Kolejne religijne smuty
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Real World w kosmosie:
@ZJ A jakby przeżył zdjęcie hełmu, to i tak by stwierdził że kulisty wygląd Ziemi to efekt nieznanej optyki oka czy jakoś tak. Dla takich ludzi nie ma ratunku.
Nawiasem mówiąc, jestem przeciwny wysyłaniu płaskoziemców w kosmos, dopóki jest to drogie i mało dostępne. Nie zasłużyli. Jak już ktoś ma dostać dofinansowany lot, to niech to będzie ktoś, kto nie sra na osiągnięcia nauki, która taki lot umożliwia.
"Osiągnięcia nauki"....
Nędza rozumu, wielka nędza.Widziałem Twój ostatni filmik.
https://www.youtube.com/watch?v=ESN84hqyZIw&t=489sPogrążasz się w obłędzie. Nie ciekawi Cię Prawda. Pociąga Cię urojenie: wielki i próżny "kosmos". To co nie istnieje (tylko jako urojenie).
Zadziwiające jest jaką magiczną moc ma wielka, pusta ciemność i kula, jak silnie wciąga i hipnotyzuje rozum.
Ciemność i kula.
Za tymi znakami z dopustu Bożego ukrywa się dzisiaj diabeł.
Czarnoksiężnik.
Szarlatan od dawna posługiwał się kulą i wahadełkiem.
Nie ma przypadków, tylko Znaki.Pogrążasz się w obłędzie, a jest to Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy.
LICZBA jest Znakiem tego czasu. Np. taki błąd myślenia, Znak czasu, Znak epoki (obłędu): przez "obliczenia" zapanujemy nad naturą, nad światem.
Nauki ludzkie, pełne liczb. Kto je przeliczy?Lecz to Prawda włada światem, nie liczba. Prawda JEST Słowem, nie liczbą.
Słowo włada światem, nie liczba.
Słowo Boże, Słowo Prawdy.Nie zapanujecie nad światem przez "obliczenia i liczby".
Ale popadniecie w obłęd nieuleczalny.Bo nie szukacie Prawdy, bo Jej nie kochacie.
A przecież tylko Prawda jest ciekawa.
Nie liczba. -
@Maciej napisał w Real World w kosmosie:
LICZBA jest Znakiem tego czasu. Np. taki błąd myślenia, Znak czasu, Znak epoki (obłędu): przez "obliczenia" zapanujemy nad naturą, nad światem.
Nauki ludzkie, pełne liczb. Kto je przeliczy?Jedynym który ciągle jęczy o znakach, liczbach, przypadkach, jesteś ty ośle. Nie zauważyłeś?!?
-
-
@Maciej napisał w Kolejne religijne smuty:
Pogrążasz się w obłędzie
Bardzo ironiczne słowa, zwłaszcza kiedy są częścią takiego posta jak Twój, który ma wszelkie znamiona bełkotu szaleńca.
-
@Fizyk-od-czapy to nie są "znamiona". To jest bełkot szaleńca.
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Kolejne religijne smuty:
Pogrążasz się w obłędzie
Bardzo ironiczne słowa, zwłaszcza kiedy są częścią takiego posta jak Twój, który ma wszelkie znamiona bełkotu szaleńca.
Niestety jest to Prawda (o Tobie).
Brniesz w paranoję. Jest to Obłęd Wielki, kosmiczny-liczbowy.
Twoja fascynacja "kosmosem" (który istnieje tylko jako urojenie) jest ogromna.Zapytano kiedyś Świętego Papieża, Jana Pawła II o to co jego zdaniem jest w Biblii takie bardzo ważne. Poproszono by wskazał na jakiś fragment Biblii, który jest jego zdaniem wyjątkowo, szczególnie ważny.
Pytający byli bardzo zdziwieni odpowiedzią. Bo spodziewali się jakiegoś frazesu o "miłości i miłosierdziu". Wszak taki dziś "trend", że słowa "miłość, miłosierdzie, przebaczenie" odmieniają przez wszystkie przypadki. Patrz świat.
Ale Papież szybko i zdecydowanie odpowiedział cytatem z Biblii:"Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"
Ty jednak nie chcesz poznać Prawdy, wolisz urojenia.
Sam kiedyś, kilka lat temu przy okazji jakiegoś naszego sporu powiedziałeś mniej więcej coś takiego, że (jest to niedosłowny cytat, ale staram się nie zmieniać znaczenia) "Ciebie nie interesuje jak jest naprawdę, ale interesuje Cię 'model'" Że chciałbyś "zmodelować rzeczywistość" i interesuje Cię "model, który najlepiej pasuje do danych".
Jeżeli zatem Ciebie nie interesuje to jak jest, ale jedynie ludzki wymysł, zwany "modelem", to jest niemożliwym abyś nie popadł w obłęd.A przecież tylko Prawda jest ciekawa. I trzeba bardziej interesować się tym jak jest naprawdę, chcieć poznać Prawdę, a mniej interesować się tworzeniem "modeli".
Poznaj Prawdę: nie ma żadnego "kosmosu", ani żadnej "kuli ziemskiej".
[Te rzeczy istnieją tylko jako urojenia, produkty chorych rozumów, umysłów cierpiących na Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy] -
@Maciej napisał w Kolejne religijne smuty:
Sam kiedyś, kilka lat temu przy okazji jakiegoś naszego sporu powiedziałeś mniej więcej coś takiego, że (jest to niedosłowny cytat, ale staram się nie zmieniać znaczenia) "Ciebie nie interesuje jak jest naprawdę, ale interesuje Cię 'model'" Że chciałbyś "zmodelować rzeczywistość" i interesuje Cię "model, który najlepiej pasuje do danych".
Jestem bardzo ciekaw, jak brzmiał oryginalny cytat i w jakim był kontekście, bo to nie brzmi jak coś, co bym powiedział.
Najbliższe, co mogłem powiedzieć, to że nie da się poznać, jak "jest naprawdę", a co najwyżej można badać jak dobrze poszczególne modele oddają rzeczywistość. Pod czym wciąż bym się podpisał.
I ja dobrze wiem, który z istniejących modeli najlepiej oddaje rzeczywistość.
A co do obłędów, to tak, ktoś tu jest obłąkany, i to nie jestem ja.
-
@Maciej napisał w Kolejne religijne smuty:
Zapytano kiedyś Świętego Papieża, Jana Pawła II o to co jego zdaniem jest w Biblii takie bardzo ważne. Poproszono by wskazał na jakiś fragment Biblii, który jest jego zdaniem wyjątkowo, szczególnie ważny.
Pytający byli bardzo zdziwieni odpowiedzią. Bo spodziewali się jakiegoś frazesu o "miłości i miłosierdziu". Wszak taki dziś "trend", że słowa "miłość, miłosierdzie, przebaczenie" odmieniają przez wszystkie przypadki. Patrz świat.
Ale Papież szybko i zdecydowanie odpowiedział cytatem z Biblii:Zaraz, ale to nie był zły papież, od tego strasznego fałszywego kościoła posoborowego, od tej starej kurwy?
"Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"
No to widać ich nie wyzwoliła, bo dalej zamiatają pedofilię w Kościele pod dywan.
-
@Maciej napisał w Kolejne religijne smuty:
"model, który najlepiej pasuje do danych".
No widzisz, cytujesz innych, bez zrozumienia, nie dokładnie. A jak byś trochę pomyślał to byś poznał prawdę.
Ty też stosujesz model "Ziemia nie może być kulą, najpewniej jest płaska"
który pasuje do twoich danych "widzę, że jest płasko"Ale dokładniejsze dane, z pomiarów już wskazują, że źle widzisz. Bo nie jest płasko. Więc twój model jest do wyrzucenia.
Twój model zawiera też "kopułę z polerowanego na lustro metalu" ale danych do których ten model by pasował nie masz.
A jak byś nie był obłąkany to byś zadawał pytanie ważniejsze: Czy dane które mam powodują, że ten model jest błędny?
Albo prościej: co potrzeba by model okazał się błędny?Np brak informacji:
- z czego dokładnie jest kopuła?
- Jak odbija obraz przedmiotów (skoro model zawiera lustro to musi działać jak lustro, nie jak każdy inny matowy przedmiot)
- dokąd dokładnie sięga?
- jaki ma dokładnie kształt?
- jak jest posadowiona?
- ile waży?
- jaką ma wytrzymałość (wody nad kopułą to pewnie ciśnienie większe niż "dolna granica wybuchu")?
- dokąd sięgają fundamenty?
Skutecznie eliminuje twój model z użycia. Bo w pierwszej części (ziemia jest w przybliżeniu płaska) dokładniejsze dane wskazują, że to zdanie jest fałszywe, a w tej części z kopułą nie masz żadnych danych. A jakoś Ci to nie przeszkadza bo sie otaczasz kłamstwem i prawdy nie możesz zobaczyć.