@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tylko ty (głupie bydlę) to "widzi". Co widać na filmie zostało jasno zdefiniowane. Nie widać Półwyspu Kalifornijskiego a wyspę Aniołów.
Oczywiście, że widać Półwysep Kalifornijski.
STylegG.png
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Za wyspą Aniołów, ze względu na płaski kąt nie powinno być widać "wody w niebie" jak ty to KRETYNIE pokazujesz, a powinno być widać Półwysep Kalifornijski którego NIE WIDAĆ. Więc skoro tak, to to co pokazujesz to nie może być "horyzont wody". Jest to zapewne zamglenie atmosfery (raczej nie chmury).
Zamglenie jest. Dlatego horyzont Oceanu lepiej widać przy patrzeniu "w lewo" , czyli na południe. Jest to też nic dziwnego. Na południu jest cieplej i bardziej sucho. Mniejsze zamglenie (z reguły)
https://i.imgur.com/lWLhof4.png
Szersze spojrzenie. Im bardziej na lewo (na południe) tym horyzont oceanu lepiej widoczny (mniejsze zamglenie).
Najlepiej oglądać w ruchu
https://www.youtube.com/watch?v=Xji2YK5sEto
Od 5:30 do 6:40.
Tylko człowiek złej woli będzie mówił "chmury, nie widać wody za wyspą..."
Węższe spojrzenie.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ty jesteś głupie bydlę i manipulator, bo to zdjęcie NIC TAKIEGO NIE POKAZUJE, to po pierwsze.
Wręcz przeciwnie. Pokazuje.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Po drugie, mówiłem o azymucie, że wyznaczając kierunek pomiędzy wieżami kościołów, gdzieś tam ZAWSZE urywa nam się widok lądu.
To jasne, że zawsze gdzieś się urywa. W realnym świecie (nad najpewniej płaską ziemia, na pewno nie nad "kulą ziemską") oraz w powietrzu nie da się widzieć w nieskończoność, bo: przezierność powietrza oraz refrakcja promienia w górę.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Natomiast na twoim naleśniku BŁAŹNIE powinniśmy obserwować ZUPEŁNIE CO INNEGO Z ZASADY.
I tak jest.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
o twoje 'zasada" że powinno być widać "dwa razy dalej".
I z zasady tak jest. Tylko, że ty nigdyś odległości do bardzo odległych obiektów które widać nie oceniał. To znaczy: szacowałeś je w oparciu o urojenie globusowe.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
gówno mnie obchodzi że widać plażę raz więcej raz mniej. NIC TO NIE ZMIENIA. Dotarło do pustego łba?
Dotarło do mnie: że gówno cię obchodzi (prawda)
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
To właśnie chcę powiedzieć, podobnie jak Kmicic do Kuklinowskiego:
jesteś szelma, zdrajca, łotr, rakarz i arcypies! Masz dosyć, czyli mam ci jeszcze w oczy plunąć?Za to "kocham" katoli,
Kmicic był katolikiem. W odróżnieniu od Kuklinowskiego, który poszedł paktować z heretykami. To zupełnie podobnie jak ty. Ty też do heretyków, do sekty mrocznej.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
za ich "miłość" bliźniego.
Miłość nakazuje mówić prawdę. Większość woli jednak "słodkie kłamstwa", niż prawdę o sobie. Dlatego Lucyfer jest Księciem tego świata i ma takie wpływy: bo schlebia każdemu (do czasu zanim go zniewoli nieodwracalnie).
Katolik: jest od walenia pałką Prawdy po bezmyślnym i zakutym łbie.
Heretycy: od słodkich kłamstewek, bo są od Lucyfera.
Dlatego katolik jest z zasady znienawidzony przez większość świata. Jak Pan Jezus: większość krzyczała za Barabaszem.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Dzięki takim bydlakom jak ty porządni ludzie odwracają się od Boga.
Wręcz przeciwnie. Dzięki takim jak ja nawracają się. Natomiast zwyrodnialcy mający złą wolę (jak ty) przy takich jak ja zatwardzają się w nienawiści i w swoim poplątaniu.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
nasze ewentualne spotkanie nie wyglądało by tak jak sobie miękka pochwo wyobrażasz, że "plunął byś mi w twarz". Naprawdę.
Niech Bóg mnie broni bym miał się kiedyś z tobą spotkać.