I znowu boge to, boge tamto
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Zamknij mordę sprośny heretyku.
Przestań bluźnić przeciw Matce Bożej.
"Wyjaśniliśmy sobie"?Nie bluźnię, cytuję pisma.
I tak, wyjaśniliśmy sobie. To że ty zatykasz uszy na prawdę boś diabeł heretyk to nie moja wina. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Niewiasta- to kobieta.
Niewiasta to Oblubienica albo Nowe Jeruzalem. Więc nie kobieta a organizacja Boża
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?
rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój».No i co z tego immmmbecylu? Co z tego? Czy "Niewiasta" to jakiś tytuł? To normalny zwrot wtedy używany.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Dokładnie tak, obleczona w słońce (w czasie Cudu słońca) ukazała się Matka Boża w Fatimie.
A świstak siedział i zawijał w sreberka.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Nie ma żadnej "drugiej niewiasty". Tym bardziej "niewiasty-organizacji".
Matka Boża to Matka Kościoła- to Kościół (jako wierni Kościoła).
Bo: pod Krzyżem tylko Matka Boża była wierna (wierząca), tylko Ona nie zwątpiła (że Syn zaraz zmartwychwstanie). Zatem wtedy to był cały Kościół (wiernych).
Wszyscy inni uciekli i zwątpili. Nawet Św. Jan choć stał pod krzyżem, to wcale nie wierzył w to, że On zmartwychwstanie.
A Matka Boża, Maryja- wierzyła.
Matka Boża- Matka Kościoła- to Kościół wiernych, wierzących.
Nie twoja Matka, bo tyś kundel diabelski, szczekający przeciw Duchowi Świętemu.
Zamknij pysk kundlu!Pomieszanie z poplątaniem.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Ja będę w Niebie, a ty pokurczu diabelski, będziesz w piekle.
Onanizujesz się na tę myśl czy jak?
-
@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?
rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój».No i co z tego immmmbecylu?
Czemu nie syczysz?
Co z tego? Czy "Niewiasta" to jakiś tytuł? To normalny zwrot wtedy używany.
Dlatego normalnie:
"Niewiasta obleczona w słońce"- to kobieta obleczona w słońce.
Sprośny wieprzy, bez rozumu!
Która kobieta?
A ta: Arka Przymierza.
Która z Niewiast Biblii może być nazywana Arką Przymierza?
A "na czym polegała" arka przymierza (Starego)?
A na tym, że nosiła w sobie Słowo Boga.
Która zatem z niewiast nosiła w sobie Słowo Boże?
Tylko Matka Boża.@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
a będę w Niebie, a ty pokurczu diabelski, będziesz w piekle.
Onanizujesz się na tę myśl czy jak?
Nie.
Ale się cieszę.
Radość pojawia się w moim sercu.
Cieszę się ze zwycięstwa Bożej Sprawiedliwości.
Gdy pokurcze takie jak ty będą kwiczeć jak zarzynane knury.@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Dokładnie tak, obleczona w słońce (w czasie Cudu słońca) ukazała się Matka Boża w Fatimie.
A świstak siedział i zawijał w sreberka.
Zamknij ryja sprośny knurze.
Przestań bluźnić Najmilszej Matce ! -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Która kobieta?
A ta: Arka Przymierza.
Która z Niewiast Biblii może być nazywana Arką Przymierza?
A "na czym polegała" arka przymierza (Starego)?
A na tym, że nosiła w sobie Słowo Boga.
Która zatem z niewiast nosiła w sobie Słowo Boże?
Tylko Matka Boża.Żadna kobieta/niewiasta w Biblii nie została nazwana "Arką Przymierza". Żadna i nigdy. Chyba że masz na myśli katolicki modlitewnik. A co mnie obchodzą wasze egipsko-babilońskie wymysły? No co? Przecież to pomieszanie z poplątaniem.
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Gdy pokurcze takie jak ty będą kwiczeć jak zarzynane knury.
No i znowu się masturbujesz...
-
@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
No i znowu się masturbujesz...
To wyjaśnia niedotlenienie mózgu.
-
@RAV napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
No i znowu się masturbujesz...
To wyjaśnia niedotlenienie mózgu.
Czego?
-
@Tomasz-Middle napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Która kobieta?
A ta: Arka Przymierza.
Która z Niewiast Biblii może być nazywana Arką Przymierza?
A "na czym polegała" arka przymierza (Starego)?
A na tym, że nosiła w sobie Słowo Boga.
Która zatem z niewiast nosiła w sobie Słowo Boże?
Tylko Matka Boża.Żadna kobieta/niewiasta w Biblii nie została nazwana "Arką Przymierza".
Matka Boża jest Arką Przymierza.
Nosiła w sobie Słowo Wcielone, podobnie jak arka Starego Przymierza nosiła w sobie Słowo Boga.
Matka Boża nosi także zapisane w Jej sercu nieskażone Słowo Boże.
(W odróżnieniu od arki Starego Testamentu, która serca nie miała i nie ma.)
Arka Starego Przymierza to tylko zapowiedź Prawdziwej, żywej Arki Przymierza, to jest Matki Bożej.Jest jasno napisane w Apokalipsie, że Arka Jego Przymierza ukazała się w niebie, w Świątyni Boga.
To Matka Boża.Czas Apokalipsy to czas Niewiasty, która woła z Nieba, czas Matki Bożej.
Tak się spodobało Panu Jezusowi.Żadna i nigdy. Chyba że masz na myśli katolicki modlitewnik. A co mnie obchodzą wasze egipsko-babilońskie wymysły? No co? Przecież to pomieszanie z poplątaniem.
Z tego powodu cię obchodzą: bo przezskórnie wyczuwasz że Wiara Katolicka to Prawda, która zwycięży na Końcu. I będzie cię dręczyć już zawsze.
-
@Maciej Izyda jest Matką Boga Horusa. Jest jasno napisane w starożytnych stelach z Egiptu. Bluźnisz przeciwko Izydzie, Horusowi, Ozyrysowi, Ra i innym. I to Cię boli, bo przezskórnie wyczuwasz, że Wiara Egipska to Prawda, która zwycięży na Końcu. Ammat pożre twoją Ba i nie będziesz żył wiecznie.
-
@Fizyk-od-czapy napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej Izyda jest Matką Boga Horusa. Jest jasno napisane w starożytnych stelach z Egiptu. Bluźnisz przeciwko Izydzie, Horusowi, Ozyrysowi, Ra i innym. I to Cię boli, bo przezskórnie wyczuwasz, że Wiara Egipska to Prawda, która zwycięży na Końcu. Ammat pożre twoją Ba i nie będziesz żył wiecznie.
Skończcie już z tymi zabobonami, Izydą i Jahwe.
Prawdziwym bogiem jest Eru Ilúvatar!
On JEST który JEST.
Inni nie SĄ aż tak bardzo -
@Highlander Milcz, niewierny. Pogadamy inaczej, jak Twoje serce trafi na szale wagi podczas sądu Ozyrysa!
-
@Fizyk-od-czapy napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej Izyda jest Matką Boga Horusa. Jest jasno napisane w starożytnych stelach z Egiptu. Bluźnisz przeciwko Izydzie, Horusowi, Ozyrysowi, Ra i innym. I to Cię boli, bo przezskórnie wyczuwasz, że Wiara Egipska to Prawda, która zwycięży na Końcu. Ammat pożre twoją Ba i nie będziesz żył wiecznie.
Głupi jesteś.
Chcesz i jesteś.
Twój wybór.Jeśli kto poznał Ewangelię (np. przeczytał), ale nie rozpoznaje, że Prawda => jest głupi.
Ewangelia jest moralnie doskonała. To co jest moralnie doskonałe, to właśnie jest Prawdą.
Ten, który jest moralnie doskonały- Ten jest Prawdziwym Bogiem i Ten zmartwychwstał.Czy nauki starego Egiptu ("zapisane na stelach") są moralnie doskonałe?
-
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jeśli kto poznał Ewangelię (np. przeczytał), ale nie rozpoznaje, że Prawda => jest głupi.
Jeśli kto poznał wierzenia egipskie, ale nie rozpoznaje, że Prawda => jest głupi.
️
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Czy nauki starego Egiptu ("zapisane na stelach") są moralnie doskonałe?
Zdefiniuj "moralnie doskonałe", bo coś mi się wydaje, że Twoja definicja "moralnej doskonałości" to "zgodność z Ewangelią".
-
@Fizyk-od-czapy napisał w I znowu boge to, boge tamto:
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Jeśli kto poznał Ewangelię (np. przeczytał), ale nie rozpoznaje, że Prawda => jest głupi.
Jeśli kto poznał wierzenia egipskie, ale nie rozpoznaje, że Prawda => jest głupi.
️
Dlatego właśnie jesteś głupi.
Na szczęście pogadamy na Końcu.@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Czy nauki starego Egiptu ("zapisane na stelach") są moralnie doskonałe?
Zdefiniuj "moralnie doskonałe",
To w czym nie ma błędu, co jest prawdziwe i dobre.
bo coś mi się wydaje, że Twoja definicja "moralnej doskonałości" to "zgodność z Ewangelią".
To równoważne temu pierwszemu.
Bo Ewangelia właśnie taka jest.
Więc tak, można przyjąć i taką definicję. -
@Maciej napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Dlatego właśnie jesteś głupi.
Na szczęście pogadamy na Końcu.Nie pogadamy, bo Ozyrys rzuci twoje serce na pożarcie Ammatowi.
To w czym nie ma błędu, co jest prawdziwe i dobre.
Według jakich kryteriów?
Więc tak, można przyjąć i taką definicję.
Aha, czyli Ewangelia jest moralnie doskonała, bo jest zgodna z Ewangelią.
Dzięki za przypomnienie mi, że marnuję czas, pisząc cokolwiek pod twoim adresem. -
@Fizyk-od-czapy napisał w I znowu boge to, boge tamto:
Aha, czyli Ewangelia jest moralnie doskonała, bo jest zgodna z Ewangelią.
Bo nie ma w niej błędu i jest cała dobra.
@Fizyk-od-czapy napisał w I znowu boge to, boge tamto:
To w czym nie ma błędu, co jest prawdziwe i dobre.
Według jakich kryteriów?
A "według jakich kryteriów" poznajesz, że "prawda jest prawdziwa" (czyli że A jest A)?
A może nie poznajesz?Prawdę i dobro poznaje się po prostu.