Mózg płaski czy krągły
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jakie zasady geometrii TY sobie wymyślasz nie ma znaczenia. Znaczenie ma, że geometrie nieeuklidesowe SĄ częścią tego co ty nazywasz nauką prawdziwą,
Nie są. Ponieważ w prawdzie nie ma sprzeczności.
A w tej (waszej) całej "prawdziwej nauce" jest tak, że np:
Zdanie "przez punkt poza prostą na płaszczyźnie przechodzi tylko jednak prosta równoległa do danej" jest (w jednej części tej "prawdziwej nauki") prawdziwe, a w innej części tej "prawdziwej nauki" fałszywe.Jest dokładnie na odwrót:
Wszystkie te tzw. "inne geometrie" (jest tylko jedna) mieszczą się w geometrii najprostszej, czyli płaskiej, czyli takiej w której aksjomat Euklidesa jest prawdziwy (bo taki jest). I w takim ujęciu nie trzeba mieszać pojęciami, ale prosta zawsze jest prosta, "a zawsze jest a", masło jest zawsze maślane.
U was zaś (w waszym pomieszaniu) masło raz jest maślane, a raz nie jest.Bo to obłęd i pomieszanie z poplątaniem, mieszanie pojęć.
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
A potem swoją "prawdę" przedstawiasz idiotycznymi przykładami.
Przykłady są bardzo dobre.
Przykład z soczewką i lampa nad stołem jest rewelacyjny, doskonale obrazuje do czego prowadzi przyjęcie fałszywych wyobrażeń nt. optyki świateł u góry.Symulator Bislina: bardzo dobry przykład, dobrze unaoczniający to co najważniejsze, czyli to, że niebo jest lokalne. i że "układ współrzędnych" (konstelacje nieba) zmienia położenie w przestrzeni, czyli tak jak jest w realnym świecie. (W waszym urojeniu nie zmienia)
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
symulator który pokazuje że jesteś debilem, bo ten symulator zagina promienie w atmosferze w niemożliwy sposób. Nie w niebie, nie w "optyce nieba", w atmosferze.
Pan Bóg rozwiązał tę kwestię na pewno prosto i elegancko.
Ale wy jesteście inteligentni i lubicie się domyślać i zgadywać, to kombinujcie! Kombinujcie jak zbudować układ optyczny, który będzie dawał takie efekty jak na symulatorze Bislina.
Na pewno da się taki zbudować i na pewno prościej, niż przez wyginanie toru świateł, jak uczynił Bislin.Mnie się w to bawić nie chce. Bo to bez sensu. Ponieważ zgadywanie nieznanego musi co do zasady być nietrafione.
Nawet więc gdyby komuś coś tam udało się zbudować (takie niebo, taki przyrząd optyczny dający takie efekty wyjściowe jak symulator Bislina, takie lokalne nieba) to ja mogę powiedzieć, że o ile Bóg mu nie objawił jak naprawdę jest w niebie, to na pewno (poza ww wyjątkiem) nie jest tak jak on zaproponował.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
U was zaś (w waszym pomieszaniu) masło raz jest maślane, a raz nie jest.
Jedynie według obłąkanych zasad i definicji, które sam sobie tworzysz. A to nie ma najmniejszego znaczenia.
Znaczenie ma to, że geometrie nieeuklidesowe działają w rzeczywistym świecie, bez względu na twoją głupotę i zakłamanie.
Znaczenie dla ciebie powinno mieć, że takimi wypowiedziami udowadniasz jedynie, że jesteś obłąkanym debilem, za grosz nie rozumiejącym geometrii nawet na poziomie podstawówki. Nawet wtedy, kiedy ludzie dobrej woli tutaj próbują ci ją tłumaczyć jak przedszkolakowi.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tak, teraz udowodniłeś mi to co chciałeś (że nie można zachować proporcjonalności odległości na płaszczyźnie do kąta przemieszczenia gwiazd na niebie).
Cieszę się.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Poprzedni "dowód" to nie był dowód tylko jakiś bełkot.
Poprzedni dowód mówił o tym samym, tylko w bardziej ogólnych terminach. I dowodził nawet więcej: nie tylko, że nie da się zachować tej proporcjonalności odległości do kątów na płaszczyźnie, ale że jedyny kształt, na którym się da, to sfera.
No ale nic, dobrze, że w końcu udało się dogadać.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Dla niewielkich odległości (rzędu kilkuset km) przybliżenie na płaskim jest nie do odróżnienia (dla zwykłego człowieka i zwyczajnych sytuacji) od kulistego. Nie da się na takich dystansach odróżnić czy idzie się po płaskim, czy po krzywym.
Na odległości 100 km różnica jest jakieś 2 metry. To jest już do zauważenia w pomiarach geodezyjnych.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nikt przemieszczając się na płaskim na wielkim dystansie nie ustala kierunku w ten sposób, że "wbija pale w ziemię i trianguluje po tych palach i sprawdza czy cały czas idzie po prostej"
Nie. Ale ustala się współrzędne punktów, w których konkretne gwiazdy są w zenicie, a potem znajduje przecięcie okręgów o środkach w tych punktach i promieniach proporcjonalnych do kąta od zenitu do gwiazdy. Czyli z grubsza coś takiego, jak w tym moim ostatnim dowodzie, tylko z większą liczbą gwiazd i okręgów (minimum 3, żeby uzyskać jednoznaczną pozycję - choć jeśli wiesz z grubsza, w której części świata się znajdujesz, to mogą wystarczyć 2).
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tymczasem przy obserwacjach na większych dystansach nie ma zgodności z globusem: nie ma "krzywizny globusa"- widać za daleko oraz nie zgadzają się kierunki, czyli względne ułożenia punktów.
Tak jak np. z tą Kretą, czy z tymi Hawajami, ale na krótszych też to da się zaobserwowaćJak się zapomina o refrakcji, albo myli chmury z lądem...
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Przykłady są bardzo dobre.
Przykład z soczewką i lampa nad stołem jest rewelacyjny, doskonale obrazuje do czego prowadzi przyjęcie fałszywych wyobrażeń nt. optyki świateł u góry.Ale NIC NIE MÓWIĄ O RZECZYWISTOŚCI.
Ani o tym czy jakakolwiek nieprosta optyka istnieje.
Ani nie zaprzeczają temu że Ziemia jest sferą otoczoną sferą gwiazd.
To tylko zabawka dla imbecyli takich jak ty, którzy muszą zaprzeczyć temu co widzą. -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Symulator Bislina: bardzo dobry przykład, dobrze unaoczniający to co najważniejsze, czyli to, że niebo jest lokalne. i że "układ współrzędnych" (konstelacje nieba) zmienia położenie w przestrzeni, czyli tak jak jest w realnym świecie. (W waszym urojeniu nie zmienia)
Nic takiego ten symulator nie pokazuje. Jedyne co pokazuje to NIEMOŻLIWE tory promieni światła.
Jesteś imbecylem. -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ale NIC NIE MÓWIĄ O RZECZYWISTOŚCI.
Wręcz przeciwnie. Dobrze ukazują dwa aspekty rzeczywistego świata:
-
nie jest prawdą, że "słońce lub gwiazda musi być tam, w tym kierunku gdzie ja patrzę" (i nie chodzi o refrakcyjną kosmetykę powietrza, ale o duże efekty optyczne takie jak w urządzeniu optycznym).
Zaglądamy w niebo, przez "okular nieba". I jak to przy zaglądaniu (na coś) przez soczewkę przesunięcia obrazu są zaskakujące, większe niż wynika ze zmiany położenia oka.
Takie efekty daje optyka. -
Niebo jest lokalną projekcją, w zależności od położenia obserwatora na ziemi. W każdym punkcie ziemi jest wyświetlane (ukazywane) takie niebo jak trzeba. Niebo (obraz gwiazd) nie jest ufiksowane w przestrzeni jak wy zakładacie.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ani o tym czy jakakolwiek nieprosta optyka istnieje.
Optyka nieprosta istnieje.
Oczywistość.Dowód (w sumie prosty): oglądanie ryby w wodzie znad powierzchni wody.
Inny dowód (bardziej złożony): np. ten aparat którego nie lubicie Nikon P900.Układ optyczny (def)- układ w którym biegnie światło, da się śledzić i badać tor promienia światła.
Układ ma optykę prostą <=> każdy tor promienia światła w tym układzie jest linią prostą. Jak np. w waszym urojeniu kosmicznym. [Pomijam kosmetykę refrakcyjną atmosfery lub efekty typu "grawitacja wykrzywia tor światła]
Układ optyczny ma optykę nieprostą <=> jest nieprawdą, że ma optykę prostą.
Układ optyczny ma znaną optykę <=> znamy tor każdego promienia światła w tym układzie.
Układ optyczny ma optykę częściowo znaną <=> znamy niektóre tory promienia światła, a innych nie znamy
Układ optyczny ma optykę nieznaną <=> w ogóle nie znamy żadnego toru promienia w układzie optycznym
Część układu optycznego ma optykę znaną <=> gdy w jakiejś części przyrządu optycznego znamy tory promieni światła.
Np. rozpatrując układ optyczny niebo- powierzchnia ziemi (od nieba do oka obserwatora na powierzchni ziemi) zachodzi, że w pewnej odległości od obserwatora (od pewnej wysokości) znamy tory promieni światła lub znamy z dobrym przybliżeniem.
Lecz rozpatrując tę część układu optycznego niebo-ziemia jaka jest "wysoko" poza zasięgiem naszych badań, to ta część ma nieznaną optykę.
Stąd:
Niebo jest układem optycznym o nieznanej optyce. Nie znamy wewnętrznej budowy nieba. (W niebie nie prowadzi się "badań i obserwacji naukowych") oraz
Niebo jest układem optycznym mającym optykę nieprostą. [Co już udowadniałem]Ponadto zachodzi:
Znajomość efektu wyjściowego urządzenia optycznego (układu optycznego) nie musi oznaczać znajomości optyki układu optycznego.
np. wiemy co projektor wyświetla, znamy efekt na wyjściu, ale nie wiemy jak jest zbudowany.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
To tylko zabawka dla imbecyli takich jak ty, którzy muszą zaprzeczyć temu co widzą.
To ty jesteś imbecylem, idziesz w zaparte i zaprzeczasz faktom, wypierasz je. Bo jesteś kanalią mająca złą wolę.
Nie usiłujesz poznać prawdy, prawda cię nie interesuje, bardziej niż prawda interesuje cię "twoje" (urojenie). -
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nic takiego ten symulator nie pokazuje. Jedyne co pokazuje to NIEMOŻLIWE tory promieni światła.
Nie, nieprawda, że to jest "jedyne".
Bardzo dobrze unaocznia ważny aspekt rzeczywistości: niebo jest lokalną projekcją.W sumie to Walter Bislin wyrządził przysługę sprawie płaskoziemstwa (choć sam jest globalistą).
Dzięki temu symulatorowi można łatwo ukazać o co chodzi.
Obraz mówi tysiąc słów. Tłumacząc słowami to, że niebo jest lokalną projekcją można by tłumaczyć i tłumaczyć... A tak, to wystarczy pokazać w tym symulatorze.https://i.imgur.com/Pc5LTTc.png
Warto w tym symulatorze patrzeć bardziej "z boku" (i zmieniać oczywiście położenie na ziemi) wtedy lepiej widać lokalną kopułę nieba i to jak się zmienia jej orientacja w przestrzeni.
Na tej zasadzie działa niebo nad ziemią.
[Wyjaśnienie dla imbecyla: nie, nie chodzi tu o nieprawdopodobne zagięcia promienia światła, ale o zasadę, że niebo jest lokalną projekcją, która zmienia swą orientacje w przestrzeni]
-
Apropos zjawisk świetlnych w "układzie słonecznym", to bardzo ciekawa obserwacja:
https://www.youtube.com/watch?v=kXlR_X4Gyko&t=385s
Co to np. są te dwa różne cienie na księżycu?
Słońce prześwietla częściowo księżyc?
[Wcale bym się nie zdziwił. Zarówno bowiem słońce jak i księżyc są to obrazy, projekcje] -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
https://www.youtube.com/watch?v=kXlR_X4Gyko&t=385s
Co to np. są te dwa różne cienie na księżycu?
Słońce prześwietla częściowo księżyc?A może jakiś zakłamany debil kontrast podkręcił i tak zmodyfikowane nagranie próbował "sprzedać" naiwniakom jako oryginał? Bo wiesz, zarejestrowanych obserwacji tego zaćmienia jest jest na YT całkiem sporo i idę o zakład że z innymi tego konkretnego przypadku od Banjo na pewno nie porównywałeś.
Zarówno bowiem słońce jak i księżyc są to obrazy, projekcje
To jakim cudem pomiarami radarowymi tworzono mapy topograficzne powierzchni księżyca, skoro to projekcja?
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
A może jakiś zakłamany debil kontrast podkręcił i tak zmodyfikowane nagranie próbował "sprzedać" naiwniakom jako oryginał?
Może, może tak było. Raczej tak właśnie było: podkręcili kontrast- obejrzałem film z NASA.
Zapewne jakiś debil z NASA podkręcił.https://www.youtube.com/watch?v=LlY79zjud-Q
Oglądać mniej więcej od 1 godz. 11 min.
(Nawiasem mówiąc na oryginale od debili z NASA widać też i ten błysk, o którym mówi Banjo- 1 godzina 22 min 05 sek)
Ciekawe jest też to:
https://i.imgur.com/kas6C5D.png
Porównanie z dwóch różnych miejsc. Chodzi mi o obrzeże słońca (tarczy słońca).
Na tym z Odessy (Tx)widać..."aktywność słoneczną" ("grzybki")?A na tym z Kerrville jakby nie widać, zgadza się?
Ale może to tylko jakiś debil kontrast podkręcił?
A może nie debil?
Może po to podkręcił kontrast, żeby różnice w wyglądzie słońca ("aktywność" na jednym ujęciu, brak aktywności na innym) dało się potem ewentualnie tłumaczyć "podkręceniem kontrastu"?PS. Słońce jest lokalne i jest obrazem. Najpewniej jego obraz powstaje tak jak tłumaczyłem: przez zogniskowanie światłości nieba. Dlatego przypieka. Bo jest zogniskowane.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A na tym z Kerrville jakby nie widać, zgadza się?
Nie wiem, jeszcze nie oglądałem, dopiero z pracy wyszedłem.
A co do różnic w zarejestrowanych obserwacjach: jak myślisz jakie jest prawdopodobieństwo, że obie zostały wykonane takim samym sprzętem, na takich samych ustawieniach i z takimi samymi filtrami?
Co do twojej obłąkanej tezy lokalnego obrazu skupionej światłości nieba:- co produkuje ta światłość?
- co ją skupia, jak i dlaczego niedokładnie - plamy na słońcu?
2a) dlaczego dzięki satelicie STEREO mamy z wyprzedzeniem zdjęcia tarczy Słońca i plam, które dopiero wyrotują na widoczna z Ziemi stronę? - dlaczego przy użyciu odpowiednich filtrów widać "grzybki", czyli protuberancje nawet w amatorskich teleskopach?
- dlaczego pomiary odległości słońca radarem jednoznacznie przeczą twojej życzeniowej tezie?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wręcz przeciwnie. Dobrze ukazują dwa aspekty rzeczywistego świata:
Nie, nie robią nic takiego, zmyślasz. Swoje urojenia podajesz jako fakty. Bez dowodów.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
nie jest prawdą, że "słońce lub gwiazda musi być tam, w tym kierunku gdzie ja patrzę" (i nie chodzi o refrakcyjną kosmetykę powietrza, ale o duże efekty optyczne takie jak w urządzeniu optycznym).
Zaglądamy w niebo, przez "okular nieba". I jak to przy zaglądaniu (na coś) przez soczewkę przesunięcia obrazu są zaskakujące, większe niż wynika ze zmiany położenia oka.
Takie efekty daje optyka.Ale ty kretynie, pokazujesz np symulator, w którym światło zagina się w sposób niemożliwy w atmosferze a nie w niebie. Poza tym optyka może sobie dawać efekty jakie chce, i co z tego? To NIC NIE WYJAŚNIA.
A czy "zaglądamy przez okular nieba" to ty nie wiesz, tak sobie tylko ubdurałeś czubku.@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Niebo jest lokalną projekcją, w zależności od położenia obserwatora na ziemi. W każdym punkcie ziemi jest wyświetlane (ukazywane) takie niebo jak trzeba. Niebo (obraz gwiazd) nie jest ufiksowane w przestrzeni jak wy zakładacie.
Nie, niebo nie jest lokalną projekcją jak sobie zakładasz. Z dowolnego miejsca na ziemi widać ZAWSZE połowę SFERY, a zupełnie przypadkowo, z dwóch punktów antypodycznych (jest na płaskim urojeniu coś takiego?) widać JEDNOCZEŚNIE całą sferę.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Optyka nieprosta istnieje.
Oczywistość.
Dowód (w sumie prosty): oglądanie ryby w wodzie znad powierzchni wody.Oczywistość jest taka że jesteś kretynem. Optykę (po prostu OPTYKĘ) podzieliłeś sobie na jakąś"prostą" i "nieprostą". I "ryba w wodzie" to "po prostu" optyka.
A twoje ubduranie polega na tym, że wyobrażasz sobie, bez żadnych przesłanek, że światło sobie podróżuje jak w symulatorze Bilsina. I tak sobie wymyśliłeś optykę "nieprostą" żeby gadać w kółko o swoich urojeniach.@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Inny dowód (bardziej złożony): np. ten aparat którego nie lubicie Nikon P900.
Jesteś kretynem, co ma lubienie do aparatu? Jest nędzny po prostu, z wielu przyczyn. Poza tym płaskoziemcy wiele razy udowodnili nim że ziemia płaska nie jest, więc np ja, ten aparat lubię. Zresztą, mój kolega z Sopotu ma taki, powiedział że jak będę chciał to mi pożyczy, chyba skorzystam i pokażę ci że Kłajpedy ze Strzeleckiego nigdy nie widać jak ty byś chciał.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Niebo jest układem optycznym o nieznanej optyce.
Najpewniej bredzisz, ponieważ nie masz ŻADNYCH przesłanek. Zero, nic.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Niebo jest układem optycznym mającym optykę nieprostą. [Co już udowadniałem]
Nie jest. A wszystko co masz to GŁUPIE przykłady.
I nigdy niczego nie udowodniłeś. Te brednie, czyli słonko za soczewką Fresnela, deska z dziurą, się nie liczą, bo nie oddają rzeczywistości.@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
To ty jesteś imbecylem, idziesz w zaparte i zaprzeczasz faktom, wypierasz je. Bo jesteś kanalią mająca złą wolę.
Ale to ty łżesz i zmyślasz, więc ty masz złą wolę.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nic takiego ten symulator nie pokazuje. Jedyne co pokazuje to NIEMOŻLIWE tory promieni światła.
Nie, nieprawda, że to jest "jedyne".
Bardzo dobrze unaocznia ważny aspekt rzeczywistości: niebo jest lokalną projekcją.Nadal jedynie. Bo niebo nie jest lokalną projekcją. I nadal jesteś kretynem.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Dzięki temu symulatorowi można łatwo ukazać o co chodzi.
W twoim wypadku oznacza to pierd....ć trzy po trzy.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A na tym z Kerrville jakby nie widać, zgadza się?
Ale może to tylko jakiś debil kontrast podkręcił?No dobra, Maciuś. W mojej wypowiedzi wyżej (tej w której zadałem ci parę niewygodnych dla twojęgo obłędu i zakłamania pytań - oczywiście pozostawionych bez odpowiedzi) spróbowałem potraktować cię poważnie. Co jak się okazało, mija się całkowicie z celem.
Oto dlaczego:
twój link zaćmienia - ten od kłamcy i debila Banjo:
https://www.youtube.com/watch?v=kXlR_X4Gyko&t=385s
Nagranie zaćmienia przez niego użyte ma 27 sekund, nagłówek NASA i lokacja Kerrville, Texas. Linie kontrastu są widoczne również wokół obrączki słońca (to tak gdybyś wygodnie nie zauważył)
Link do oryginału NASA, który sam, zakłamany debilu, wstawiłeś:
https://www.youtube.com/watch?v=LlY79zjud-Q
Ma równo 1h 50 min. i podaje lokację Albuquerque, ślepy matole. Dodatkowo: w znaczniku NASA czas -0:00:04 - tam gdzie idiota Banjo widzi (ważne: spikselowany) "wybuch na księżycu" w oryginale w tym samym momencie w oryginale widać zwykły glicz wskutek chwilowych zakłóceń i błędu kompresji sygnału cyfrowego:
https://imgur.com/a/h2sKDUb
Specjalnie dla ciebie screen z wersji 4K. Zero kontrastu, zgadza się?
Poza tym Banjo używa zapisu poniżej sporo poniżej rozdzielczości 1080p - wystarczy porównać ostrość krawędzi pasków z zegarem i nazwą lokacji.
Podsumowując: jakiś cwaniak spreparował dla płaskich debili zajebistego fejka, a ty, udowadniając po raz kolejny, że jesteś najgłupszym płaskoziemcem jaki chodzi po tej planecie, łyknąłeś to bez najmniejszej krztyny krytycyzmu, na dodatek sam znalazłeś oryginał, obejrzałeś odpowiedni fragment ale byłeś tak zaślepiony własną głupotą, że na tak oczywiste różnice nie zwróciłeś uwagi i jeszcze podzieliłeś się linkiem.
Zaprawdę powiadam ci: nie było, nie ma i nie będzie większego zakłamanego debila na tej planecie.
Na pytania odnośnie twojej obłąkanej tezy lokalnego obrazu skupionej światłości nieba:- co produkuje ta światłość?
- co ją skupia, jak i dlaczego niedokładnie - plamy na słońcu?
2a) dlaczego dzięki satelicie STEREO mamy z wyprzedzeniem zdjęcia tarczy Słońca i plam, które dopiero wyrotują na widoczna z Ziemi stronę? - dlaczego przy użyciu odpowiednich filtrów widać "grzybki", czyli protuberancje nawet w amatorskich teleskopach?
- dlaczego pomiary odległości słońca radarem jednoznacznie przeczą twojej życzeniowej tezie?
nie musisz już odpowiadać - brak odpowiedzi to również odpowiedź - dałeś wystarczająco wyraźnie do zrozumienia, że kłamiesz całkowicie świadomie, debilu.
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ale ty kretynie, pokazujesz np symulator, w którym światło zagina się w sposób niemożliwy w atmosferze a nie w niebie.
No I co?
Poza tym optyka może sobie dawać efekty jakie chce, i co z tego?
Na przykład to, że wasze tezy "ziemia nie może być płaska, bo na niebie..." (a to bardzo częsty argument kulochciejców ) mają niewielkie znaczenie.
Tylko widzieć- za mało by wiedzieć.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie, niebo nie jest lokalną projekcją jak sobie zakładasz. Z dowolnego miejsca na ziemi widać ZAWSZE połowę SFERY, a zupełnie przypadkowo, z dwóch punktów antypodycznych (jest na płaskim urojeniu coś takiego?) widać JEDNOCZEŚNIE całą sferę.
No I co?
To samo wystąpi w modelu Bislina z odpowiednich tzw. "punktów antypodycznych".
Oczywiście żadnych "antypodów" nie ma.
Ludzie mają głowę zawsze do góry, w stronę nieba (za wyjątkiem świrów lub akrobatów).
W Australii nie są względem nas do góry nogami.@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Optykę (po prostu OPTYKĘ) podzieliłeś sobie na jakąś"prostą" i "nieprostą".
Zdefiniowałem o co chodzi.
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Inny dowód (bardziej złożony): np. ten aparat którego nie lubicie Nikon P900.
Jesteś kretynem, co ma lubienie do aparatu? Jest nędzny po prostu, z wielu przyczyn.
A tyś nie jest nędzny?
A ja np. uważam, że samo zbudowanie mechanizmu optycznego dającego zoom (optyczny!) 86 razy, to jest coś!
Stawiam na to, że mało który inżynier by to dał radę zrobić.
[Nie jest to aplikacja komputerowa, ale mechanizm]@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zresztą, mój kolega z Sopotu ma taki, powiedział że jak będę chciał to mi pożyczy, chyba skorzystam i pokażę ci że Kłajpedy ze Strzeleckiego nigdy nie widać jak ty byś chciał.
Kłajpedę (215 km) bardzo ciężko zobaczyć. Promień zagina się w górę. Raczej nie da się zobaczyć.
Ale Królewiec (ok. 125 km) to już na pewno się da, od czasu do czasu, przy dobrej widoczności.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Kłajpedę (215 km) bardzo ciężko zobaczyć. Promień zagina się w górę. Raczej nie da się zobaczyć.
Ale Królewiec (ok. 125 km) to już na pewno się da, od czasu do czasu, przy dobrej widoczności.Czyli do 125 km. promień biegnie prosto a zaczyna się zaginać w górę od 126 km.? Brawo, zakłamany debilu
.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ale ty kretynie, pokazujesz np symulator, w którym światło zagina się w sposób niemożliwy w atmosferze a nie w niebie.
No I co?
Ano to, że już nie "optyka nieba" a niemożliwa optyka atmosfery. A ty ten przykład dajesz jakoby to pierwsze jakoś tak sobie działalo.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Na przykład to, że wasze tezy "ziemia nie może być płaska, bo na niebie..." (a to bardzo częsty argument kulochciejców ) mają niewielkie znaczenie.
Tylko widzieć- za mało by wiedzieć.Odwracasz kota ogonem jak zawsze. Sprawa wygląda tak, że jeśli zalożymy sferyczną ziemię i sferę gwiazd, to to co z tego wyjdzie to będzie dokładnie to co widzimy.
Ty zakładasz turlające się słonko za soczewką Fresnela, deskę z dziurą nad głową i symulator zaginający swiatło w atmosferze o 90 stopni. Co tu dodawać oprócz tego żeś imbecyl? -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A ja np. uważam, że samo zbudowanie mechanizmu optycznego dającego zoom (optyczny!) 86 razy, to jest coś!
Nic nadzwyczajnego. Kwestia techniczna. Ja wiem że dla ciebie to czary.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
To samo wystąpi w modelu Bislina z odpowiednich tzw. "punktów antypodycznych".
Oczywiście żadnych "antypodów" nie ma.
Ludzie mają głowę zawsze do góry, w stronę nieba (za wyjątkiem świrów lub akrobatów).
W Australii nie są względem nas do góry nogami.Aleś kretyn.