Forum Płaska Ziemia

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy

    Mózg płaski czy krągły

    Wszystko o kształcie Ziemi
    16
    2025
    459582
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • M N
      M N @Maciej ostatnio edytowany przez M N

      @Maciej Ortodroma, satanisto i obłąkany głąbie 😂 . Ziemia jest kulista.
      https://www.navipedia.pl/navi05.html

      M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • M
        Maciej @M N ostatnio edytowany przez

        @M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

        @Maciej Ortodroma, satanisto i obłąkany głąbie 😂 . Ziemia jest kulista.
        https://www.navipedia.pl/navi05.html

        Ziemia nie jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km" lub czymś do takiej kuli zbliżonym, np. jakaś "geoidą".
        Najpewniej jest płaska: wody ziemi układają się najpewniej w płaszczyznę.

        "Ortodroma" jest najkrótszą drogą na sferze, między dwoma punktami.
        Lecz ty, imbecylu nie masz udowodnić tego co rysuje się na globusie, który masz na biurku. Lecz to, że "na realnej ziemi, na powierzchni prawdziwej ziemi jest tak, jak na globusie".

        Rozumiesz durniu?

        Pokaż mi np. triangulację w ∆ NYC-Pekin-Johanesburg. Na realnej ziemi! Nie na globusie, który stoi na biurku, nie na wirtualnym globusie z Google Earth, ale na realnej ziemi!
        Kto i kiedy "triangulował". Data, nazwisko badacza, metoda i wyniki.

        Ty nie znasz żadnego większego ∆ na realnej ziemi. Nie znasz ani dokładnych kątów, ani dokładnych odległości.

        Rysujecie sobie mapy na globusie, który powstał z urojenia na temat świateł nieba. Triangulujecie sobie na własnym urojeniu (tj. na globusie, który powstał z urojonych wyobrażeń nt nieba).
        Po czym z tego co robicie sobie na urojonym globusie, wywodzicie wniosek, że "ziemia jest globusem".

        Obłęd w najczystszej postaci. Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy.

        M N 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • M N
          M N @Maciej ostatnio edytowany przez M N

          @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

          "Ortodroma" jest najkrótszą drogą na sferze, między dwoma punktami.

          Pominięcie ważnych uściśleń to dla ciebie nie kłamstwo 😂 ??

          Na sferze opisanej polarnym układem współrzędnych (południki zbiegają się na dwóch przeciwległych biegunach, równoleżniki prostopadłe do półudników - nadążasz chyba 😂 ) i dwoma dowolnymi punktami o znanych współrzędnych.
          I nie ma nic wspólnego z triangulacją, zakłamany fanatyku, ani z twoimi "światełkami nieba", które jak niedawno wszyscy na planecie mieli okazję podziwiać mogą zasłonić się wzajemnie na dodatek rzucając cień a wszystko przewidziane z dokładnością do sekund i metrów w zgodzie z grawitacją i modelem heliocentrycznym (taka dygresja 😂 ).
          A wracając do ortodromy, to jak już wykazałem, jest używana w nawigacji morskiej i lotniczej ponieważ daje zgodne z rzeczywistością wyniki, co zapewnia najlepszą efektywność transportu; najkrótszy czas i najniższe koszty, obłąkany głąbie.

          https://www.navipedia.pl/navi05.html

          M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • M
            Maciej @M N ostatnio edytowany przez

            @M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

            Pominięcie ważnych uściśleń to dla ciebie nie kłamstwo ??
            Na sferze opisanej polarnym układem współrzędnych (południki zbiegają się na dwóch przeciwległych biegunach, równoleżniki prostopadłe do półudników - nadążasz chyba ) i dwoma dowolnymi punktami o znanych współrzędnych.

            Na każdej sferze, imbecylu "ortodroma" jest najkrótszą drogą miedzy dwoma punktami. Bez względu na to jakie sobie współrzędne przypiszesz do sfery.
            Współrzędne nie zmieniają niczego, bo nie zmieniają geometrii bryły na którą są nakładane.
            Po co więc durniu piszesz o "biegunach, równoleżnikach i południkach"?

            @M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

            I nie ma nic wspólnego z triangulacją, zakłamany fanatyku,

            Ma, imbecylu.
            Bez triangulacji na REALNEJ ZIEMI, bez SPRAWDZENIA NA REALNEJ ZIEMI nie możesz zawyrokować czy triangulacje na globusie stojącym na biurku lub na globusie wirtualnym (Google Earth na przykład) pokrywają się z triangulacją w realnym świecie, w terenie.

            @M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

            ani z twoimi "światełkami nieba", które jak niedawno wszyscy na planecie mieli okazję podziwiać mogą zasłonić się wzajemnie na dodatek rzucając cień

            A kto ci imbecylu tak nasrał do głowy, że "ja twierdzę że światełka na niebie zasłaniają się wzajemnie"?
            Słońce jest światłem/obrazem na niebie. Księżyc jest światłem/obrazem na niebie. Lecz z tego wcale nie wynika, że "w czasie zaćmienia światło księżyca zasłania światło słońca".

            @M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:

            A wracając do ortodromy, to jak już wykazałem, jest używana w nawigacji morskiej i lotniczej ponieważ daje zgodne z rzeczywistością wyniki,

            Pokaż mi durniu triangulację na REALNEJ ZIEMI, na przykład tę o którą prosiłem.
            Wtedy będziesz mógł twierdzić, że malunek na globusie ("ortodroma" na globusie) pokrywa się z tym co jest w realnym świecie.

            M N 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • M N
              M N @Maciej ostatnio edytowany przez

              @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

              Bez względu na to jakie sobie współrzędne przypiszesz do sfery. Współrzędne nie zmieniają niczego, bo nie zmieniają geometrii bryły na którą są nakładane.
              Po co więc durniu piszesz o "biegunach, równoleżnikach i południkach"?

              Acha, czyli nawet nie rozumiesz wzoru na ortodromę, obłąkany głąbie. A rozumiesz chociaż, że żeby przeliczyć długość kątową ortodromy na np. kilometry musisz użyć promienia Ziemi R = 6371 km.?

              Jeszcze raz, zakłamany idioto: ortodroma nie ma nic wspólnego z triangulacją - to jedynie wzór na obliczanie odległości na powierzchni kuli (o dowolnym R) opisanej polarnym systemem współrzędnych.
              Swoją głupotą i zakłamaniem faktów nie zmienisz - Ziemia jest kulą o R = 6371 km.

              M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • Highlander
                Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                Z powodu i przez "postęp rozumu" wyjdą na świat Obrazy Bestii, przez in vitro. Już wychodzą.

                Za to odhumanizowanie ludzi poczętych dzięki in vitro należy ci się soczysty strzał w twój głupi ryj.

                M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 1
                • Highlander
                  Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                  @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                  Nie słyszałeś nigdy doniesień o manifestacjach demonicznych (np. "nawiedzone domy", zjawiska "paranormalne", czy egzorcyzmy)?
                  Niemożliwe byś nie słyszał, nieprawdaż?

                  Nikt nigdy nie udowodnił zjawisk paranormalnych, a wielu próbowało, były za to nagrody z gruba kasą.
                  A zachowanie egzorcyzmowanych to po prostu choroby psychiczne.
                  W rodzinach zjebów religijnych biorą to za "demona" 😄

                  Cała twoja pisanina poniżej to śmieszne bajki.
                  Szkoda, że moje dzieci są już duże, czytałbym im te bajki na dobranoc 😄

                  M 2 odpowiedzi Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • M
                    Maciej @Highlander ostatnio edytowany przez

                    @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                    @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                    Z powodu i przez "postęp rozumu" wyjdą na świat Obrazy Bestii, przez in vitro. Już wychodzą.

                    Za to odhumanizowanie ludzi poczętych dzięki in vitro należy ci się soczysty strzał w twój głupi ryj.

                    Jesteś imbecylem.
                    Bo wierzysz, w zdurnieniu swoim kompletnym i totalnym, że "z każdego (skutecznego) in vitro poczyna się człowiek".
                    Bo nie masz rozumu.

                    M N 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • Highlander
                      Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                      @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                      Wielu doskonale opętanych chodzi po świecie. Najwięcej jest ich na szczytach- władzy, finansów, polityki, rozrywki, nauki... Na szczytach!
                      Poznaje się ich po oczach. Są puste, otchłań jest w ich spojrzeniu. Lecz to (w spojrzeniu!) można poznać TYLKO w bezpośrednim kontakcie, nie przez "media". Są to prawdziwie nieludzcy ludzie- doskonale opętani, słudzy diabła. Pozory zewnętrzne ich są "doskonałe": nienaganni, dobrze wyglądający, wykształceni, mający poważanie w świecie, robiący karierę, znaczący.
                      Oni, w tym co zewnętrzne wracają jakby do etapu pierwszego. Ale tylko w tym co zewnętrzne. Ponieważ ich istnienie jest istnieniem potępieńca. Ich wnętrze, ich dusza- to nieustanne i przerażające cierpienie. Bo nieodwracalnie sprzedali duszę diabłu. Lecz to nie wychodzi (najczęściej) na zewnątrz. Wewnętrzne, przerażające, piekielne cierpienie, przykryte maską uśmiechu i "zadowolenia, sukcesu życiowego".

                      Niestety systemy władzy (politycy, korporacje, religie) premiują psychopatów. Nie są do tego potrzebne żadne demony, bo ich nie ma.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • H
                        hwdp @Maciej ostatnio edytowany przez

                        @Maciej szacun

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M N
                          M N @Maciej ostatnio edytowany przez

                          @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                          .... że "z każdego (skutecznego) in vitro poczyna się człowiek".

                          Odpuść sobie epatowanie tą częścią swojego zakłamanego obłędu, jeśli nie chcesz również tutaj zarobić banem w ten zapchany gównem łeb.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • M
                            Maciej @Highlander ostatnio edytowany przez

                            @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                            A zachowanie egzorcyzmowanych to po prostu choroby psychiczne.

                            Jak lewituje lub chodzi po suficie, wbrew "grawitacji" to "choroba psychiczna"?

                            Jak zna rzeczy które znać może tylko ten kogo dotyczą, to "choroba psychiczna"?

                            Przedziwne zdolności mają ci "chorzy psychicznie".

                            Jakby wbrew waszemu bożkowi "nauki".

                            Lecz powiadam ci: niebawem i to będzie "naukowo objaśnione".

                            Jakże bowiem czarownice mogłyby jawnie zacząć latać na miotłach, tak aby głupcy (jak ty jesteś) nie poznali, że czary, że magia, gdyby wpierw nie zostało "naukowo objaśnione"?!

                            Odkryją "nowe siły i prawa natury". Tak jak ci, głupcze zapowiadam. I "objaśnią" nimi zachowanie opętanych, ich lewitacje, chodzenie po suficie.
                            Aby głupcy tacy jak ty niczego nie poznali, lecz by wzięli za "postęp wiedzy i nauki".

                            Znaleźli się "chorzy psychicznie" pod wpływem "specyficznych pól i sił" z uwagi na "własności swoich ciał", z powodu (głównie) "genetycznego" i dlatego to się im przytrafiło, takie dziwne rzeczy, których ludzie wcześniej nie rozumieli i nie umieli "objaśnić". Lecz teraz nauka poznała te "siły i prawa". Nauczyła się leczyć dawne "opętanie". A nawet potrafi te "siły wykorzystywać i przewidywać". Dzięki nim i naszej wiedzy o nich możemy teraz powtórzyć coś co w dawnych czasach, gdy ludzie jeszcze nie mieli wiedzy, jaką my dziś mamy uważano za "czary", czy "opętanie" i nad czym nie umiano panować.

                            Wszystko będzie "naukowo objaśnione".
                            A głupcy (np. ty) uwierzą.

                            Czyż już teraz głupcy nie wierzą, że "wszystko, każdy fenomen natury da się objaśnić naukowo, odwołując się do praw natury, jeżeli nawet nie dzisiaj, to na pewno kiedyś w przyszłości"?

                            Czyż nie taki jest "paradygmat myślenia" tego bezrozumnego pokolenia?

                            Z "nauki i wiedzy"- uczynili sobie bożka.
                            Dlatego diabeł wykorzysta to w czym pokładają nadzieję.
                            Aby się za tym ukryć.
                            Głupców nakarmi fałszywymi "objaśnieniami".
                            Ale "naukowymi".

                            I będą uleczenia (z "chorób psychicznych", czyli opętania)- fałszywe, pozorne.
                            I czarownice latać będą na miotłach- PRAWDZIWIE.

                            A wszystko "naukowo objaśnione i pod naukową kontrolą".
                            Powtarzalne na zawołanie "naukowca"
                            Wielka magia, nazwana "nauką i wiedzą".

                            Mieszkańcy ziemi kłaniać będą się "wiedzy", już to czynią i podziwiać będą i studiować w zachwycie.
                            Jak za Pierwszego Egiptu studiowali kapłani bogów egipskich pierwszą magię.
                            Lecz w Nowym Egipcie nie będzie wiedzą tajemną tylko powszechną.

                            Aż wszystko upadnie i zniknie.
                            Gdy diabeł będzie związany i pieczęć nad nim położą.

                            @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                            Cała twoja pisanina poniżej to śmieszne bajki.
                            Szkoda, że moje dzieci są już duże, czytałbym im te bajki na dobranoc

                            Zapisz i przekaż swoim wnukom, jeśli będziesz miał.
                            One niech przekażą dzieciom swoim.

                            Potomkowie twoi ubolewać będą nad twoją głupotą.
                            Gdy spełni się wszystko to co zapowiadam.

                            Highlander 2 odpowiedzi Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • M
                              Maciej @Highlander ostatnio edytowany przez

                              @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                              Nikt nigdy nie udowodnił zjawisk paranormalnych, a wielu próbowało, były za to nagrody z gruba kasą.

                              Świadczy to o zdurnieniu tego kto zaproponował nagrodę oraz o głupocie tych, którzy próbowali "naukowo dowodzić", czyli "dowodzić empirycznie".

                              Po pierwsze występowanie zjawisk paranormalnych jest udowodnione: przez liczne świadectwa licznych ludzi, którzy ich doświadczyli.

                              Wy (cierpiący na ciasnotę rozumową) po prostu te świadectwa odrzucacie. Bo "nie są one (zjawiska paranormalne) dostępne na żądanie, nie są powtarzalne pod kontrolą naukową".
                              Po prostu nie przyjmujecie tych świadectw, a nawet je wyśmiewacie.

                              Po drugie: przyczyna zjawisk paranormalnych jest duchowa, odpowiadają za to byty duchowe (demony, diabły). A duch jest OSOBĄ.

                              Osoba nie jest "kulką materii", którą można "mieć pod kontrolą i popchnąć na stole w laboratorium, poruszyć na żądanie i tak jak mi się zachce".
                              Lecz osoba ma WOLĘ.

                              Może chcieć lub nie chcieć (np. się ujawnić).

                              Z samej więc swej istoty fenomeny paranormalne nie są na żądanie, nie "na wywołanie przez naukowca", bo "naukowiec ma ochotę je zbadać".

                              Naukowiec może mieć ochotę (je badać).
                              Lecz diabeł TEŻ MA SWOJĄ OCHOTĘ, SWOJĄ WOLĘ i SWOJE PLANY (które są ZAWSZE planami zwodziciela, oszusta)

                              Dlaczego miałby "wyskakiwać" na życzenie "naukowca"?
                              Bo...?

                              Szatan zwodzi ludzi stosownie do sposobu ich myślenia i widzenia świata. Ten zaś (sposób myślenia) może się zmieniać i zmienia się w czasie. Przemijają epoki. Przychodzą nowe.

                              Dawniej, w starożytności ludzie myśleli inaczej, inaczej widzieli świat. Dlatego diabły ukazywały się ludziom pod postacią "bogów". W Starym Egipcie mogły nawet POWTARZALNIE spełniać żądania ludzkie, dokonując przemian w naturze pod wpływem "zaklęcia", którym było słowo lub zestawienie słów/dźwięków.
                              Bo w ten sposób okłamywały ludzi, w ten sposób zwodziły.
                              Z zaklęć uczyniły "poważną naukę", która się sprawdzała. Pierwszą magię, magię słowa.
                              Wypowiadano zaklęcie, rzecz stawała się (z mocy demona). Lecz głupiec (mag, kapłan egipski) myślał, że "panuje nad rzeczami przez zaklęcia", poprzez "wiedzę, którą posiadł".
                              A to na odwrót, to bóg Egiptu, jakiś diabeł panował nad nim i przez niego realizował swoje zamiary (zniszczenia jak największej liczby dusz ludzkich)
                              Lecz gdy Pan Bóg przeszedł przez Egipt w czasie Wyjścia odbył się sąd nad wszystkimi bogami Egiptu. I odebrano im moc działania. I upadła pierwsza magia, magia słowa.
                              I głupiec wypowiadał to samo zaklęcie, ale już nie działało.

                              Przez bardzo długi czas, działała magia staroegipska, pierwsza magia. Od Starego Królestwa do Nowego Królestwa. Ponad tysiąc lat! I rozwijała się!
                              A upadła w jednym dniu, w jeden wieczór. Gdy Pan przeszedł przez Egipt.

                              Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu - Ja, Pan

                              Nie inaczej będzie z magią drugą, magią materii.
                              Setki lat się rozwija. "Nauka i wiedza".
                              A upadnie w jednej chwili.
                              Gdy wąż starodawny będzie pochwycony.

                              Kiedy więc upadła pierwsza magia, to diabły inaczej zwodzić ludzi zaczęły. Takim kłamstwem "to (pierwsza magia) nigdy nie istniało, tego nigdy nie było. Ha ha ha, hi hi hi, chyba nie wierzycie w moc zaklęć?"

                              Ponieważ diabły rozpoczęły budowę drugiej magii, tego co "nowoczesne, naukowe i poważne": "wiedzy o naturze, o materii, o zestawieniach materii, w których to zestawieniach jest moc czynienia przemian natury."
                              Zaczęły budować drugą magię.
                              Podstawą tej budowli: ciasnota rozumowa.

                              Nie istnieje duchowe, byty duchowe- Bóg, anioły czy diabły- nie istnieją. Istnieją tylko prawa natury i materii. Wszystko da się wyjaśnić przez badanie natury i materii. Jeżeli nawet nie teraz, to kiedyś. Ważne jest tylko to co jest powtarzalne, co możemy powtórzyć na żądanie i sprawdzić- tylko takie jest godne uwagi, tylko tym rozum ludzki powinien się zajmować.

                              Na tym stoi "nauka i wiedza". Czyż nie wiedziałeś tego?

                              Jeżeli więc na tym stoi (podstęp diabelski w naszej epoce), czyli na ośmieszeniu samego tylko istnienia bytów duchowych i skierowaniu rozumu ludzkiego na ścieżkę "racjonalności empirycznej", na drogę materializmu i naturalizmu, to sam się zastanów:
                              Jakże więc przy takim sposobie działania (zwodzenia) diabła miałby się on "ukazywać na żądanie", aby "potwierdzić istnienie paranormalnego"?
                              Miejże ty rozum!
                              Diabeł miałby się zjawiać "naukowcowi- materialiście i naturaliście" na żądanie, w empirycznym "naukowym doświadczeniu" (tak jak na żądanie, na zaklęcie działał dla pierwszego maga) ?
                              Ale PO CO?
                              By zniszczyć budowlę nową, którą misternie buduje przez setki lat, by zdemaskować nowe oszustwo, samego siebie?

                              Miejże ty rozum!

                              Dlatego żądanie "udowodnienia istnienia paranormalnego" metodami "współczesnej nauki" świadczy o skretynieniu.

                              A to istnienie już jest udowodnione: przez liczne świadectwa ludzkie. Przez całą ludzką historię.

                              Popatrz na ciasnotę rozumową współczesnej "nauki i wiedzy":

                              Istnieją rzeczy powtarzalne.
                              Ale istnieją także NIEpowtarzalne.
                              Istnieją rzeczy nad którymi człowiek może panować.
                              Ale istnieją rzeczy nad którymi NIE może panować.
                              Istnieje to co można mieć na żądanie i pod kontrolą (np. ruchy kulek z żelaza, jak toczą się po stole).
                              Ale istnieje na tym świecie także i to czego pod kontrolą i na żądanie mieć NIE można: np. wola osoby ludzkiej (może ci się zdawać, że "wiesz co kto inny zrobi", ale on cie zaskoczy i zrobi na odwrót.).
                              Istnieje coś czego można doświadczać- empiryczne, materialne.
                              I coś czego empirycznie doświadczać nie można (np. natchnienie, myśl która pojawia się w głowie).
                              Istnieje materialne.
                              I istnieje NIEmaterialne (duchowe)- np. prawa logiki.

                              Współczesna "nauka" za którą poszedł człowiek "racjonalny" zajmuje się tylko tym co można mieć na żądanie, co jest powtarzalne, co można kontrolować, jest empiryczne, materialne i naturalistyczne.

                              Twierdzić, że "zajmując się tylko powyższym można zrozumieć i wyjaśnić całą rzeczywistość"- to ciasnota rozumowa, nędza rozumu, wielka nędza.

                              Rzeczywistość jest była i będzie o wiele bogatsza niż tylko to co można mieć na żądanie, co można powtarzać, nad czym można panować, co jest materią i podlega "prawom natury".

                              Współczesna nauka to przejaw ogromnej ludzkiej pychy: uznają tylko to co mogą sobie powtórzyć na żądanie, nad czym mogą panować, co sprawdzać mogą wiele razy.
                              Resztę odrzucają!
                              Ponieważ nad resztą panować nie mogą (jak choćby na żądanie wywołać paranormalne)- to uznają za nieistniejące i ośmieszają!
                              To właśnie jest pycha i obłęd ludzki: jeśli nad czym nie mam władzy (rozumowej)- to to odrzucam jako "nieistniejące".

                              Obłęd w najczystszej postaci, Obłęd Wielki kosmiczno-liczbowy.

                              M N Highlander 2 odpowiedzi Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • Highlander
                                Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                                @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                Jak lewituje lub chodzi po suficie, wbrew "grawitacji" to "choroba psychiczna"?

                                Egzorcysta też raczej normalny nie jest, więc może widzieć coś czego nie było.
                                A nawet może oszukiwać dla swojej korzyści "uuu panie jakiego demona wypędziłem", żeby mieć następnych klientów...

                                M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • Highlander
                                  Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                                  @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                  Aż wszystko upadnie i zniknie.
                                  Gdy diabeł będzie związany i pieczęć nad nim położą.

                                  Bóg mógłby usunąć diabła w sekundę pstryknięciem palcami (rzekomo jest wszechmogący)
                                  Ale chyba nie może, jest jakiś nieporadny i potrzebuje do tego Michała Archanioła 😄

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • ZJ
                                    ZJ @Maciej ostatnio edytowany przez

                                    @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                    Wszystkie te grupy ludzi są sponsorowane przez władców tego świata

                                    Maciej, oznajmiam że nie dostałem od twojego Boga, jego syna ani ducha, nic. Nawet srebrnika. Wiec bezczelnie kłamiesz pisząc o sponsorowaniu.

                                    A może ten twój Bóg jednak niczym nie żądzi i o niczym nie decyduje. A to jemu dziękujesz w modlitwach zamiast "władcom tego świata" ty się zastanów zanim coś napiszesz.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • M N
                                      M N @Maciej ostatnio edytowany przez

                                      @Maciej A te wszystkie obłąkane brednie, które tutaj od paru dni wypisujesz, wyraźnie będące wynikiem ciężkiej traumy słoneczno - zaćmieniowej, w żaden sposób nie zmienią faktu, że żeby poprawnie obliczyć odległość pomiędzy dwoma dowolnymi punktami na powierzchni Ziemi o znanych współrzędnych geograficznych musisz skorzystać ze wzoru na ortodromę i promienia R= 6371 km.

                                      Bo jak od tysiącleci powszechnie wiadomo, Ziemia jest kulista.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • M
                                        Maciej @Highlander ostatnio edytowany przez Maciej

                                        @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                        Egzorcysta też raczej normalny nie jest, więc może widzieć coś czego nie było.

                                        Tak?
                                        Można "widzieć coś czego nie ma"?
                                        Naprawdę?

                                        Tu objawia się kolejne poplątanie w rozumach "ludzi rozumnych", ludzi naszej epoki.

                                        Bo rozum uczy:
                                        Jeżeli czegoś nie ma => to tego spostrzegać (np. widzieć) nie można.
                                        Jak można spostrzegać coś czego w ogóle nie ma?
                                        Ogarnij się!
                                        Jeżeli się coś widzi => to znaczy że to "coś" jest, istnieje.

                                        Nauczcie się obłąkańcy mówić spójnie, logicznie!

                                        Jeżeli ktoś coś widzi oraz nie kłamie (że widzi)=> że to coś istnieje. Bo nie można widzieć tego co w ogóle nie istnieje.

                                        Można jedynie się spierać w tej kwestii:
                                        Czy to co ktoś widzi (spostrzega) istnieje "tylko w jego widzeniu"?
                                        Czy nie tylko w jego widzeniu (spostrzeganiu).
                                        Tak- nie.
                                        Logika, rozum.

                                        Lecz twierdzenie, że "ktoś widzi coś czego nie ma" świadczy o skretynieniu.
                                        Ponieważ jeżeli coś jest przez kogoś spostrzegane (widziane), to na pewno istnieje.
                                        Istnieje co najmniej "w jego widzeniu".
                                        Ale na pewno istnieje.
                                        To bowiem czego absolutnie nie ma, to nie może być w żaden sposób spostrzegane.

                                        [Przypominam: założenie, że spostrzegający nie kłamie]

                                        Po drugie: oprócz kapłanów- ezgozrcystów w egzorcyzmach z zasady towarzyszą inne osoby.

                                        @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                        A nawet może oszukiwać dla swojej korzyści "uuu panie jakiego demona wypędziłem", ż

                                        Egzorcyści najczęściej milczą na temat przebiegu egzorcyzmu. Bo są pokorni.
                                        Gdyby byli pyszni => sami staliby się ofiarą diabła.
                                        Co do zasady, relacje o zjawiskach paranormalnych w czasie egzorcyzmu pochodzą od innych osób, osób towarzyszących, nie od kapłanów.

                                        Przypisujesz kapłanom złą wolę, łgarstwo.
                                        Przypisujesz łgarstwo wszystkim, którzy zetknęli się z paranormalnym.

                                        @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                        Bóg mógłby usunąć diabła w sekundę pstryknięciem palcami (rzekomo jest wszechmogący)

                                        Tak. Mógłby.

                                        @Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                        Ale chyba nie może, jest jakiś nieporadny i potrzebuje do tego Michała Archanioła

                                        Ale Bóg stworzył stworzenia!
                                        Bo tak Mu się spodobało.
                                        Taka była Jego wola.
                                        A stworzył z Miłości.
                                        Gdyby był sam, jak na Początku, przed stworzeniem, to On tylko mógłby cieszyć się radością istnienia.
                                        Lecz Bóg zechciał podzielić się swoją radością z bytami, które stworzył.
                                        Którym udzielił część samego siebie.

                                        Jeżeliby więc Bóg wypędził Lucyfera sam, to tylko Bóg miałby udział w Dziele Bożym.
                                        A jeżeli Bóg jako Król posłuży się swoim stworzeniem, to nadal jest to Jego Dzieło, ale udział w Jego Dziele ma inna osoba.
                                        I ta inna osoba także czerpie radość z udziału w Jego Dziele, z czynienia dobra, na przykład z walki ze złem, którą to walką jest pochwycenie i związanie szatana.

                                        Rozumiesz imbecylu?

                                        Bóg nie jest egoistą.
                                        Dlatego spodobało Mu się dać udział w Jego szczęści także i swoim stworzeniom.
                                        A tobie, kundlu nic do tego!

                                        Chcesz obszczekiwać Boga. Jak kundel.
                                        Twój wybór. Sam wybrałeś bycie kundlem, sam wybrałeś nieszczęście.
                                        Twój wybór.
                                        Obszczekiwanie dobrego Boga nie przynosi szczęścia i przynieść nie może.
                                        Ani nie ma tym obszczekiwaniu radości, lecz jest rozgoryczenie i cierpienie.
                                        Ani nie doprowadzi to obszczekiwanie do zwycięstwa, do "pokonania Boga".

                                        Jak wybrałeś, tak miał będziesz.

                                        M N Highlander 4 odpowiedzi Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • M N
                                          M N @Maciej ostatnio edytowany przez

                                          @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                          Lecz twierdzenie, że "ktoś widzi coś czego nie ma" świadczy o skretynieniu.

                                          Napisał, obłąkany debil udający, że nigdy nie słyszał o halucynacjach, omamach wzrokowych oraz o tym że niektórzy po prostu kłamią, żeby połechtać swoje ego i/czy pozornie podnieść swoją wartość w oczach innych.
                                          Do której z tych kategorii można zaliczyć twoje "wizje i rozmowy" ze swoim urojonym bożkiem, który nawet magicznego naleśnika pod pokrywką nie umiał poprawnie poskładać do kupy tylko musiał twojego duchowego tatę - sztatana wołać do pomocy?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 1
                                          • Highlander
                                            Highlander @Maciej ostatnio edytowany przez

                                            @Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:

                                            Jak można spostrzegać coś czego w ogóle nie ma?
                                            Ogarnij się!
                                            Jeżeli się coś widzi => to znaczy że to "coś" jest, istnieje.

                                            Np Księżyc - widzimy go, bo istnieje, jest realnym kawałkiem skały w kosmosie.
                                            Dobrze, że to w końcu przyznałeś 😄

                                            M 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post
                                            Powered by NodeBB | Contributors