedawno dowiedziałem się, że od zawsze Kościół tak wierzył (że Henoch i Eliasz to dwaj świadkowie z Apokalipsy)
http://rodzinakatolicka.pl/rozdzial-drugi-powszechnosc-smierci-cz-1/
Dowiadujemy się jednak z Pisma Świętego, że są pewne wyjątki od tego ogólnego prawa śmierci.
I tak: dotąd żyje w śmiertelnym ciele Henoch. Mówi o nim autor Księgi Rodzaju, że „stały się wszystkie dni Henochowe trzysta sześćdziesiąt pięć lat. I chodził z Bogiem, i nie było go widać, bo go wziął Bóg” (34). W podobny sposób wyraża się o Henochu Eklezjastyk: „Henoch podobał się Bogu i przeniesiony został do raju, aby dał pokutę narodom” (35). Potwierdza to św. Paweł: „Dla wiary Henoch zabrany był z tego świata, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, bo zabrał go Bóg, a przed zabraniem otrzymał świadectwo, że Bóg sobie w nim upodobał” (36).
Do tego czasu nie umarł również prorok Eliasz. Autor czwartej księgi Królewskiej opowiada, że Eliasz w ciele został zabrany z ziemi. „I stało się, gdy Pan chciał unieść Eliasza przez wicher do nieba, szli Eliasz i Elizeusz z Galgala… A gdy szli i idąc rozmawiali, oto wóz ognisty i konie ogniste rozłączyły obydwu i wstąpił Eliasz przez wicher do nieba” (37).(...)
Według tradycji ci dwaj mężowie ze Starego Testamentu dotąd nie umarli, lecz żyją gdzieś w miejscu Bogu wiadomym. „Nie wątpimy – mówi św. Augustyn – że Henoch i Eliasz żyją w tych ciałach, w których się urodzili” (43). Przed końcem świata mają oni znowu zjawić się na ziemi, aby przez głoszenie nauki Chrystusowej i nawoływanie ludzi do pokuty przygotować wszystkich na drugie przyjście Chrystusa. Ich specjalne posłannictwo na ziemi będzie przypadało na czasy panowania antychrysta i powszechnej apostazji ludzi od zasad wiary. Stąd według Ojców Kościoła Henoch i Eliasz mają stoczyć walkę z antychrystem i mają zginąć w tej walce męczeńską śmiercią. „Henoch i Eliasz żyją – mówi św. Augustyn – zostali przeniesieni, i gdziekolwiek są, to żyją. A jeśli pewne przypuszczenie wiary na podstawie Pisma Bożego nas nie myli, to mają umrzeć. Wspomina bowiem Apokalipsa o dwóch cudownych prorokach, że umrą i wobec ludzi zmartwychwstaną i wstąpią do Pana. Przez nich rozumie się Henocha i Eliasza, jakkolwiek tam ich imiona są zamilczane” (44).Lecz to, że Kościół od zawsze tak wierzył, że Henoch i Eliasz to dwaj świadkowie, to poznałem dopiero niedawno, dopiero potem jak Pan Bóg dwadzieścia lat temu mi to objawił.
A jeżeli kłamię teraz i jeżeli "jednak poznałem przez wcześniejsze przeczytanie tego co wyżej lub podobnego", a nie dlatego, że Bóg dał mi poznać po prostu, to niech będę przeklęty i z piekła niech nigdy nie wyjdę! Amen Amen.Ty więc dlatego jesteś potępiony, że Ducha, który mi objawił, Ducha Świętego ty nazywasz "diabłem".
Bluźnierstwo przeciw Duchowi nigdy odpuszczone nie będzie.
@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Niewiasta z Apokalipsy to Matka Boża.
Wszystko to tym świadczy: Pismo i Tradycja.
Pan Jezus z krzyża powiedział:
"Niewiasto oto syn twój".Bluźnisz!
A słowa "oto syn twój, oto matka twojaChodzi o słowo "Niewiasta".
Niewiasta spod krzyża, to Niewiasta Apokaliptyczna, Matka Boża.@Tomasz-Middle napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nienawiść do Bożej Matki jest pierwszą i najważniejszą przyczyną twego potępienia.
Wywyższanie stworzenia ponad Stwórcę jest najgorszym grzechem przeciwko Duchowi. Nie wywiniesz się!
Dlatego właśnie jesteś potępiony.
Po pierwsze z powodu nienawiści do Matki Bożej, to jest do Ducha Świętego. Bo Ona jest Oblubienicą Ducha.
Po drugie dlatego, że kłamstwo kochasz i kłamstwem żyjesz. Bo Kościół katolicki nie wywyższa Bożej Matki ponad Boga, tak jak ty kłamiesz, kłamliwy psie. -
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Chodzi o słowo "Niewiasta".
Kobiety dzielą się na dwie grupy:
-
Te, które coś wiedzą, czyli wiedźmy
-
i te, które nic nie wiedzą, czyli niewiasty.
-
-
@RAV napisał w Kolejna religijna sraczka:
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Chodzi o słowo "Niewiasta".
Kobiety dzielą się na dwie grupy:
-
Te, które coś wiedzą, czyli wiedźmy
-
i te, które nic nie wiedzą, czyli niewiasty.
Tak.
Wiedza wbija w pychę, a pycha rozum zaćmiewa.
I najprostszych rzeczy się nie rozumie.
Tak to działa.
[patrz np. Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy. Ogromna „wiedza”, ogromna pycha. A przecież to urojenie, obłęd]
Dlatego „wiedźma” ma oczywiste dla każdego pejoratywne znaczenie. -
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Lecz to, że Kościół od zawsze tak wierzył, że Henoch i Eliasz to dwaj świadkowie, to poznałem dopiero niedawno, dopiero potem jak Pan Bóg dwadzieścia lat temu mi to objawił.
A jeżeli kłamię teraz i jeżeli "jednak poznałem przez wcześniejsze przeczytanie tego co wyżej lub podobnego", a nie dlatego, że Bóg dał mi poznać po prostu, to niech będę przeklęty i z piekła niech nigdy nie wyjdę! Amen Amen.Od dawna też kłamiesz że Ziemia nie jest globem. Mimo iż kościół na którego autorytet sie powołujesz w kwestii Henocha, uznał glob i heliocentryzm za zgodne z prawdą.
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Wiedza wbija w pychę, a pycha rozum zaćmiewa.
I najprostszych rzeczy się nie rozumie.Ale to ty twierdzisz, że coś wiesz. Zaprzeczając faktom.
Ja twierdzę, że nawet kościół katolicki przyznaje prawdziwość faktów.
Wg faktów i kościoła któremu jesteś winien posłuszeństwo wiary, Ziemia jest geoidą. -
@ZJ napisał w Kolejna religijna sraczka:
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Lecz to, że Kościół od zawsze tak wierzył, że Henoch i Eliasz to dwaj świadkowie, to poznałem dopiero niedawno, dopiero potem jak Pan Bóg dwadzieścia lat temu mi to objawił.
A jeżeli kłamię teraz i jeżeli "jednak poznałem przez wcześniejsze przeczytanie tego co wyżej lub podobnego", a nie dlatego, że Bóg dał mi poznać po prostu, to niech będę przeklęty i z piekła niech nigdy nie wyjdę! Amen Amen.Od dawna też kłamiesz że Ziemia nie jest globem. Mimo iż kościół na którego autorytet sie powołujesz w kwestii Henocha, uznał glob i heliocentryzm za zgodne z prawdą.
Bo prawdziwy kościół nie uznał globu i heliocentryzmu!
Tylko ten fałszywy, na którego tronie się rozsiadła ta stara kurwa wielka nierządnica!
XD -
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Wiedza wbija w pychę
Tylko na początku. Nazywa się to "efekt Duninga-Krugera" - jak człowiek liźnie wiedzy na jakiś temat, to od razu czuje się lepszy od innych, którzy nie liznęli. I często mu to wystarcza, bo to przyjemne uczucie. Dopiero dalsze zagłębianie się w wiedzę zwiększa pokorę.
Widać to po tobie - podłapałeś parę informacji i już jesteś "najmądrzejszy w całej wsi", obrażasz wszystkich dookoła, jesteś wcieleniem pychy. I nie dasz się namówić na słuchanie rzeczy, których nie znasz, bo to ci pokaże twoją marność.
-
@ZJ napisał w Kolejna religijna sraczka:
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Wiedza wbija w pychę, a pycha rozum zaćmiewa.
I najprostszych rzeczy się nie rozumie.Ale to ty twierdzisz, że coś wiesz.
Nie, to wy twierdzicie, że „już wiecie, już rozumiecie”
Tymczasem g.. wiecie.
Nawet nie wiecie jak „wiedzieć” należy.
Dowód (że nawet nie wiecie jak „wiedzieć należy”): Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy”, wasze ko(s)miczne „nauki”. Wasze urojenie, że „wiecie” co jest nad waszymi głowami, a nawet „co jest we wnętrzu gwiazd”.
Ani w niebie nie byliście, ani nie oglądaliście nieba z innego miejsca niż ziemia, ani nie dotknęliście tego co w niebie, ani nie słuchaliście tego co w niebie, ani nie posmakowaliście, ani nie powąchaliście nieba, ale roicie sobie, że „już wiecie”.
Tylko widzieć i tylko z daleka i tylko z jednego miejsca (tylko z ziemi) to zbyt mało by „wiedzieć”Zaprzeczając faktom.
Nigdy faktom nie zaprzeczam.
Ja twierdzę, że nawet kościół katolicki przyznaje prawdziwość faktów.
„Nawet”.
Nie, knurze, nie „nawet”, ale przede wszystkim Kościół Katolicki.Wg faktów i kościoła któremu jesteś winien posłuszeństwo wiary, Ziemia jest geoidą.
Nienawiść do Kościoła. Kościół z małej litery.
Nie, nie ma orzeczenia Kościoła, że „ziemia jest kulą” -
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nie, nie ma orzeczenia Kościoła, że „ziemia jest kulą”
Już przed powstaniem Kościoła ludzie wiedzieli, że Ziemia kula o promieniu ok. 6371-6378 km lub jakoś do takiej kuli zbliżona. To po co Kościół miałby coś takiego robić? Natomiast Papież Polak Jan Paweł 2 zrehabilitował Galileusza, a więc uznał oficjalnie System Heliocentryczny! Śmiesz podważać słowa JPII? Jeżeli tak? Będziesz potępiony na zawsze.
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Tymczasem g.. wiecie.
Nawet nie wiecie jak „wiedzieć” należy.Przecież to w twoich księgach słońce zachodząc wpada do podziemnego tunelu, którym przemieszcza się z zachodu na wschód by ponownie wzejść - Henoch circa 3000 lat przed twoim narodzeniem obalił swoimi "objawieniami" twoje szatańskie herezje o kopule i nieznanej optyce nieba, a Pi jest równe 3.
Prezentujesz dokładnie ten sam poziom wiedzy co twoje magiczne książki - więc czego narzekasz, zakłamana gnido szatańska? -
@Gerwazy2 napisał w Kolejna religijna sraczka:
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Nie, nie ma orzeczenia Kościoła, że „ziemia jest kulą”
Już przed powstaniem Kościoła ludzie wiedzieli, że Ziemia kula o promieniu ok. 6371-6378 km lub jakoś do takiej kuli zbliżona.
Nie tylko „przed powstaniem Kościoła”, ale nawet i dzisiaj nie wiedzą jaka jest ziemia.
Mają dzisiaj tylko urojenie „już wiedzenia”
Podaj mi niezbity i pewny dowód na „kulę ziemską” jw, abym i ja „wiedział”.To po co Kościół miałby coś takiego robić?
Po to by niektórzy wierni nie błądzili w swym światopoglądzie.
Natomiast Papież Polak Jan Paweł 2 zrehabilitował Galileusza,
Bo dał się nabrać takim „wiedzącym”, jak wy.
a więc uznał oficjalnie System Heliocentryczny!
A więc nie!
Ta rehabilitacja miała taką wymowę „Kościół źle potraktował Galileusza” (Co oczywiście jest nieprawdą).
A nie miała takiej wymowy „uroczyście potwierdzamy i ogłaszamy że naukowe teorie Galileusza są prawdą, a kto by inaczej myślał jest wyłączony ze społeczności wiernych, naraża się na gniew Boga i świętych Apostołów Piotra i Pawła”Śmiesz podważać słowa JPII?
Tak
Jeżeli tak? Będziesz potępiony na zawsze. :
Nie.
Tylko orzeczenie rozstrzygające, dogmatyczne, ex cathedra jest nie do odrzucenia. Takie mniej więcej jak wyżej dałem przykład. Tylko takie należy do Depozytu Wiary.
Paipiez mówiący nie ex cathedra może się mylić. -
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Podaj mi niezbity i pewny dowód na „kulę ziemską” jw, abym i ja „wiedział”.
Po raz kolejny dla zakłamanej gnidy
:
https://forumplaskaziemia.pl/topic/631/kolejna-religijna-sraczka/205 -
Odwołuje się do
M N
-
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Paipiez mówiący nie ex cathedra może się mylić.
Za to Maciej nie może się mylić! Albowiem podpowiada Mu Duch Święty. Żałosne to dość.
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Tylko orzeczenie rozstrzygające, dogmatyczne, ex cathedra jest nie do odrzucenia.
Bezczelnie kłamiesz, albo taki z ciebie katolik jak ze mnie.
"Sobór Watykański II w Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym Dei verbum (art. 10) wskazuje natomiast na ciążący na wiernych obowiązek okazywania „religijnego posłuszeństwa woli i zrozumienia” wobec swych biskupów, a w szczególności względem autentycznego nauczania Biskupa Rzymu, nawet jeśli nie przemawia on na mocy najwyższej władzy nauczycielskiej (ex cathedra)."
A już od dawna kościół nie miał problemu z Ziemią w kształcie Globu. To z myślą, że Ziemia nie jest w centrum wszechświata miał problem. Glob i krążące wokół niego planety były tym czego nauczał kościół i za twierdzenia że Ziemia nie jest taka wyjątkowa został skazany Diordano Bruno. A Galileusz miał wyrok za nieposłuszeństwo względem inkwizycji i jego "Dialogi" które obrażały Papieża trafiły na listę ksiąg zakazanych.
-
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Podaj mi niezbity i pewny dowód na „kulę ziemską” jw, abym i ja „wiedział”.
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Ta rehabilitacja miała taką wymowę „Kościół źle potraktował Galileusza” (Co oczywiście jest nieprawdą).
Poczytaj o Galileuszu, bo bredzisz. Został skazany za nieposłuszeństwo inkwizycji.
A Papież powiedział to: "Wiedza, jaką czerpiemy z najnowszych badań historycznych, pozwala nam stwierdzić, że to bolesne nieporozumienie należy już do przeszłości. Sprawa Galileusza może stać się lekcją także dla nas, przydatną w analogicznych sytuacjach, które istnieją dziś lub mogą się pojawić w przyszłości"
Więc znowu ścierwo kłamiesz, bo tu chodziło o umieszenie "Dialogu" na liście ksiąg zakazanych aż do 1835. Kościół szedł w zaparte, jak ty. I negował heliocentryzm a nie Kule Ziemską. Papież chciał by to religijne zaślepienie nigdy się nie powtórzyło.Masz ścierwo poczytaj, boś głupi, jak miły był kościół dla jego poprzednika. Giordano Bruno Który, twierdził że Słońce też nie jest centrum wszechświata bo tylko wszechświat wieczny i nieskończony może być odbiciem Boga Ponadczasowego i Wszechmocnego. Czym negował "prawdy" Biblijne sprowadzając je do legend. Na tej stronie znajdziesz też link do historii Galileusza z innej perspektywy.
-
@ZJ napisał w Kolejna religijna sraczka:
@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:
Tylko orzeczenie rozstrzygające, dogmatyczne, ex cathedra jest nie do odrzucenia.
Bezczelnie kłamiesz, albo taki z ciebie katolik jak ze mnie.
"Sobór Watykański II w Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym Dei verbum (art. 10) wskazuje natomiast na ciążący na wiernych obowiązek okazywania „religijnego posłuszeństwa woli i zrozumienia” wobec swych biskupów, a w szczególności względem autentycznego nauczania Biskupa Rzymu, nawet jeśli nie przemawia on na mocy najwyższej władzy nauczycielskiej (ex cathedra)."
Co sobie sobór pisał, to sobie pisał.
Nie ma „dogmatu o nieomylności soboru”.
Jest dogmat o nieomylności Papieża. Co więcej dogmat ten ma ściśle określone warunki nieomylności Papieża. Bo nawet Papież może błądzić.
Władza w Kościele została przekazana Papieżowi przez Pana Jezusa. Nie została dana Władza Kluczy „zgromadzeniu wiernych”, choćby biskupów, ale Piotrowi, pierwszemu Papieżowi.
Kościół nie jest „demokratyczny”, lecz jest Monarchią. Królem jest Jezus Chrystus. Namiestnikiem Chrystusa jest Papież.„Posłuszeństwo” to bardzo sprytna sztuczka wilków w odzieniu owczym, tych którzy już opanowali Rzym i Watykan, którzy wtedy (w czasie SW II) zdobyli dominującą pozycję w Urzędzie Kościoła.
Bardziej jednak trzeba słuchać Boga, niż ludzi.A już od dawna kościół nie miał problemu z Ziemią w kształcie Globu. To z myślą, że Ziemia nie jest w centrum wszechświata miał problem. Glob i krążące wokół niego planety były tym czego nauczał kościół i za twierdzenia że Ziemia nie jest taka wyjątkowa został skazany Diordano Bruno.
Słusznie został skazany. Ale nie za to został spalony na stosie (słusznie) tylko za to, że spiskował przeciw władzy.
Słusznie spalono na stosie tę kanalię i satanistę (Giordano Bruno).A Galileusz miał wyrok za nieposłuszeństwo względem inkwizycji i jego "Dialogi" które obrażały Papieża trafiły na listę ksiąg zakazanych.
Słusznie był skazany i Galileusz. Kościół miał rację.
To teraz Kościół pod okupacją wilków w odzieniu owczym (gl. masonów) nie ma racji.
Pomylił się i święty Jan Paweł II ( w sprawie Galileusza).
