Mózg płaski czy krągły

M N

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

To czy bym widział, czy nie, to zależy od wielu szczegółów (zwłaszcza budowy i działania sklepienia nieba)

LUSTRO me-ta-lu. Lustro. Samemu sobie zaprzeczasz, debilu ?

Niewykluczone, że księżyc jest "odbiciem ziemi w niebie".
Pod względem energetycznym księżyc powstaje najpewniej z energii ziemi

To teraz trybem przypuszczającym będziesz próbować maskować swoje kłamstwa, pomiocie szatana?

Zatem być może obraz księżyca jest energetyczną mapą ziemi/fragmentu ziemi?

Pojebało cię już bez reszty debilu ?

LUSTRO metalu odbijałoby obraz fizycznej powierzchni twojego urojonego naleśnika i wraz z rocznym cyklem wędrówki mini słoneczka pomiędzy zwrotnikami widzielibyśmy wszyscy - a szczególnie prawie 1 mld. ludzi mieszkających na południe od równika - co przez pół roku pierścień Antarktydy zamykający magiczny naleśnik pod pokrywką.
Ushuaia i Falklandy a szczególnie Płw. Antarktyczny byłyby centrami naukowymi i turystycznymi .
Cykl faz księżyca trwa 28 dni i z każdego punktu na Ziemi, w tym również z Antarktydy - jest widoczna zawsze ta sama jego strona.

A sorry, właśnie skojarzyłem, że teraz już możesz kłamać bez konsekwencji, skoro składając fałszywe świadectwo własnej wiary potępiłeś się i skazałeś na wieczność w piekle. Ale...

w świetle księżyca jest zimniej, niż w cieniu księżyca

Nawet twój bałwan tolanek potwierdza swoim termowizorem, że to po prostu głupie kłamstwo :
https://www.youtube.com/watch?v=Tj-SW8M1TwU&t=30s

Maciej

@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Bo nikt nie obleciał.

I cyk, kolejne kłamstwo.
A to ty, nie kto inny namalował trasę lotu przez biegun południowy, na podstawie danych lotu dookoła ziemi przez dwa bieguny.

Jesteś po prostu idiotą .
Tylko imbecyl może nie rozumieć że chodzi o lot wzdłuż południka.
Czyli o taki, którego nigdy nie było.

Każdy inny lot (z odchyleniem od południka) pomiędzy jakimś punktem na dalekim południu , który to punkt banda debili nazwie „biegunem południowym” a punktem zwanym „biegunem północnym” byłby możliwy także na ziemi, która by wyglądała np tak jak mapa Gleasona.

Natomiast gdyby ziemia wyglądała jak mapa Gleasona, to lecąc na południe wzdłuż południka nie zaczniemy nigdy lecieć w kierunku bieguna północnego.

Maciej

@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Nawet twój bałwan tolanek potwierdza swoim termowizorem, że to po prostu głupie kłamstwo :
https://www.youtube.com/watch?v=Tj-SW8M1TwU&t=30s

Jesteś głupcem.
Zacznij mierzyć temperatury (ziemi/obiektów na ziemi) w cieniu i w świetle księżyca.

To, że światło księżyca ma jakąś temperaturę to jeszcze nie znaczy że „w takim razie w świetle księżyca musi być cieplej niż w cieniu księżyca”.

Tłumaczyłem to już dawno temu, a nie zrozumiałeś?

M N

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Tylko imbecyl może nie rozumieć że chodzi o lot wzdłuż południka.
Każdy inny lot (z odchyleniem od południka) pomiędzy jakimś punktem na dalekim południu , który to punkt banda debili nazwie „biegunem południowym” a punktem zwanym „biegunem północnym” byłby możliwy także na ziemi, która by wyglądała np tak jak mapa Gleasona.

No to, debilu, dajesz listę min. 4 portów lotniczych leżących na tym samym południku na twoim magicznym naleśniku, oddalonych od siebie kolejno nie więcej niż 11, 12 tyś. km. - bo to tylko ciut mniej niż wynosi zasięg zarówno komercyjnych samolotów pasażerskich jak i odrzutowców biznesowych (Golfstrom z One More Orbit), żeby zapewnić dotankowanie podczas międzylądowań

Twoje zakłamanie i głupota naprawdę nie znają granic.

Maciej

@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Tylko imbecyl może nie rozumieć że chodzi o lot wzdłuż południka.
Każdy inny lot (z odchyleniem od południka) pomiędzy jakimś punktem na dalekim południu , który to punkt banda debili nazwie „biegunem południowym” a punktem zwanym „biegunem północnym” byłby możliwy także na ziemi, która by wyglądała np tak jak mapa Gleasona.

No to, debilu, dajesz listę min. 4 portów lotniczych leżących na tym samym południku na twoim magicznym naleśniku, oddalonych od siebie kolejno nie więcej niż 11, 12 tyś. km. - bo to tylko ciut mniej niż wynosi zasięg zarówno komercyjnych samolotów pasażerskich jak i odrzutowców biznesowych (Golfstrom z One More Orbit), żeby zapewnić dotankowanie podczas międzylądowań

Twoje zakłamanie i głupota naprawdę nie znają granic.

Na przykład można dotankować w powietrzu. Zatem: LOT mógłby się odbyć nad „globusem ziemskimi” nad dowolnym południkiem. Wystarczy współpraca. Kilka samolotów cystern na trasie, kilku pilotów w samolocie lecącym wzdłuż południka (żeby jeden się nie męczył przez cały czas. Tak w dwie doby lotu by przelecieli ( może jeszcze plus kilka godzin).
Dla uproszczenia (żeby zrobić przerwę w pracy silnika samolotu) zawsze dałoby się gdzieś zrobić co najmniej jedno lądowanie.

Najwyraźniej jednak mają problem ze znalezieniem oszustów zdolnych zaświadczyć o takim locie, skoro muszą kombinować z takimi lotami ( jak pokazany) które tylko idiotom mogą zmydlić oczy.

M N

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Zacznij mierzyć temperatury (ziemi/obiektów na ziemi) w cieniu i w świetle księżyca.
To, że światło księżyca ma jakąś temperaturę to jeszcze nie znaczy że „w takim razie w świetle księżyca musi być cieplej niż w cieniu księżyca”

Jeśli tylko cień jest rzucany przez przeszkodę, która w żaden sposób nie blokuje konwekcji (wymiany ciepła w powietrzu w pionie) a oba termometry będą prawidłowo odizolowane od podłoża dobrym izolatorem, dodatkowo odbijającym (a nie pochłaniającym) energię cieplną - patrz BIAŁY STYROPIAN, zakłamany debilu, to termometr w świetle księżyca zawsze pokaże temperaturę wyższą.
O czym też już od dawna dobrze wiesz, zakłamany szatański pomiocie.

Prawdziwym cudem (wg. mnie) jest to, że byłeś w stanie zmodyfikować to swoje kłamstwo z bazowego debilizmu, że światło księżyca chłodzi. To było coś .

Maciej

@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Zacznij mierzyć temperatury (ziemi/obiektów na ziemi) w cieniu i w świetle księżyca.
To, że światło księżyca ma jakąś temperaturę to jeszcze nie znaczy że „w takim razie w świetle księżyca musi być cieplej niż w cieniu księżyca”

Jeśli tylko cień jest rzucany przez przeszkodę, która w żaden sposób nie blokuje konwekcji (wymiany ciepła w powietrzu w pionie) a oba termometry będą prawidłowo odizolowane od podłoża dobrym izolatorem, dodatkowo odbijającym (a nie pochłaniającym) energię cieplną - patrz BIAŁY STYROPIAN, zakłamany debilu, to termometr w świetle księżyca zawsze pokaże temperaturę wyższą.
O czym też już od dawna dobrze wiesz, zakłamany szatański pomiocie.

Prawdziwym cudem (wg. mnie) jest to, że byłeś w stanie zmodyfikować to swoje kłamstwo z bazowego debilizmu, że światło księżyca chłodzi. To było coś .

Światło księżyca chłodzi. Bo w świetle księżyca jest zimniej niż w cieniu księżyca. Jest to fakt znany od dawna.
I ten fakt sugeruje właśnie to że energetycznie księżyc ( jego obraz) powstaje z (energii) ziemi.

Gerwazy2

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Najwyraźniej jednak mają problem ze znalezieniem oszustów zdolnych zaświadczyć o takim locie, skoro muszą kombinować z takimi lotami ( jak pokazany) które tylko idiotom mogą zmydlić oczy.

No i co? Nawet gdyby taki lot się odbył to i tak byś temu zaprzeczył. Podobnie jak ISS którą można widzieć na własne oczy, odbierać sygnały radiowe od niej itd. O ortodromie nawet nie wspominam, bo masz to głęboko gdzieś, tak jak i wszystko inne które zaprzecza chociaż minimalnie temu co mówi Pismo. https://www.radioklucz.pl/iss/

M N

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Na przykład można dotankować w powietrzu.

A który cywilny samolot jest wyposażony w tą możliwość, kretynie ?

Kilka samolotów cystern na trasie, kilku pilotów w samolocie lecącym wzdłuż południka (żeby jeden się nie męczył przez cały czas.

Niech ci twój urojony bóg objawi numery w totka - i to kilka razy - i wtedy zrealizujesz swój obłąkany plan nie przejmując się w ogóle co najmniej kilkukrotnie wyższymi od optymalnych kosztami .
A sorry ma cię głęboko w dupie bo ani nie objawił ci co zrobiło te prawie "mikro kratery" w zakończeniu spoiny aluminiowej o szer. ok. 6 mm., wykonanej łukiem elektrycznym w metodzie TIG

ani tym bardziej nie objawił ci wzoru na obliczenie odległości pomiędzy dwoma dowolnymi punktami na powierzchni magicznego naleśnika pod pokrywką posklejanego do kupy elektromagnetyzmem przez twojego szatana, który dawałby co najmniej równie dokładne wyniki jak wzór na ortodromę z R= 6371 km. .

Światło księżyca chłodzi.

Jednak
Czyli jak spojrzę przez lornetkę lub teleskop na księżyc w pełni to mogę sobie zamrozić plamki żółte i oślepnąć, a w nakrętkę od termosu wstawić soczewkę i w ogniskowej zamrażać wodę.
Spróbuj jakoś opanować tą swoją głupotę i zakłamanie.
Wystarczająco mnie już ubawiłeś samemu sobie przecząc i samego siebie potępiając na wieczność.
Jebnij baranka o ścianę, może chociaż rozsądek obudzisz, bo rozum cię daaaawno opuścił. Zaraz po twoim bogu .

Gerwazy2

Ech ta niezbadana optyka nieba albo potężna refrakcja w góre
https://www.skylinewebcams.com/pl/webcam/norge/northern-norway/tromso/tromso.html

Highlander

A może zrobić taki eksperyment:
Korzystając z odbicia fal radiowych od ~~lustra metalu~~ jonosfery oszacować odległość pomiędzy Johannesburgiem, Sydney i Ushuaia.
Oszacowanie odległości możnaby oprzeć na czasie przesyłu sygnału radiowego, ew. na spadku mocy sygnału.
Odległości następnie porównać z globem i "mapą płaskiej ziemi".
Co myślicie?

M N

@Highlander Nieznana optyka nieba + nieznane właściwości lustra metalu + nieznany współczynnik refrakcji w górę dla fal radiowych + bóg nieudacznik i zwodziciel magicznego naleśnika ustawił wszystko tak by emulować glob w każdym aspekcie (poza fizycznymi odległościami na powierzchni bo ortodroma) = bez litra nie razbieriosz, zupełnie jak tankowania dreamlinera w locie .

Highlander

@M-N
Pewnie masz rację...

"skąd wiesz debilu, na jakiej wysokości jest sklepienie"

Gerwazy2

@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

A może zrobić taki eksperyment:
Korzystając z odbicia fal radiowych od lustra metalu jonosfery oszacować odległość pomiędzy Johannesburgiem, Sydney i Ushuaia.
Oszacowanie odległości możnaby oprzeć na czasie przesyłu sygnału radiowego, ew. na spadku mocy sygnału.
Odległości następnie porównać z globem i "mapą płaskiej ziemi".
Co myślicie?

Chyba nie za bardzo dałoby się to wykonać w amatorskich warunkach. Dla fal krótkich wykonanie skutecznej anteny kierunkowej to chyba nierealne. Ciekawe dlaczego sklepienie nie odbija UKF i krótszych? Nie mówiąc już o świetle na przykład lasera? Wszak światło to też fala elektromagnetyczna. To po pierwsze. Po drugie jonosfera jest niestabilna. Wieczorem i w nocy słychać o wiele więcej stacji radiowych nadających na falach krótkich. Ciekawe jakby to Maciej wytłumaczył? Sklepienie zmienia swoje właściwości? xd

Tomasz Middle

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Podróż ma przebiegać tak: przez całą trasę idealnie w kierunku północ-południe.
Natomiast zboczenie z kierunku północ-południe niczego nie udowadnia, skończony durniu.

Śmieszny jesteś! Maciej będzie stawiał wymagania...
Lepiej wytłumacz ścierwo linię teleportacji.
Bo na twoim (tym co ci inne szury podają do wierzenia) naleśniku, to albo lecieli prawie dwa razy szybciej (maszyna o prędkości przelotowej 900 km/h powinna lecieć jakieś 1600-1700 km/h) albo się teleportowali.

Czerwona linia to linia teleportacji. Jakieś 30 tysięcy kilometrów (jak nie lepiej) na mapie Gleasona (która jest tylko odwzorowaniem kartograficznym kulistej ziemi, bo żadnej mapy "płaskiej ziemi" nie ma i NIGDY NIE BĘDZIE)

ZJ

@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

Zatem: LOT mógłby się odbyć nad „globusem ziemskimi” nad dowolnym południkiem.

Odbył się. Narysuj ten lot na płaskiej ziemi!

Maciej

@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:

Śmieszny jesteś! Maciej będzie stawiał wymagania...
Lepiej wytłumacz ścierwo linię teleportacji.

Lepiej parszywy łgarzu "objaśnij" dlaczego z zasady widać za daleko?

Dlaczego np. ta słona płaszczyzna nie jest fragmentem "kuli ziemskiej"?

https://www.youtube.com/watch?v=Wo1oWy-sTX0&t=1912s

Przez zwykłe obserwacje powierzchni ziemi każdy może samodzielnie sprawdzić, że powierzchnia ziemi nie ma "krzywizny", która odpowiada krzywiźnie "kuli ziemskiej".

Jesteście żałosnymi kłamliwymi kanaliami. Skazani jesteście (wy i wasze teorie) na śmietnik historii czyli tam gdzie wasze miejsce w historii nauki.

Maciej

@Gerwazy2 napisał w Mózg płaski czy krągły:

No i co? Nawet gdyby taki lot się odbył to i tak byś temu zaprzeczył.

Nie "jakby się odbył" tylko jakby mówili, że się odbył.
Jest różnica pomiędzy np. "odbyciem się lotu na księżyc" (nigdy się nie odbył).
A tym, że mówią, że "Amerykanie 6 x lądowali i wracali, dwunastu Apostołów księżycowych chodziło po srebrnym globie".

Czym innym jest, że mówią "że było".
A czym innym jest to co było naprawdę.

ZJ

@Maciej

Narysowałeś trasę lotu przez bieguny na kuli. Narysuj na płaskiej Ziemi! Widzę że uporczywie nie chcesz przyznać że już wiesz, że płaska Ziemia nie może istnieć.

Jest różnica pomiędzy np. "odbyciem się lotu na księżyc"
A tym, że mówią, że się odbył

To tak jak z tobą. Jest różnica pomiędzy twoim gadaniem że ziemia jest płaska i ma kopułę a tym, że uporczywie ignorujesz dowody na to że nie jest płaska. I nie masz dowodów na to, że jest płaska. Twoje urojenia są tylko twoje. Chcesz się z kimś nimi podzielić? Idź do specjalisty.

RAV

Co to w ogóle jest "lustro metalu"? Konstrukcja językowa podobna do "krzesło drewna" albo "droga asfaltu". Bełkot.