@Tomasz-Middle aktualizacja. Horyzont widomy (widnokrąg) oczywiście nie podnosi się do poziomej linii naszego wzroku. Ale dotarło do mnie że nie potrzeba do stwierdzenia tego faktu żadnego przyrządu, jak na przykład takiego jak tu:
Screenshot_2025-10-19-21-10-10-069_com.miui.gallery.jpg

Czego więc potrzeba? Otóz wystarczy zdjęcie:
DSCN1992.JPG
Zdjęcie zrobione z wysokości około 232 metrów npm, wieża widokowa na górze Donas w Gdyni. Ląd poniżej środka kadru to Półwysep Helski. Skoro patrzymy z tej wysokości na statek na horyzoncie, a ten statek ma co najwyżej kilkadziesiąt metrów wysokości, więc z całą pewnością patrzymy na niego z góry. To taka geometryczna oczywistość że już nic bardziej oczywistego być nie może. Nie mają tu znaczenia warunki, srakcje-refrakcje i inne bzdury. Po prostu patrzymy na ten statek z góry. Z całą pewnością. Problem (dla płaskiej ziemi) jest taki że horyzont jest jeszcze niżej. Bo statek widzimy na horyzoncie i nie widzimy żadnej wody za nim. Ups...

Edycja. Jeszcze horyzont podświetlony przez słońce żeby było na sto procent wiadomo że nic za nim nie ma. Zdjęcie ze Wzniesienia Strzeleckiego, około 81 metrów.
IMG_20251020_185417.jpg

Patrzymy z całą pewnością na statek w dół, na horyzont w dół, no i na słonko też oczywiście.

@Okto-Okto no właśnie sęk w tym że nie widzimy rzeczy za horyzontem, bo Ziemia jest wypukła i Ziemia pod horyzontem nam zasłania. 🙂

@Maciej Jak tam światopogląd po TFE, Maciuś?
Coś w tym stylu?
https://www.youtube.com/watch?v=HaelDdasYCI

@ZJ i tak robią niestety...

@ameba

Jak tam po urlopie? Wróciłeś?

Model trza budować! Z globusa no i oczywiście z patyków.

@morbozo Nie mam dostatecznie otwartego umysłu. Na takie pytanie mógłby odpowiedzieć tylko sam NJK. Zadaj je mu, a może raczy Tobie odpowiedzieć. https://www.youtube.com/watch?v=5wJMYFNKjgg

@jakubcjusz dobrzem dzieki

@Highlander
Masz rację jeden człowiek nie dałby rady. Spisek Płaskosonów.

@oświecony_marek napisał w jak lgbt wpływa na środowisko:

jęki kobiety wywołują fale dźwiękowe które przyczyniają się do przywoływania obcych cywilizacji pozaziemskich na naszą planetę.

Taaaa... Obca cywilizacja jak by usłyszała takie jęki, to czym prędzej by czmychnęła poza granice kosmosu. Temat do likwidacji, coby nikt się nie przypieprzył o szowinizmy i inne izmy.

@Highlander

Nie tylko w czasopismach naukowych.
Może być też tak, że w ogóle mu nie pozwoli udostępnić dowodu który ma w głowie.
Tylko, tego sie nie dowiemy od niego. Bo niebawem wg Macieja zwykle znaczy po śmierci.

@Maciej napisał w Nierównoliczność liczb rzeczywistych i naturalnych:

Niebawem pokażę wam (o ile Pan Bóg pozwoli, rzecz jasna) dowód na równoliczność R i N, który to dowód mam w głowie.

@RAV napisał w Boge sroge:

Liczbowy!

Trzy równa się jeden.
Obłęd.

@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:

Gdzie jest padlina tam się i sępy gromadzą. To wyczuwasz czym żyjesz, co masz w sercu.

No widzisz jaką zgnilizną moralną jesteś?

@Maciej napisał w Kolejna religijna sraczka:

Tak samo jak skończył Giordano Bruno (który też głosił że piekła wiecznego niema)- tak samo i ty skończysz.
W płomieniach (piekła).

Nie wiesz jak skończył. Jesteś tylko robakiem, o niczym nie decydujesz.

@Maciej napisał w Misje Apollo:

mam dowód

Już Ci mówiłem, że nie masz dowodu.

@Maciej napisał w Misje Apollo:

Ludzie na całym świecie o tej samej godzinie zmierzyli kąt pomiędzy pionem i linią wskazującą na księżyc. Po umieszczeniu ich na globie wszystkie wskazywały jeden punkt.

I co z tego?

Właśnie to, że kłamiesz. Ale jak zwykle nie widzisz w tym problemu.

@Fizyk-od-czapy napisał w Humor:

Temat na zabawne obrazki czy filmiki, niekoniecznie związane z płaską Ziemią 😉

Zacznę:

19555015_1432014286889589_9075276887328922043_n.jpg

Chyba coś mi umyka w tych komentarzach. Tam jest przynajmniej jeden ironiczny?

@jakubcjusz napisał w Religijne wynurzenia z wątku o grawitacji:

Jeżeli kłamię teraz, mówiąc że mam, ale tak naprawdę nie mam (i wątpię w swym sercu), to przeklinam samego siebie i niech z piekła nie wyjdę nigdy! Amen Amen.

A ja Ci wybaczam te kłamstwa, bo nie czynisz tego świadomie a z powodu choroby, która Cię toczy (za dopustem Bożym).

Maciej cały jest "dopustem Bożym " jak to kiedyś napisałem. On twierdzi, że darem. Ale to chyba taki z niego dar jak z szarańczy.