@RAV
Ano stąd taki pomysł, bo wtedy można wypisywać dowolne brednie i zostawiać komentarze w stylu: „super robota”, „kulaszczaki wyjaśnione”, „jak można nie widzieć takiej prawdy”, a krytykę zbanować i jest fajnie, „forum badawcze” dla przebudzonych i samodzielnie myślących gotowe.
Najlepsze posty napisane przez ZeratulDG
-
RE: Frajerska zagrywka
-
RE: Frajerska zagrywka
@Boa
„Ważne jest, żeby osoba wchodząca na forum plaska ziemia mogła zobaczyć punkt widzenia płasko ziemcow”No i tu nawet się z Tobą zgodzę częściowo, dlatego na tym forum nikt nie banuje płaskoziemców i mogą swój punkt widzenia przedstawić, do czego jak najbardziej właściciel forum zachęca. Mało tego, będzie mógł swój pogląd skonfrontować z faktycznym stanem wiedzy naukowej, co jest wartością dodaną.
-
RE: Czy edukacja to "programowanie"?
@Boa napisał w Co tu się dzieje?:
Więc zapewniam Cię, że programowanie na PZ spokojnie by przeszło, tylko trzeba by było na to czasu.
Twoje zapewnienie to nie dowód na to, żeby przeszło. Śmiem twierdzić, że jesteś w ogromnym błędzie i by nie przeszło, mimo iż faktycznie człowiekowi da się wmówić wiele od dzieciaka, a nawet dorosłemu (czego dowodem są płaskoziemcy, z tym, że oni dali sobie wmówić te głupoty dobrowolnie, więc to trochę inna dziedzina).
Nie przeszło by dlatego, że PZ nie przechodzi konfrontacji z rzeczywistością, a o ile w krajach totalitarnych można wprowadzić cenzurę i wmówić ludziom, że żyją w super ustroju, to nawet w tych krajach nie da się zasłonić nieba, morza, gór itd.., aby uniemożliwić obserwacje nawet proste, które płaskiej ziemi przeczą. Nie da się też zbudować modelu matematycznego, który by je wyjaśnił. To by spowodowało, że teoria by padła i ludzie mimo zagrożenia karami by się zbuntowali.
Jest tylko jeden sposób aby to się mogło udać, niestety wymaga pozamykania wszystkich w domach i wprowadzenia cenzury. Wtedy nie mieliby jak robić obserwacji. -
RE: Antarktyda
@Boa napisał w Antarktyda:
Nie możesz sobie badać i przemierzać Antarktydy na własną rękę
Ależ oczywiście, że możesz. Trzeba dopełnić formalności (jak w wielu innych przypadkach, nie tylko na Antarktydzie) i zwiedzasz. Znam osobiście dwie osoby, które zdobyły Masyw Vinsona - jeden ze szczytów korony świata i jedna z nich organizowała wyjazd normalnie z kumplami. Przestań więc powtarzać płaskoziemskie głupoty, tylko zacznij myśleć samodzielnie.
Pod koniec tego roku też jest organizowana tam polska wyprawa, więc przy odrobinie chęci możesz się załapać i sam sprawdzić. -
RE: Czy edukacja to "programowanie"?
@Maciej
Nie pisz już lepiej nic bo z każdym wpisem orasz samego siebie coraz bardziej. Czasem lepiej nie powiedzieć nic i niech towarzystwo podejrzewa, że jesteś głupkiem, niż się odezwać i rozwiać wątpliwości. -
RE: Antarktyda
@Boa napisał w Antarktyda:
Faktom ? Haha Jeszce nie było ani jednego dowodu , że banda Kowalskich może dostać pozwolenie na eksploracje Antarktydy w celach badawczych , a ty mówisz że czemu zaprzeczam xd najpierw daj te dowody , bo póki co znowu wiemy , że osobiście nic nie sprawdziliscie ,A dalej podtrzymujecie swoje przekonania.
Dowodów są setki w postaci choćby blogów z wypraw "band Kowalskich" na Antarktydę, ale dla Ciebie to pewnie spiskowcy. Widzę, że jesteś bardzo nieporadny, więc odwaliłem za Ciebie jeszcze trochę roboty i podzwoniłem tu i tam, między innymi do MSZ oraz po znajomych , o których Ci pisałem. Tu masz link do dwóch formularzy, które musisz wypełnić i dostajesz zgodę o ile nie uznają Cię za wariata:
- Formularz z danymi uczestników i celem wyprawy:
https://antarctic-logistics.com/wp-content/uploads/2020/08/Expedition_Planning_Questionnaire.pdf
- Formularz z opisem doświadczenia jakie posiada "banda Kowalskich" wybierająca się na Antarktydę:
https://antarctic-logistics.com/wp-content/uploads/2020/05/Expedition_Skills_Questionnaire.pdf
Jeszcze jakieś wątpliwości ?
Edit: To jeden ze sposobów legalnego i profesjonalnego wybrania się na Antarktydę. Oczywiście wersja z popłynięciem bez zgłaszania i pójściem na własną rękę (nie do końca legalna) też istnieje i nikt Cię tam ścigał nie będzie, najprawdopodobniej po prostu "Darwin" zrobi swoje..
-
RE: Czy edukacja to "programowanie"?
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
To samo co wyżej ale wprowadzamy taką zmianę : ryba pływa nad głowami obserwatorów w wielkim akwarium, w wodzie podtrzymywanej przez szybę. Szyba jest idealnie przeźroczysta, woda podobnie i woda jest idealnie nieruchoma. Obserwatorzy nie zdają sobie sprawy z tego, że patrzą przez medium jakim jest woda i szyba.
W takim wypadku nie da się striangulować obrazu ryby, umieścić tegoz obrazu na jakiejś jednej sferze, w jednym i konkretnym punkcie lub znaleźć jednego wspólnego kierunku do obrazu ryby (gdyby ten obraz był bardzo bardzo daleko, jw).
Nie da się ponieważ wtedy żaden z obserwatorów nie widzi "ryby samej w sobie", tj. nie widzi ryby "bezpośrednio po prostej", ale wtedy każdy z nich widzi WŁASNĄ PROJEKCJĘ RYBY. Kierunek do tej projekcji jest uzależniony od położenia obserwatora.
W tym drugim przypadku dałoby się obserwatorom ustalić "położenie ryby samej w sobie" [nie "położenie obrazu ryby"- bo tenże obraz nie ma żadnego konkretnego położenia, ale kierunek do obrazu jest różny dla różnych obserwatorów], ale pod następującymi warunkami:
po pierwsze musiałoby przyjść obserwatorom do głowy, że założenie o "striangulowaniu obrazu w jednym miejscu lub jednym kierunku" może nie być prawdziwe. Czyli musieliby w ogóle pomysleć o tym, że mają do czynienia z efektami optycznymi, że optyka nie jest prosta. Po drugie musieliby znać właściwości medium (znać optykę tego co jest nad ich głowami).Maciej, znowu pokazujesz swoją nędze umysłu.
Niestety to tylko Twoje kolejne błędne założenie i da się stwierdzić, gdzie jest ryba, w Twoim przykładzie, odpowiednią liczbą obserwacji. Mało tego, da się określić skład tej wody i szyby np. metodami spektrometrycznymi.
Wmawiasz nam jakieś założenia, których nie ma np.:- że nie znamy kształtu Ziemi bo wywodzimy go ze świateł na niebie co jest bzdurą, kształt Ziemi jest określony na wiele innych sposobów
- że zakładamy, że światło do obiektów na niebie biegnie po liniach prostych - też bzdura, uwzględniamy choćby refrakcje i ugięcie spowodowane efektami relatywistycznymi, więc absolutnie nie zakładamy linii prostych i potrafimy to ugięcie dokładnie policzyć
tymczasem to Ty aby bronić swoich urojeń zakładasz bez dowodów ani nawet przesłanek, że :
- lotów w kosmos nie ma (dla nas mogą być, może ich nie być, w obu przypadkach Ziemia to kula, dla Ciebie musi ich nie być),
- istnieje jakaś magiczna optyka nieba, której nie da się sprawdzić (dla nas może istnieć dowolna, potrafimy ją zweryfikować dostępną matematyką i technologią),
- nie ma innej metody pomiaru kształtu Ziemi niż obserwacja nieba (w realnym świecie jest ich mnóstwo),
- istnieje jakiś wielki globalny prawie niemożliwy do utrzymania spisek (zbędne założenie jeśli Ziemia jest kulą).,
- w Biblii zapisano samą prawdę, choć zawiera ona mnóstwo sprzeczności,
- itd...
Mógłbym Twoje ukryte założenia wymieniać jeszcze długo, ale wiem, że i tak to do Twoje zakutego łba nie dotrze.
-
Gwiazda Polarna
Czy Gwiazda Polarna obala płaską ziemię?
Moim zdaniem tak, ale ilekroć zapytałem płaskoziemce o to dlaczego GP obniża się o 1st co każde 111km, nie spotkanem się jeszcze nigdy z próbą zanegowania tego faktu, pada natomiast odpowiedź "perspektywa". Niby spoko, ale czy na prawdę jest spoko.
Kąt pod jakim widzimy Gwiazdę Polarną na płaskiej ziemi wygląda mniej więcej tak jak na tym poglądowym rysunku:Jak widać odcinek "b" to wysokość Gwiazdy Polarnej nad Biegunem Północnym. I nie ważne czy tam jest jakaś magiczna góra, morze, czy ląd, jeśli ziemia jest płaska (pozioma) to odcinek "b" jest wysokością Gwiazdy Polarnej nad biegunem poziomej ziemi. Odcinek "a" natomiast to odległość obserwatora od bieguna. Iloraz b / a jest tangensem kąta pod jakim widzimy Gwiazdę Polarną. Czy można nie znając ani odległości do Bieguna Północnego, ani wysokości Gwiazdy Polarnej zatem zanegować płaski kształt ziemi. Jak najbardziej tak.
Wybierzmy się na wyspę Krk w Chorwacji, widać tam GP 45 st nad horyzontem. ponieważ tg45 = 1 oznacza to, że odległość z tej wyspy do Bieguna Północnego jest równa wysokość GP nad Biegunem Północnym. Fakt, że kąt pod jakim ją widzimy to 45 st oznacza też, że od Bieguna Północnego dzieli nas 111 * 45 = 4995 km, a zatem Gwiazda Polarna jest nad biegunem zaledwie 4995 km.
Brzmi niewiarygodnie, ale jeszcze nie obala płaskiego (poziomego) kształtu ziemi. Możemy natomiast sprawdzić co się dzieje w innych miejscach. Pojedźmy 555 km na północ od KrK do stolicy Czech czyli do Pragi. Widzimy tam Gwiazdę Polarną 50st nad horyzontem. Tylko coś tu się nie zgadza, bo do bieguna mamy 4995 - 555 = 4440 km, a zatem tangens kąta pod jakim widzimy naszą gwiazdę wynosi 4995 / 4440 = 1,125, a arc tg 1,125 daje nam kąt 48,36st czyli powinna być niżej. Niby nie wiele, ale idźmy dalej na północ, jedziemy 1110 km i jesteśmy w Grangersberg - Szwecja, GP widoczne pod kątem 60st, czyli zgodnie z przewidywaniami "oficjalnej nauki" 10 st wyżej. Tymczasem do bieguna już tylko 4995 - 555 - 1110 = 3330 km. Tangens kąta zatem to 4995 / 3330 = 1,5 czyli gwiazdę powinniśmy widzieć pod kątem 56,3 stopnia czyli błąd rośnie. W zasadzie można by na tym teorie poziomej ziemi pogrzebać, ale można to powtórzyć jeszcze jadąc na południe:
Palinuro - Włochy - GP 40 stopni, w powinno być na PZ 41,98.
Libia - 30 stopni, 6600km od bieguna, a powinna być na wysokości 36,86
No i wisienka na torcie, równik 0 st (GP niewidoczna), zamiast wynikających z obliczeń 26,56 st - i to już nie jest błąd, który można zaliczyć do niepewności pomiarowej.
Innymi słowy, każdy płaskoziemca mający blade pojęcie o podstawach trygonometrii, po pytaniu dlaczego GP obniża się o 1st co każde 111km powinien albo zaprzeczyć że tak jest (niestety łatwo sprawdzić, że to prawda), albo przestać być płaskoziemcą. -
RE: Frajerska zagrywka
@Boa
„ To jest istny kabaret, to tak jakbym szedł na policję zgłosić kradzież auta , a tam w mundurze złodziej który je ukradł wraz ze swoimi współpracownikami.”Zapomniałeś sprecyzować, że ten w mundurze to tylko Twoim zdaniem złodziej, który je ukradł, a jak policjanci zapytali od kiedy miałeś ten skradziony samochód oraz poprosili o przestawienie dokumentów od samochodu, to odpowiedziałeś, że dokumentów nie masz bo samochód Ci dał tydzień temu bezdomny po czym niestety zmarł, więc nie da się tego potwierdzić, nie znasz rejestracji ani marki i pamiętasz tylko, że był drogi
To jest pełniejsza analogia jeśli już bawimy się w porównania samochodowe.
-
RE: Rzeczywistość vs Iluzja
@matrixovelove
No właśnie ja miałem. A Ty chyba nie. Takie ugięcie wody by było jakby Ziemie miała promień 6,3cm, ale ma 100 milionów razy większy, więc ugięcie też jest 100 milionów razy mniejsze
Najnowszy post utworzony przez ZeratulDG
-
RE: Antarktyda
@Kuba-W
Co Ty masz z tym ukrywaniem. Przecież takich zdjęć są tysiące, od MN dostałeś nawet link gdzie masz je transmitowane prawie na żywo. To nie jest niczyja wina, że one Ci się nie podobają.
Zalogowałeś się chociaż na stronę jaką Ci podałem? Jest tam naprawdę mnóstwo materiałów i szczegółowych map.
Jest jakiś powód dla którego to ignorujesz poza tym, że uwierzyłeś (chyba) w teorie pustej ziemi i podróż niejakiego Olafa Jansena, która się kompletnie kupy nie trzyma? -
RE: Antarktyda
@Kuba-W
Może tutaj coś znajdziesz, ale aby mieć dostęp do większej ilości materiałów musisz się zarejestrować: -
RE: Antarktyda
@Kuba-W
Nie mam pojęcia jakiego zdjęcia oczekujesz.Jeszcze taka świeża ciekawostka namierzona z satelity należącej do ESA:
https://www.youtube.com/watch?v=7K_05wwnptI&t=119s
nie ma tam całej Antarktydy, ale materiał interesujący, jeśli ten temat Cię interesuje.
-
RE: Antarktyda
@Kuba-W
Akurat pod tym linkiem od M.N były właśnie zdjęcia satelitarne obu biegunów, ale ładne filmy są też z lądownika Orion z misji Artemis1. Np ten:https://www.youtube.com/watch?v=EWuEXxNpfbY
więcej info o misji tutaj:
-
RE: Antarktyda
@Kuba-W napisał w Antarktyda:
Gdy wybierze się biegun północny, to pokazuje normalny obraz, a przecież teraz jest noc polarna.
Noc jest na Ziemi. Jakiego obrazu oczekujesz z satelity?
Po pierwsze im wyżej tym noc jest krótsza.
Po drugie czy zdjęcie jest jasne zależy nie tylko od oświetlenia ale i od czasu ekspozycji. Nie po to wysłano satelitę, żeby pokazywała "czarne" zdjęcia.satelity latają na odległość maksymalnej około 820 km, więc obraz powinien być nieco lepszy, niż ze stacji kosmicznej, a tu jest cały biegun. Znowu jakiś render dziwny jest wrzucony.
Co to znaczy nieco lepszy ? Zauważ, że te zdjęcia są składane i to jest wyraźnie widoczne.
-
RE: Czy wie ktoś z jakiego materiału wykonane są satelity krążące wokół ziemi?
@Maciej
Nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem, niestety prościej nie potrafię.
Przykro mi ale albo Twój fanatyzm blokuje Ci logiczne myślenie, albo jesteś po prostu zbyt ociemniały, żeby zrozumieć podstawy. -
RE: Czy wie ktoś z jakiego materiału wykonane są satelity krążące wokół ziemi?
@Maciej napisał w Czy wie ktoś z jakiego materiału wykonane są satelity krążące wokół ziemi?:
Czy popełniłem jakiś błąd w myśleniu?
Tak popełniłeś, przeczytaj jeszcze raz obliczenia "Fizyka od czapy". Postanowiłeś też pominąć fakt, że w warunkach ziemskich (jak to nazwałeś) termos i blacha dostają energię z promieniowania i konwekcji, a nie tylko promieniowania jak w kosmosie. Sama tylko konwekcja doprowadzi do wyrównania temperatury termosu z otoczeniem, dodatkowo jak będzie padać na niego promieniowanie większe niż potrafi wyemitować (np będzie stał w dobrze nasłonecznionym miejscu) to ta temperatura będzie rosła, aż osiągnie on stan równowagi (dlatego blacha w nasłonecznionym miejscu jest cieplejsza niż otoczenie, w zacienionym już nie).
-
RE: Jak udowodnic koledze ze ziemia jest plaska
@Danielek12
Nabijacie się, a człowiek potrzebuje fachowej porady.
Najpierw się upewnij, czy Twój kolega na pewno nie potrafi liczyć, nie zna trygonometrii, nie zna fizyki na poziomie podstawówki, nie wie co to jest perspektywa i jest podatny na manipulacje. Jeśli, którykolwiek z tych warunków nie jest spełniony, to nie trać czasu, nie uda się. Jeśli jednak wszystko to się zgadza to jedziesz standardowymi technikami opartymi o:- cherry piking
- sofizmat rozszerzenia
- wypaczenie metody naukowej i teksty o braku dowodów na ziemie kule
- kłamstwa
Zachód słońca tłumaczysz nieprawidłowym opisem perspektywy, wmawiasz mu, że horyzont jest na poziomie wzroku (na kuli powinien być poniżej), pokazujesz filmy (samodzielnie nie powtarzaj bo się nie uda) o wyciąganiu statków i słońca zza horyzontu zoomem oraz filmy o dalekich obserwacjach np najbardziej znany z platformami wiertniczym (Black Swan).
Powinno wystarczyć. Jak nie to jeszcze możesz nagadać głupot o traktacie arktycznym i tysiącach żołnierzy na Antarktydzie strzegących na nią wstępu. -
RE: Czy edukacja to "programowanie"?
@Highlander napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
A po co to wypuszczanie diabła tuż przed końcem świata?
No jak to po co?
Bóg wpuścił diabła do świata, żeby zwodził ludzi, którzy mieli go czcić i mógł ich, za uleganie diabłu, zsyłać do piekła (bez diabła co myślisz, w niebie jest ile miejsca, dla wszystkich nie starczy), potem tego diabła złapie za pomocą Archanioła Michała i zamknie na 1000 lat, za to, że ten diabeł robił co wcześniej miał robić, no i jak już wszyscy będą go czcić (diabeł siedzi) to znowu diabła wypuści, żeby uwiódł wszystkich i do piekła z nimi.
Czego nie rozumiesz ? Co się mu będą ludzie po niebie pałętać. -
RE: Czy edukacja to "programowanie"?
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Skała jest widoczna na pewno przy pierwszych dwóch wysokościach (jako wąski pasek- z uwagi na spłaszczenie)
Zapomniałem dodać, że mój screen pochodzi z pierwszej największej wysokości, więc nie jest widoczna i to nie ulega wątpliwości.
Pewne spłaszczenie całego obrazu, występuje ze względu na refrakcje (której jeszcze raz przypominam nie wolno pomijać), no i jeszcze kilka dwa zdjęcia z tego miejsca:dość sporo terenu u obiektów tam się "spłaszczyło"
łącznie z całym ogrodzeniem:
Więc Maciuś, dałeś się nabrać jak ostatni frajer i jeszcze tego bronisz.