"Refrakcja zakrzywia promienie światła w górę"
-
@Fizyk-od-czapy moim zdaniem promień lasera jest odbity od tafli wody
-
@Obserwator-Światła To też jest potencjalne wyjaśnienie, ale ciężko stwierdzić.
-
@Obserwator-Światła kiedyś to komuś pokazywałem, że ten laser nie świeci równolegle do wody, bo widać w wodzie jego odbicie. Ale może się mylę.
)
-
@Fizyk-od-czapy Ty chyba sobie żartujesz, że te twoje działania cokolwiek udowadniają cokolwiek, proszę eksperymenty. Ja na przekór powiem, że znikania statków od dołu to efekt refrakcji. I to jest tak samo udowadnialne jak dalekie obserwacje tłumaczone refrakcja. Odrazu mówię, że symulatory to żaden dowód.
-
@Boa napisał w "Refrakcja zakrzywia promienie światła w górę":
proszę eksperymenty.
A zrozumiesz z nich cokolwiek?
Ja na przekór powiem, że znikania statków od dołu to efekt refrakcji.
No właśnie. Dla Ciebie refrakcja to nie znane i wytłumaczalne zjawisko, które ma swoje zasady, tylko magiczne zaklęcie, którym możesz wytłumaczyć, co akurat chcesz. Nic nie rozumiesz.
-
@RAV No, a dla ciebie wystarczają obliczenia Bartka których sam byś nie obliczyl . Dziękuję dobranoc
-
Obliczenia nie są tu do niczego potrzebne. Wystarczy np. akwarium ze słoną wodą i laser.
-
@Boa napisał w "Refrakcja zakrzywia promienie światła w górę":
Ja na przekór powiem, że znikania statków od dołu to efekt refrakcji.
No i mów. A jakie masz podstawy? Ach tak - absolutnie żadne.
A to co ja piszę jest podparte stuleciami badań. Wiemy jak refrakcja zależy od współczynnika załamania ośrodka. Wiemy jak współczynnik załamania powietrza zależy od ciśnienia i temperatury. Wiemy jak ciśnienie i temperatura powietrza zależą od wysokości.
Mając tę wiedzę, możemy przewidzieć jak światło ugina się w atmosferze. I to co przewidujemy pasuje do całej reszty wiedzy jaką mamy.
To nie jest tak że sobie zmienisz dwie rzeczy (Ziemia jest płaska, a światło ugina się w atmosferze w górę) i fajrant. To trzeba jeszcze pogodzić ze wszystkimi innymi danymi. Dlaczego nagle w atmosferze światło miałoby się uginać w górę, skoro w każdym innym przypadku ugina się w kierunku gęstszego ośrodka, a atmosfera jest gęstsza niżej? Samo rzucenie zaklęcia że tak sobie postulujesz nie wystarczy. Należałoby wskazać ogólną zasadę, która powoduje że w atmosferze światło zachowywałoby się tak, a wszędzie indziej - inaczej. Ale tego oczywiście nikt nie zrobi.
-
@Fizyk-od-czapy udowodnij kolego, eksperymentem , a nie pierdoleniem ok ?
-
@Boa ja ci powiem jeden eksperyment; patrz na światło zmroż oko i promienie światła rozchodzą się we wszystkie strony. To widać tego nie przekroczysz
-
@Boa napisał w "Refrakcja zakrzywia promienie światła w górę":
udowodnij kolego, eksperymentem , a nie pierdoleniem ok ?
I co mam Ci pokazać? Pomiary współczynnika załamania powietrza refraktometrem? Eksperymenty z milionem różnych ośrodków żeby pokazać że zasada Fermata działa za każdym razem, tylko po to żebyś powiedział że to i tak nie dowodzi, że działa zawsze?
Nauka tak nie działa. Mamy już zebrany ogrom danych doświadczalnych. Prawa fizyki takie jak zasada Fermata są zgodne ze wszystkimi - więc jeśli postulujesz że nie są to poprawne prawa fizyki, bo nie podoba Ci się co implikują odnośnie atmosfery, to na Tobie spoczywa obowiązek wskazania alternatywy i wykazania, że ta alternatywa jest zgodna z zebranymi danymi doświadczalnymi.
Więc do dzieła.
ja ci powiem jeden eksperyment; patrz na światło zmroż oko i promienie światła rozchodzą się we wszystkie strony. To widać tego nie przekroczysz
I czego ten "eksperyment" ma dowodzić?
-
-
@Fizyk-od-czapy Maszz pokazać eksperyment jak wyciągasz coś z obniżonego terenu.
-
@Boa W sensie, że z dołka? A jak duże to ma być i jak głęboko, bo na pierwszy rzut oka zadanie nie wydaje się trudne, więc pewnie jest jakiś haczyk?
-
-
@RAV Nie ważne, eksperyment na mierzalnym spadku terenu , wyciągnij coś co powinno być niewidoczne. Zaznaczam że nie chodzi tu o spadek terenu typu założenie że ziemia zakrzywia się o X
-
Czy ktoś tu rozumie, o co chodzi przedmówcy?
-
@RAV Może boi się dopisać "zoomem"?
-
-
@Obserwator-Światła Każdy płaskoziemca potrafi coś zmierzyć w terenie. Zakładając, że to coś nie jest dłuższe niż maksymalna długość posiadanej miarki.