Mózg płaski czy krągły
-
@Maciej Maciuś, po pierwsze produkujesz pierdoły nie na temat, po drugie, pozą i retoryką pierdolniętego sza(m/t)ana niczego pozytywnego nie osiągniesz.
A chowasz się za nią zawsze, kiedy nie masz żadnych argumentów przeciw prostym faktom, które twój magiczny naleśnik niszczą.
Pamiętasz, czy już po kolejnym resecie od paru minut jesteś?
Uprzejmie przypominam:- potwierdzone kierunki, dystanse i czasy lotów
https://imgur.com/a/9SIyJjd
https://www.youtube.com/watch?v=DoXEu-KgCco - konieczność korzystania z ortodromy w nawigacji pow. 600 km.
https://www.navipedia.pl/navi05.html.
https://www.youtube.com/watch?v=KzYsb3Bys9Y - każdy krótkofalowiec na Ziemi (tak, na półkuli południowej również
) tworzy sobie mapę Ziemi będącą projekcją AE globusa, gdzie punktem centralnym są współrzędne jego lokacji (a nie biegun północny), żeby mógł prawidłowo określać kierunek, odległość i moc sygnału radiowego.
- Obserwacje wskazują, że przedmioty spadają z góry w kierunku ziemi z przyspieszeniem grawitacyjnym ok. 9.81m/s2. A super dokładne pomiary grawimetrami (i to różnych typów) wykazują, że to przyspieszenie rośnie od równika w kierunku obu biegunów, dokładnie tak jak na obracającej się raz na dobę geoidzie o R= ok. 6371 km. powinno być.
Kolejny potwierdzony po wielokroć fakt, którego żadnymi kłamstwami nie zmienisz. - żyroskopy świetlne i mechaniczne odpowiednio czułe wykrywają i mierzą obrót Ziemi zwyczajnie stojąc na niej:
https://www.youtube.com/watch?v=J_iRv47SPv4
https://www.youtube.com/watch?v=7jSbmOEZy0s
https://www.youtube.com/watch?v=xNYW8JWMVOY
Z faktów nie robi się bożka, idioto. Albo się je akceptuje (rozumienie stojących za nimi fizyki i mechaniki mile widziane).
Albo się je wypiera i ignoruje kosztem udowodnienia każdemu rozmówcy, że jest się zakłamanym, fanatycznym kretynem. Tak oto dzięki tobie imię Maciej upadło niżej niż amerykańska Karen. Wytrwale pracujesz na ten sukces. Tak Trzymaj.
- potwierdzone kierunki, dystanse i czasy lotów
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie wykrywa.
Każdy może sobie samodzielnie sprawdzić, że żadnego "obrotu ziemi nie ma". Konstruując masywnego bąka (zdolnego do wirowania przez kilkanaście minut).
Np. po 15 minutach wirowania, dla szerokości geogr. 50 stopni (np. Kraków) na rzekomej "kuli ziemskiej" pierwotna oś wirującego (wyjściowo idealnie pionowo) bąka odchyla się od "kierunku grawitacji na kuli ziemskiej" (po ww 15 min) o ok. 2.41 stopnia. {na równiku "kuli ziemskiej" byłoby to już 3.75 stopnia}. Precesja powinna więc być łatwo zauważalna. W sumie powinna być zauważalna już po kilku minutach, nawet w Krakowie.Macieju, żyroskop (dysk wirujący żyroskopu) powinien być zawieszony na przegubie kardana tak żeby osie kardana przechodziły przez środek ciężkości wirujących części. Wtedy nie ma mowy o precesji, nie ważne czy Ziemia jest stacjonarna czy nie. Oczywiście powinny być zminimalizowane opory tarcia w łożyskach kardana.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
[To, że nie lata wokół słońca to potwierdzili np. Michelson-Morley, czy Airy]
Ciekawe jak długo takie głąby jak ty będą powtarzać to kłamstwo?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Żyroskopy mechaniczne nie wykrywają żadnego "obrotu ziemi".
https://www.youtube.com/watch?v=xNYW8JWMVOY
EDIT: A, widzę że już @M-N wrzucił.
-
@Fizyk-od-czapy Najzabawniejsze, że Maciuś ma okazję obejrzeć zawartość tego linku już co najmniej 3 raz w ciągu ostatnich 2 lat. Dla mnie to, używając płaskiej nomenklatury, 1000% proof, że Maciuś świadomie kłamie.
-
@Gerwazy2 napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie wykrywa.
Każdy może sobie samodzielnie sprawdzić, że żadnego "obrotu ziemi nie ma". Konstruując masywnego bąka (zdolnego do wirowania przez kilkanaście minut).
Np. po 15 minutach wirowania, dla szerokości geogr. 50 stopni (np. Kraków) na rzekomej "kuli ziemskiej" pierwotna oś wirującego (wyjściowo idealnie pionowo) bąka odchyla się od "kierunku grawitacji na kuli ziemskiej" (po ww 15 min) o ok. 2.41 stopnia. {na równiku "kuli ziemskiej" byłoby to już 3.75 stopnia}. Precesja powinna więc być łatwo zauważalna. W sumie powinna być zauważalna już po kilku minutach, nawet w Krakowie.Macieju, żyroskop (dysk wirujący żyroskopu) powinien być zawieszony na przegubie kardana tak żeby osie kardana przechodziły przez środek ciężkości wirujących części. Wtedy nie ma mowy o precesji, nie ważne czy Ziemia jest stacjonarna czy nie. Oczywiście powinny być zminimalizowane opory tarcia w łożyskach kardana.
Ja nie pisałem o żyroskopie tylko o bąku.
Żyroskop mechaniczny: trudno zbudować
Bąk (dobrze wyważony) o wiele łatwiej.
Gdyby istniał "ruch obrotowy ziemi" to bąki (na naszych szer. geogr., na równiku jeszcze prędzej) bardzo prędko wpadałyby w precesję. A tak się nie dzieje. -
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Z faktów nie robi się bożka, idioto. Albo się je akceptuje (rozumienie stojących za nimi fizyki i mechaniki mile widziane).
Albo się je wypiera i ignoruje kosztem udowodnienia każdemu rozmówcy, że jest się zakłamanym, fanatycznym kretynem.Dlatego właśnie jesteście kretynami. I kanaliami.
Obserwacje powierzchni ziemi przeczą "kuli ziemskiej".
Wy to wypieracie.Wszystko zaś to co mi wymieniłeś (te "ortodromy", tych "krótkofalowców"...itd): to tylko świadczy o twoim skretynieniu.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Obserwacje powierzchni ziemi przeczą "kuli ziemskiej".
Sęk w tym, że nie przeczą. To Ty dopatrujesz się sprzeczności tam, gdzie ich nie ma - za to nie widzisz rażących sprzeczności z płaską Ziemią. Jak wszyscy płaskoziemcy, zresztą...
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Obserwacje powierzchni ziemi przeczą "kuli ziemskiej".
Sęk w tym, że nie przeczą.
Sęk w tym, żeś kłamca.
To Ty dopatrujesz się sprzeczności tam, gdzie ich nie ma
To Ty kłamiesz, że "nie ma sprzeczności".
To co dla Ciebie niewygodne: to ignorujesz (pomijasz, nie odnosisz się) lub przyciśnięty "idziesz w zaparte" (np, że to "panie chmury widać")- za to nie widzisz rażących sprzeczności z płaską Ziemią. Jak wszyscy płaskoziemcy, zresztą...
Poproszę o jedną "rażącą sprzeczność" z założeniem, że "ziemia jest płaska".
Pokaż mi jedną, choćby jedną! -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Poproszę o jedną "rażącą sprzeczność" z założeniem, że "ziemia jest płaska".
Pokaż mi jedną, choćby jedną!Zachód Słońca.
Dziękuję, dobranoc. -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Poproszę o jedną "rażącą sprzeczność" z założeniem, że "ziemia jest płaska".
Pokaż mi jedną, choćby jedną!Eksperymenty Michelson-Morley czy Airy które wspomniałeś.
Korzystali z faktu że Ziemia się porusza, na co dowód dał James Bradley odkrywając aberrację światła (gwiezdną). -
@Fizyk-od-czapy napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Poproszę o jedną "rażącą sprzeczność" z założeniem, że "ziemia jest płaska".
Pokaż mi jedną, choćby jedną!Zachód Słońca.
Dziękuję, dobranoc.Tak żałosnego argumentu się po Tobie nie spodziewałem.
Co takiego w zachodzie słońca co jest niby „rażąco sprzeczne z płaską ziemią”?
A w ogóle:
Jak można nie rozumieć, że z nieznanych świateł nieznanego otoczenia powierzchni (np ziemi) nie można wyrokować o kształcie powierzchni? -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Poproszę o jedną "rażącą sprzeczność" z założeniem, że "ziemia jest płaska".
Pokaż mi jedną, choćby jedną!Eksperymenty Michelson-Morley czy Airy które wspomniałeś.
Korzystali z faktu że Ziemia się porusza,Nie „korzystali z faktu” bo to nie fakt.
Tylko zakładali, że ziemia się porusza.
I zdziwili się, bo wyszło nie tak jak się spodziewali.Wy nie odróżniacie swych urojeń od faktów.
Widziałeś kiedyś „poruszającą się ziemię”? (Całą ziemię)
„Ruch ziemi wokół słońca” to teoria powstała z fałszywych wyobrażeń nt świateł nieba, a nie żaden „fakt”.
na co dowód dał James Bradley odkrywając aberrację światła (gwiezdną).
Ple ple ple.
Aberracja gwiezdna może być spowodowana tym że gwiazda zmienia położenie lub ziemia zmienia położenie lub oba jednocześnie.
Zgaduj zgadula które zachodzi.Taki to ten „dowód”.
Rozumowanie Bradleya to kompletny nonsens. Ponieważ zakłada ono „znajomość prawdziwego położenia gwiazdy”. A niby skąd ta „znajomość”?
To założenie jest zresztą podwójnie fałszywe. Po pierwsze zakłada tę „znajomość” (położenia). Ale niby skąd?
Po drugie zaś: z pierwszego wynika, że „gwiazda w ogóle ma jakieś jedno ‚prawdziwe’ położenie”
W rzeczywistości gwiazdy nie mają położenia, nie da się ich striangulować, ufiksować w jednym miejscu przestrzeni lub w jednym kierunku.
Co wynika z tego, że niebo to urządzenie optyczneGwiazdy mają tylko lokalne (dla danego obserwatora na ziemi) kierunki. Wspólnego (dla wielu różnych obserwatorów) kierunku czy „prawdziwego położenia” nie mają.
-
@Maciej a zauważyłeś debilu że znowu piszesz nie na temat?!?
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej a zauważyłeś debilu że znowu piszesz nie na temat?!?
Co ty nie powiesz?
Więcej emotikonów idioto. Kto się śmieje, ten nie myśli.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wszystko zaś to co mi wymieniłeś (te "ortodromy", tych "krótkofalowców"...itd): to tylko świadczy o twoim skretynieniu.
Wszystko co wymieniłem działać razem i z osobna, tak jak działa, może jedynie na kulistej Ziemi.
Fakt, że nie masz na to wszystko, co wymieniłem ani słowa rzetelnego kontrargumentu, świadczy o tym, że doskonale wiesz, że nie ma opcji by to działało tak jak działa na jakiejkolwiek wersji magicznego naleśnika.
I takim zachowaniem pośrednio potwierdzasz, że wiesz, że Ziemia jest kulista i że świadomie kłamiesz. Tyle. -
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wszystko zaś to co mi wymieniłeś (te "ortodromy", tych "krótkofalowców"...itd): to tylko świadczy o twoim skretynieniu.
Wszystko co wymieniłem działać razem i z osobna, tak jak działa, może jedynie na kulistej Ziemi.
Udowodnij, że „tylko”.
Fakt, że nie masz na to wszystko, co wymieniłem ani słowa rzetelnego kontrargumentu, świadczy o tym, że doskonale wiesz, że nie ma opcji by to działało tak jak działa na jakiejkolwiek wersji magicznego naleśnika.
I takim zachowaniem pośrednio potwierdzasz, że wiesz, że Ziemia jest kulista i że świadomie kłamiesz. Tyle.To Tobie się wydaje, że to co podajesz to jakieś „argumenty”.
Każde z tych co wymieniasz to kompletna niedorzeczność.
Tłumaczenie jeszcze raz tego samego przekracza moją cierpliwość.
(Np w kwestii tych „ortodrom”: już wiele razy pisałem: udowodnij choćby to, że w trójkącie NYC-BuenosAires - Moskwa kąty i odległości na REALNEJ ZIEMI są takie jak wynika z globusa. Jest dokładnie na odwrót: np widok tych Hawajów z rakiety w Nevadzie udowadnia nie tylko to że nie ma „krzywizny globusowej”, ale i to że rzeczywiste kierunki/ względne położenia punktów w realnym świecie nie są takie jak wynika z globusa)
Jesteś debilem i tyle. Co gorsze masz złą wolę.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Udowodnij, że „tylko”.
Maciuś, przestań zgrywać kretyna większego niż jesteś. To ty bredzisz o magicznym naleśniku. Ciężar dowodu leży po twojej stronie. Na początek wystarczy, że pokażesz mapkę naleśnika, na której kierunki, dystanse i czasy tych lotów maja sens:
https://imgur.com/a/9SIyJjd
A żebyś ty miał szansę naprawdę błysnąć zakłamaniem i głupotą, a ja serdecznie się z ciebie pośmiać, to oprócz tych 4 lotów na swojej magicznej mapce masz uwzględnić również 5ty: bezpośrednie połączenie Hong Kong - Sydney: czas ok. 9.5 h, dystans 7435 km.
https://imgur.com/a/fxtLEaASpróbujesz udowodnić, że masz choć 1 poprawnie działający neuron
?
Uda ci się stworzyć mapkę, na której te 5 lotów będzie miało sens?
Oczywiście współrzędne tych portów mają być rozmieszczone na jakiejś sensownej siatce kartograficznej.
Bo ja idę o zakład, że obaj wiemy, że nawet nie spróbujesz, zakłamana gnido.
P.S Właśnie zaczynam oglądać Oppenhaimera, więc masz 3 godzinki na próby logicznego myślenia i udzielenie rozumnej odpowiedzi.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Co takiego w zachodzie słońca co jest niby „rażąco sprzeczne z płaską ziemią”?
Nie no, w sumie nic, jeśli przyjmiemy, że Słońce po prostu chowa się pod płaską Ziemię.
Tylko że wtedy nie mają sensu strefy czasowe@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jak można nie rozumieć, że z nieznanych świateł nieznanego otoczenia powierzchni (np ziemi) nie można wyrokować o kształcie powierzchni?
Jak najbardziej można wyrokować, jeśli jedyne wyjaśnienie, które idealnie tłumaczy ruch tych świateł, wymaga konkretnego kształtu powierzchni.
A już astronawigacja, a konkretnie poniższe trzy fakty:
- niebo ma geometrię sfery,
- każdemu punktowi na niebie odpowiada w danym momencie dokładnie jeden punkt powierzchni taki, że obserwator w tym punkcie widzi ten punkt na niebie w zenicie,
- odległość między punktami na powierzchni jest proporcjonalna do odległości kątowej między punktami sfery niebieskiej widocznymi z tych punktów w zenicie,
jednoznacznie implikują, że powierzchnia również ma geometrię sfery.
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Maciuś, przestań zgrywać kretyna większego niż jesteś. To ty bredzisz o magicznym naleśniku.
To Ty bredzisz, że "ja bredzę o magicznym naleśniku".
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ciężar dowodu leży po twojej stronie.
To jest porównywalnie głupie twierdzenie (że "na kimś spoczywa ciężar dowodu") jak to, że "ziemia jest kulą ziemską"
"Ciężar dowodu" czego?Czy wy udowodniliście "kulę ziemską"?
A ja udowodniłem fałsz "kuli ziemskiej": obserwacje powierzchni ziemi ją wykluczają.Nie ma czegoś takiego jak "spoczywanie na kimś ciężaru dowodu". Zachodzi logika:
Jeśli kto wypowiedział twierdzenie, a nie udowodnił, to wypowiedziane jest nieudowodnionym twierdzeniem (hipotezą).
Jeśli kto wypowiedział twierdzenie i udowodnił, to wypowiedziane twierdzenie jest udowodnione.
Wy dawniej wypowiadaliście hipotezy o "kuli ziemskiej". Bo nie udowodniliście- więc hipotezy.
Ja udowodniłem, że ziemia nie jest "kulą ziemską" (obserwacje powierzchni ziemi), więc wasza hipoteza jest fałszywa.
Tak czy srak: żaden "ciężar dowodu" na nikim nie "spoczywa".
Tylko zachodzi: co udowodnione- jest udowodnione. Co nieudowodnione- jest nieudowodnione (jest hipotezą).
Nie wolno nieudowodnionego pokazywać jako "udowodnionego" (jak wy czyniliście z "kulą ziemską"). Bo to oszustwo, kłamstwo (pokazywać nieudowodnione jako "udowodnione"). Wolno natomiast pokazywać nieudowodnione jako nieudowodnione lub udowodnione jako udowodnione. Bo to nie jest oszustwo.
Gdybyście sobie więc srali z rozumów tak jak sraliście ("kulą ziemską"), ale mówili "to tylko takie nasze przypuszczenia"- byłoby wszystko w porządku. Wy jednak swoje wysranie sprzedawaliście i nadal usiłujecie sprzedawać jako "fakt, pewnik, wiedzę".I o to chodzi.