Mózg płaski czy krągły
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Żeby znać Z, czyli kształt ziemi/powierzchni, to trzeba znać odległości i kąty między punktami na ziemi/powierzchni. Tych nie znamy.
Mów za siebie.
Sam sobie idioto możesz sprawdzić, że kierunki wynikające z globusa (względne położenia punktów ziemi) nie zgadzają się z kierunkami na ziemi . Potrzeba ci Google Earth (które rzekomo jest "precyzyjną ziemią w pomniejszeniu") i dalekich obserwacji (ok. 100 km wystarczy).
Najlepiej jednak widać to na większych odległościach. Np. tutaj:
https://rumble.com/v2dncfk-world-record-photo-2600-miles-hawaii-seen-from-nevada.html@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Patrz też widok z Nevady na Hawaje,
Jak chcesz udowodnić że to "widok na Hawaje"? Bo? Gdyż? Albowiem? Ktoś COŚ zobaczył z daleka?
Bo widać. Obejrzyj ten filmik. Pokazano np. dwie obserwacje świeżą i sprzed 4 lat.
Zresztą: rusz d... w teren i obserwuj na krótszym dystansie. Też da się zauważyć niezgodność w kierunkach.@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Twórcę "obrazów". Dla niewierzącego to nie argument.
Mam w d... niewierzącego. Po drugie: chodzi o to, że w ogóle można wyświetlić dowolny obraz.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zakładasz że to obrazy a nie rzeczywiste obiekty, nie wiadomo na jakiej podstawie (urojenia pseudoreligijne nie dla wszystkich są argumentem).
To, że są to obrazy: to widać. Temu nikt nie zaprzeczy.
Zakładać: to trzeba właśnie to, że są to "ciała".
Rozumiesz kanalio?@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zakładasz że "twórca obrazów" symuluje nam sferę (chuj wie po co?)
To Ty durniu zakładasz, że "ja zakładam, że symuluje nam sferę".
Kto wierzy Bogu, ten nie popełni błędu, że "gwiazda musi być w tym kierunku w którym patrzę", bo wie że powinien liczyć się z efektami optycznymi nieba (już na początku ma objawione, że nad głową jest sklepienie jak lustro metalu i wody nieba . To tak jakby przyrządy optyczne)
Wierzący- nie popadnie więc w urojenie kulistości.Ponadto niebo jest wielkie i wszystko (co mnie otacza) można sobie "rzutować na sferę". Więc głupiec- łatwo popadnie w urojenie "sferyczności" i nawet będzie dowodził, że z tego, że wszystko można rzutować na sferę...wynika, że "ziemia też musi być sferą".
Ponadto: cykle wiążą się z ruchem kołowym. Jeśli światła nieba mają obrazować cykle (czasu), a ...wszystko można sobie rzutować na sferę, to głupiec popadnie w urojenie, że "widocznie światła krążą mu nad głową i pod nogami"
Tylko więc głupiec dochodzi do wniosku, że Bóg "symuluje nam sferę".
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zapominasz że twórca gwiazd nie jest zobowiązany tłumaczyć się takiemu pojebowi jak ty.
Będziesz potępiony. Dlatego, że Twórca gwiazd piszesz z małej litery. Z powodu pogardy dla Boga.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie trzeba, tylko płaskie debile tak uważają. Żeby zmapować, wystarczy na przykład zrobić serię zdjęć z różnych miejsc i połączyć.
To połącz sobie jeszcze obrazy z TV (dla różnych obserwatorów)
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nad dowolną powierzchnią da się wyświetlać dowolne obrazy=> każdemu obserwatorowi (w danym punkcie) można wyświetlić "to co potrzeba"
Ale wyświetla się nie dowolnie wiele, tylko jeden poprawny którego debilu nie potrafisz określić nad "płaską ziemią".
Dowolnie wiele. Każdy obserwator ma własną projekcję nieba (ze względu na miejsce na ziemi). Tak działa niebo.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zauważ że nie ma w nim nic o "optyce nieba". Światło dochodząc do obserwatora musi zaginać się w atmosferze pod niemożliwymi kątami. To jest tak samo głupie jak turlające się słoneczko po blacie za soczewką Fresnela czy deska z dziurą. No ale, jesteś idiotą i podajesz idiotyczne przykłady.
Jesteś imbecylem.
Nieważne jak się promienie zaginają. Ważne jest to: nad dowolną powierzchnią można osiągać dowolne efekty świetlne. Oczywistość.
Bo niby dlaczego nie?
Optyka daje dowolnie wiele możliwości.Oczywiście Pan Bóg rozwiązał tę kwestię bardziej elegancko i prościej niż na tym symulatorze.
Ja to poznam (jak rozwiązał), gdy wejdę do Nieba.
Ty nigdny nie poznasz.
Lecz będziesz wył w piekle. -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Sam sobie idioto możesz sprawdzić, że kierunki wynikające z globusa (względne położenia punktów ziemi) nie zgadzają się z kierunkami na ziemi . Potrzeba ci Google Earth (które rzekomo jest "precyzyjną ziemią w pomniejszeniu") i dalekich obserwacji (ok. 100 km wystarczy).
Chcę ci przypomnieć immmmbecylu, że gdy broniłeś widoku chmur z Izraela to kierunki ci się zgadzały z google, prawda, dwulicowa mendo? A tam było 1000 nie 100.
Będziesz się fałszywy bydlaku smażył w piekle razem ze swoim ojcem. -
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Optyka daje dowolnie wiele możliwości.
Nieskończenie wiele błędnych.
-
-
@RAV napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie da się "pójść w kierunku gwiazdy"
Co na ten temat mówi twoja ulubiona książka? Wiesz, w tym kawałku o trzech królach...
Kierunek: z geometrii- to linia prosta.
Nie istnieje kierunek na gwiazdę, czyli „linia prosta na gwiazdę” (która „doprowadzi do gwiazdy”).
W waszym urojeniu: istnieje.
W realnym świecie: nie istnieje.Istnieje tylko lokalny kierunek do gwiazdy, ale on nie doprowadzi do gwiazdy.
Żaden kierunek nie doprowadzi do gwiazdy.Można oczywiście iść za gwiazdą:
Ty się poruszysz w kierunku gwiazdy, gwiazda podniesie się do góry i odchyli w bok (w przestrzeni).
Ty nie zauważysz, że odchyliła się w bok (efekt jest mały). Skorygujesz swój kierunek ( w przestrzeni) nie uświadamiając sobie tego, że korygujesz. Bo idziesz na gwiazdę. Itd
Gdybyś był Bogiem i patrzył z góry , to widziałbyś cały obraz i widziałbyś, że szedłeś po krzywej.
A tak, skoro jesteś malutki i masz fałszywe wyobrażenie świata (przestrzeni) to nie będziesz wiedział.Jednak oczywiście możesz podążać za gwiazdą.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ty nie zauważysz, że odchyliła się w bok (efekt jest mały). Skorygujesz swój kierunek ( w przestrzeni) nie uświadamiając sobie tego, że korygujesz. Bo idziesz na gwiazdę. Itd
Gdybyś był Bogiem i patrzył z góry , to widziałbyś cały obraz i widziałbyś, że szedłeś po krzywej.Jednak oczywiście możesz podążać za gwiazdą.
Tylko że kształt tej krzywej zależy od mojej prędkości i ewentualnych przerw w podróży. Jest bardzo mało prawdopodobne, żebym "idąc za gwiazdą" dotarł do wyznaczonego celu. Bóg powinien o tym wiedzieć i nie dawać tak słabych wskazówek. Już mądrzej byłoby nakazać marsz ze stałym namiarem na Gwiazdę Polarną.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
W realnym świecie: nie istnieje.
Istnieje tylko lokalny kierunek do gwiazdy, ale on nie doprowadzi do gwiazdy.
Żaden kierunek nie doprowadzi do gwiazdy.
Można oczywiście iść za gwiazdą:
Ty się poruszysz w kierunku gwiazdy, gwiazda podniesie się do góry i odchyli w bok (w przestrzeni).
Ty nie zauważysz, że odchyliła się w bok (efekt jest mały). Skorygujesz swój kierunek ( w przestrzeni) nie uświadamiając sobie tego, że korygujesz. Bo idziesz na gwiazdę. Itd
Gdybyś był Bogiem i patrzył z góry , to widziałbyś cały obraz i widziałbyś, że szedłeś po krzywej.
A tak, skoro jesteś malutki i masz fałszywe wyobrażenie świata (przestrzeni) to nie będziesz wiedział.Maciuś ,to jeszcze koncert życzeń czy już jakaś obłąkana modlitwa?
Bo jakichkolwiek dowodów stałe ZERO.
Tymczasem w prawdziwym świecie:
https://imgur.com/a/f60Ybpx
https://www.youtube.com/watch?v=DoXEu-KgCco -
@RAV 2000 lat temu nawet to by średnio zadziałało
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Będziesz potępiony. Dlatego, że Twórca gwiazd piszesz z małej litery. Z powodu pogardy dla Boga.
Twórca gwiazd ma na to wywalone.
Bóg miałby się przejmować co sądzi o nim jakiś mały żuczek?
Przecież to nie byłby bóg, tylko pojeb... -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
(już na początku ma objawione, że nad głową jest sklepienie jak lustro metalu i wody nieba . To tak jakby przyrządy optyczne)
A gdziekolwiek jest objawione, że to "sklepienie" bedzie się zachowywać jak by go nie było? Nie da się go dotknąć, nie widać go na radarach, za to przepuszcza światło odległych galaktyk i fale grawitacyjne. Tego Ci bóg nie objawił? Jaka szkoda. Czyżby nie wiedział? A może celowo cie zwiódł.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Będziesz potępiony. Dlatego, że Twórca gwiazd piszesz z małej litery. Z powodu pogardy dla Boga.
Niech nie czyta. Ty bluźnisz i plujesz jadem. A na sugestię, że trzeba by ograniczać twoje brednie wpadasz w amok, ze ktoś chce ograniczać twoją wolność. Wiec twoj bóg niech też nie czyta, a karę to sobie może sam wymierzyć, za to że ma takich wyznawców jak ty.
-
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
A gdziekolwiek jest objawione, że to "sklepienie" bedzie się zachowywać jak by go nie było?
To właśnie jest przykład kanalii. Tak ma kanalia: podasz jej przykłady, że sygnały odbijają się od sklepienia (np. TV satelitarna), kanalia zachowa się tak jak by jej nie powiedziano niczego. I nadal będzie kłamać, powtarzać kłamliwie i bezczelnie "sklepienie będzie się zachowywać jakby go nie było".
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie da się go dotknąć,
Wyciagnij rękę kanalio, może dotkniesz?
nie widać go na radarach
Widać. Sygnały odbijają się od sklepienia.
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
za to przepuszcza światło odległych galaktyk i fale grawitacyjne
Nie ma żadnych "odległych galaktyk". To twoje urojenie.
Ale np. materiał typu szkło też może nie być widoczny. Zwłaszcza, gdy jest daleko i gdy zawiera w sobie "wielką wodę" (jak wody nieba), która może dawać jednolite tło.
A żadnych "fal grawitacyjnych" oczywiście nie ma. Bo nie ma żadnej "grawitacji".@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tego Ci bóg nie objawił? Jaka szkoda. Czyżby nie wiedział? A może celowo cie zwiódł.
Będziesz potępiony. Bóg piszesz z małej litery z powodu nienawiści do Boga. Szatan cie zwiódł, jesteś w jego łapach.
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
Niech nie czyta. Ty bluźnisz i plujesz jadem.
Co ty nie powiesz? Ja "pluję jadem"?
A ty zapewne zioniesz miłością, zgadza się?Ja prawdę wam piszę, z miłości do was. Byście się opamiętali i nawrócili.
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
A na sugestię, że trzeba by ograniczać twoje brednie wpadasz w amok,
Co ty nie powiesz? Widziałeś, że "wpadam w amok"?
Czy tak sobie projektujesz na podstawie liter, które ci się wyświetlają na ekranie?ze ktoś chce ograniczać twoją wolność
"Moją wolność"? Aleś ty durny.
Ubolewam nad tym, że wy jesteście aż tak wielkimi głupcami iż nie zauważacie nawet tego, że ten kto chce "banowania" wam chce ograniczać wolność wyboru.
Wam, nie mnie, rozumiesz cymbale?!Jeśliś zbyt głupi by pojąć to ci wyjaśnię łopatologicznie:
Jeśli na jakimś forum (w którym uczestniczysz) jakiś zarządca "zbanuje człowieka X", to ten zarządca tobie zmniejsza wolność. Rozumiesz durniu?
Bo zachodzi:
Przed zbanowaniem: możesz czytać teksty człowieka X lub nie czytać tych tekstów, nie zauważać ich. Nie ma przymusu czytania.
Natomiast po zbanowaniu: już nie masz powyższego wyboru, już wybrano za ciebie, durniu. potraktowano cię jakbyś był zbyt głupi, by wybrać samodzielnie co i kogo chcesz czytać.Kto pochwala cenzurę, ten nie szanuje samego siebie.
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wiec twoj bóg niech też nie czyta, a karę to sobie może sam wymierzyć, za to że ma takich wyznawców jak ty.
To ty sam wymierzysz sobie karę przez swój durny wybór, czyli przez odrzucenie Boga. Rozumiesz baranie?
Tyle razy pisałem, jeszcze nie dotarło? -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Chcę ci przypomnieć immmmbecylu, że gdy broniłeś widoku chmur z Izraela to kierunki ci się zgadzały z google, prawda, dwulicowa mendo?
Nie, nie zgadzały się z Google Earth. Zwróciła na to uwagę nawet jedna kanalia, która to, że "Kreta wypada w innym kierunku (wedle globusa)" użyła jako "argumentu", że "to nie może być Kreta".
Ponieważ ta bezmyślna kanalia przyjmowała założenie, że "globus to poprawna ziemia w pomniejszeniu" -
@Maciej Uwaga, chyba wtedy musiały być silne trzęsienia ziemi, bo Kreta na tamtym nagraniu się rusza!
https://www.youtube.com/watch?v=tTHp42OTTjA
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej Uwaga, chyba wtedy musiały być silne trzęsienia ziemi, bo Kreta na tamtym nagraniu się rusza!
https://www.youtube.com/watch?v=tTHp42OTTjA
XD
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Widać. Sygnały odbijają się od sklepienia.
A może nie ma sklepienia, a sygnały odbijają się od sedesu ducha świętego?
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
Uniesie się do góry, tak. Ale nie odchyli na bok.
Wykona ruch w płaszczyźnie pionowej i poziomej.
Analogicznie jak na symulatorze Bislina. Pojeździj sobie małą kopułką po mapie na symulatorze Bislina.@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
To tak, owszem. Ale na szczęście możemy zawczasu rozstawić obserwatorów i dokonać jednoczesnego pomiaru w jakimś momencie. No i tak się złoży, że jeśli mamy obserwatora A, i obserwatora B oddalonego o 111 km w kierunku jakiejś gwiazdy (czy też, jeśli chcesz, jej "obrazu") od obserwatora A, to dla obserwatora B "obraz" tej gwiazdy będzie o 1 stopień wyżej niż dla obserwatora A. Bez żadnych zjazdów w bok.
Co Ty nie powiesz?
A jak ci obserwatorzy (zlokalizowani w różnych punktach na ziemi) stwierdza, że oba kierunki "na gwiazdę", to w przestrzeni jest ten sam kierunek w "płaszczyźnie bocznej?"Pojeździj sobie małą kopułką po mapie w symulatorze Bislina.
[Sytuacja, że nie ma odchylenia w bok nie istnieje. Bo symulator Bislina nie jest poprawny. W realnym świecie nawet ruch na północ, czyli w kierunku Polaris daje jakieś (choć małe) odchylenie na bok. W przybliżeniu Bislina - nie daje. W rzeczywistości jednak trafić w "biegun północny" nie można, bo na północy jest Góra Zgromadzenia, Góra Przymierza. Być może jest to jeden z filarów podtrzymujących sklepienie nieba? Tak czy siak, jest to także część "przyrządu optycznego nieba": istnieje odchylenie w bok także w kierunku ruchu na północ, tylko jest małe. Choć prawdopodobnie narasta przy zbliżaniu się do Góry Północy. Dlatego nie trafiają w Górę, bo są zwiedzeni przez "współrzędne nieba". Drugą kwestią: są straszne warunki tam panujące, na dalekiej północy. Wy macie urojenie obłędu wielkiego, że "już wiecie, już znacie", choćby czym jest ziemia i jak wygląda. Czas, który nadchodzi będzie was leczył z tego urojenia. Straszny czas Apokalipsy]
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ależ wiem. Mamy np. takie Stellarium, które pokazuje niebo z dowolnego miejsca, o dowolnej godzinie. Można sprawdzić, że to co pokazuje Stellarium, odpowiada rzeczywistości (wystarczy wyjść na zewnątrz, zrobić pomiary i porównać ze Stellarium).
I co z tego?
[Zresztą nawet i niebo ma swoje anomalie. Ponadto: skąd teza "z każdego miejsca"? Byłeś w "każdym miejscu"? Bo ja stawiam, że nawet 1% "globusa" nie byłeś i nie sprawdzałeś. Zatem stąd: z wiary w to czym Ci wyprano rozum.]@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
A odległości między poszczególnymi miejscami możemy również zmierzyć. I voila - wiemy jak przekłada się zmiana pozycji obserwatora na powierzchni na zmianę obrazu nieba. Nie musimy w tym celu wiedzieć nic o kształcie powierzchni.
Nieprawda.
Jeszcze musiałbyś zmierzyć kąty (między punktami ziemi).Pozycja obserwatora (w przestrzeni- a tego potrzeba do kształtu powierzchni) na ziemi jest kompletna dopiero gdy znamy położenie punktów ziemi w przestrzeni. Odległości między punktami powierzchni- to za mało by znać kształt powierzchni.
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jedna rzecz, na którą możesz zwrócić tutaj uwagę, to że Stellarium zakłada sferyczny kształt powierzchni. I owszem, tak jest. Ale te same wyniki które pokazuje Stellarium można uzyskać bez tego założenia. Wystarczy znać współrzędne danego miejsca - długość i szerokość geograficzną
Ale współrzędne wywodzisz... z nieba.
Czyli musisz coś sobie przyjąć na temat nieba (jakieś wyobrażenia, jakiś "model") by wywodzić z tego kształt ziemi.@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
No i okaże się, że odległości między miejscami na powierzchni Ziemi są proporcjonalne do kątów obrotu sfery niebieskiej.
A z tego wszystkiego kształt powierzchni już wynikaBez znajomości nieba (układu odniesienia w przestrzeni) nie może wyniknąć kształt ziemi z tego tylko faktu, że jakimś punktom ziemi przypisujesz jakieś widoki nieba plus nawet jakieś odległości na ziemi.
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej Uwaga, chyba wtedy musiały być silne trzęsienia ziemi, bo Kreta na tamtym nagraniu się rusza!
https://www.youtube.com/watch?v=tTHp42OTTjA
Nic się nie "rusza".
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Analogicznie jak na symulatorze Bislina. Pojeździj sobie małą kopułką po mapie na symulatorze Bislina.
Tylko proste na mapie Bislina nie przekładają się na proste w rzeczywistości.
Co też, nawiasem mówiąc, wynika z kulistego kształtu Ziemi.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A jak ci obserwatorzy (zlokalizowani w różnych punktach na ziemi) stwierdza, że oba kierunki "na gwiazdę", to w przestrzeni jest ten sam kierunek w "płaszczyźnie bocznej?"
Nie muszą. Bo mojego dowodu nie obchodzi co się dzieje z gwiazdami, które nie są w zenicie dla żadnego z obserwatorów. Wystarczy, że wiemy, jaki dla obserwatora B jest kąt od zenitu do gwiazdy, która dla obserwatora A jest w zenicie. I ten kąt jest proporcjonalny do odległości między obserwatorami. To da się sprawdzić bez sprawdzania, jak się mają do siebie lokalne kierunki obserwatorów.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jeszcze musiałbyś zmierzyć kąty (między punktami ziemi).
Nie są istotne. Istotna jest proporcjonalność odległości wzdłuż powierzchni do odległości kątowej gwiazd w zenicie (która to znowu jest proporcjonalna do odległości na sferze niebieskiej).
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ale współrzędne wywodzisz... z nieba.
Współrzędne mogę sobie wywodzić skąd mi się podoba. Dla geometrii jest istotne tylko to, jakie są odległości między punktami o danych współrzędnych.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Czyli musisz coś sobie przyjąć na temat nieba (jakieś wyobrażenia, jakiś "model") by wywodzić z tego kształt ziemi.
Nic nie muszę! Wystarczy, że wiem o tej proporcjonalności, o której od początku piszę. Ona kończy temat.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nic się nie "rusza".
A obejrzyj film. Jak nie chcesz całego, to od 11:17.