Antarktyda
-
@MaxPicters napisał w Antarktyda:
oni mysla ze jest jakas tajna organizacja wydajaca cos na zasadzie wizy wjazdowej,
Muszą tak myśleć, bo inaczej cała narracja im się sypie. Choć sypie się nie tylko w tym miejscu i im to nie przeszkadza wierzyć w bzdury "naturalnych naukowców z YT"
-
@Boa a co? nadzwyczajny? taki sam jak w kazde inne miejsce, Antarktyda to nie jest jakies magiczne miejsce, lad otoczony woda, jedyna roznica tylko taka z fale troche wieksze od reszty swiata, jak tez wspominalem wczesniej, fajnie wyglada w CV
-
@MaxPicters Chłopie my tu piszemy o popłynięciu w celu eksploracji, a ty do tego porownujesz jakiś zwykły rejsik ktory ma swój plan.... Jprdl
-
@Boa plan mial, doplynac na Antarktyde a potem plynac dalej. Chlopie o jakie eksploracji chcesz mowic? eksploracji czego? tam nie ma czego eksplorowac, doplywasz, robisz kilka zdjec pingwinom, udajesz sie na najblizszy lodowiec, jak jestes fizycznie i mentalnie przygotowany to udajesz sie na biegun, tam nic nie ma do eksploracji, co ty koorwa myslisz ze wyjdziesz na lad, wejdziesz do lokalnej biedronki i kupisz kaszanke i grilla turystycznego, zrobisz biwak i rozbijesz namiot? powiedz geniuszu co chcesz eksplorowac na Antarktydzie? chcesz sprawdzac bialosc sniegu i szarosc skal, a moze smak i zapach pingwinich odchodow? TAM NIC NIE MA, niech to dotrze do ciebie
-
@Boa "eksploracja" ma też swój plan Nie wiem z czym masz problem, że organizacja tego typu wycieczek to fragment biznesu turystycznego? Dość niszowego i drogiego, ale jednak...
-
Jprdl co za rozmówcy, ja piszę o możliwości eksploracji Antarktydy dla zwykłego Kowalskiego, a oni mi tu o wycieczkach piszą xd
Gość przepłynął się przy Antarktydzie i mówi że nie ma co eksplorować xd -
@MaxPicters
No jak to co on chce „eksplorować”?
Poszukać kopuły, ukrytych lądów, może nawet do Azgardu spróbować dotrzeć -
@ZeratulDG napisał w Antarktyda:
No jak to co on chce „eksplorować”?
Poszukać kopuły, ukrytych lądów...a skończyłoby się na tym, że to jego trzebaby szukać, zanim stanie się częścią kopuły... lodowej.
-
@Fizyk-od-czapy Widzisz i to jest to o czym mówił Daniel, człowiek trafia no to forum , a zderza się z grupą osób wyśmiewajacych każdy temat podważający cokolwiek. Tu brakuje chłodnego podejścia jest tylko atak twojej grupy wzajemnej adoracji z discorda.
Przyjdzie tu jakiś PZ i trafi na coś takiego. Xd
Trafi na 10 osób atakujących go , jedni będą chcieli usilnie zrobić sprawdzian, drudzy będą tylko wyśmiewać trolowac i tak to właśnie wygląda.W zasadzie tu się nie da dyskutować w takich warunkach z takim podejściem.
-
@Boa bardzo wygodne podejście kolego, ale sam proszony o wyjaśnienie swych argumentów czy toku rozumowania wijesz się po prostu jak wąż
-
@Boa skoro doplynales do wybrzeza to kto ci zabroni zejsc na lad i prowadzic eksploracje czego tam sobie chcesz? tam nie ma strazy granicznej, ochrony jak w supermarkecie, to jest ziemia niczyja, kazdy moze sobie tam prowadzic badania, eksploracje czy inne cuda, pod warunkiem ze stosuje sie do uzgodnionych, miedzynarodowych zasad panujacych na tamtym kontynencie
-
Pierwsza zasada eksploracji Antarktydy: Kieruj się na północ.
-
@Boa
Prowadź dyskusje merytorycznie, to nie będziesz wyśmiewany.
Dostałeś kilka wyjaśnień jak eksplorować Antarktydę wraz z linkiem z kontaktami, a Ty dalej upierasz się, że się nie bo tak Ci na YT natłukli do głowy.
Udowodnij, że się nie da (skoro dostałeś dowody, że się da), a nie tylko narzekaj. -
Merytoryczną dyskusja, "mozesz sobie zejść że statku i iść eksplorować" xd
Proszony o wyjaśnienie swoich poglądów? Xd
Jakich konkretnie ?Póki co wygląda to tak :
- Ja podważam możliwość eksploracji przez bande Kowalskich
- Wy mówicie, że można
- Oczywiście przesmiewcze komentarze
I tu można chyba zakończyć, bo z dyskusji wynika , że żaden z was nie próbował tam dotrzeć w celu eksploracji czyli wasza wiedza jest taka jak moja. Z tym , że dopuszczam możliwość braku możliwości eksploracji, a wy nie.
Zostań kosmonautą leć w kosmos
Zostań naukowcem i otrzymaj możliwość eksploracji . Tak to wyglada xd -
@Boa
Wcale nie trzeba być naukowcem aby eksplorować Antarktydę. Tak jak Ci pisałem znam dwie osoby które tam były i żadna z nich nie jest naukowcem. Nie ma żadnego dowodu, ani przesłanki, że się nie da.
Odpowiedź: „popłyń i eksploruj” wcale nie jest zła, bo tak dokładnie możesz zrobić jeśli chcesz, na własna rękę. Inna opcja to organizacja ekspedycji, ale Ty to nazywasz zorganizowaną wycieczką i Ci też nie pasuje. Zastanów się najpierw czego Ty w ogole chcesz. -
@ZeratulDG A ja znam 2 astronautów ktorzy mówią , że to spisek i ziemia jest płaska. Takiej pierdo lamento.
-
@ZeratulDG Wiedzą która posiadasz jest dokladnie taka jak moja z tym , że Ty nie dopuszcza tego co ja, a zgrywasz eksperta. To dotyczy też całej reszty ekspertów... No chyba, że pojawi sie w końcu ktoś konkretny.
-
@Boa czego oczekujesz? Abyśmy Cię zabrali na biegun północny? Dostajesz informacje gdzie szukać ludzi którzy tam byli, jeden przedmówca niejawnie podał Ci swoje imię i nazwisko jako uczestnika rejsu. Dostajesz informacje o procedurach (swoją drogą gdybyś nawisał e-mail do MSZ dostałbyś dość wyczerpujące informacje, ich sekcja porad przed wyjazdami jest całkiem ok).
Dostając to twierdzisz, że nie możesz... Bo co? Bo trzeba załatwić formalności i mieć sporo gotówki? To jest to Twoje strzeżenie? -
@JhnW Chodzi o to , że zgrywacie ekspertów , wiedząc tyle co ja. Nikt z Was nie próbował dostać pozwolenie na eksploracje Antarktydy więc nie grajcie znawców.
Nie obchodzi mnie jakaś zwykła wycieczka z punktu a do punktu B i powrotem
-
@Boa przecież jeden kolega nawet pisał, że płynął Nikt nie zgrywa ekspertów, przychodzisz z pewnymi pytaniami, to ludzie w najlepszej intencji Cię informują. I wtedy się obrażasz, bo niby to wiesz...