Mózg płaski czy krągły
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zdrowy jest ten kto NAPRAWDĘ jest zdrowy, to znaczy kto jest OBIEKTYWNIE zdrowy, czyli kto jest zdrowy w oczach Bożych.
Czyli zdrowy jest ten kto jest zdrowy
Tak.
Zdrowy jest zdrowy.
A jest A.
Logika.bo jest zdrowy.
Nie.
Ponieważ:
„Bo” - mówi o przyczynie.
Jest zdrowy z łaski Bożej, bo nie ma w nim nic zepsutego, fałszywego.Co za szczegółowa i wyczerpująca definicja zdrowia, obłąkany debilu .
To „statystyczna koncepcja zdrowia” jest obłędem, bo jest niedorzeczna.
Wedle tej koncepcji „zdrowie Kowalskiego zależy od tego co mają ci („populacja”) którzy są dokoła Kowalskiego, czyli co mają inni”
Obłęd w najczystszej postaci.
Bo np gdyby tego samego Kowalskiego, z tymi samymi cechami umieścić w populacji K , gdzie większość jest podobna do Kowalskiego, to „Kowalski jest zdrowy”, ale gdyby go umieścić w populacji różniącej się od Kowalskiego, w której Kowalski znacząco odstaje od przeciętnej, to Kowalski mógłby wedle tej statystycznej czyli obłąkańczej koncepcji zdrowia okazać się chorym.Ale Prawda jest taka:
Zdrowie osoby lub jej nie-zdrowie ( czyli choroba) jest w osobie i zależy od tego co ma lub czego nie ma osoba, a nie od tego co mają inne osoby.
Rozum!
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A jest A.
Logika.Maciuś, twoja logika na tym się zaczyna i na tym się kończy, wiemy - jesteś głupi jak but. Inteligencja - może wreszcie zrozumiesz- to ciągłe sprawdzanie w każdy dostępny sposób "a co jeśli". Dzięki naszemu "a co jeśli" nie siedzisz w jaskini i nie robisz gównem graffiti na skale .
Co ty sobie myślisz o świecie nie ma najmniejszego znaczenia. Grawitacja, kulistość Ziemi potwierdzone w zastosowaniach praktycznych: ortodroma + R, wzór na ciężar, krzywa balistyczna, grawimetry - over your head? Kogo to obchodzi, można się pośmiać, ewidentne kłamstwa wyeksponować, jak STYCZNĄ oszusta tolanka . A, że żeruje na płaskich? Ma moje bierne przyzwolenie, głupota kosztuje .Swój fanatyzm religijny, chrześcijańską hipokryzję, rasizm i wiarę w gusła - bo tym jest wiara w opętanie, egzorcyzmy i zmartwychwstanie (mi się o wiele bardziej podobają obchody Święta Zmarłych w Meksyku, tak to robią prawdziwi katolicy ) wsadź sobie głęboko w dupę i trzymaj zwieracze stale zaciśnięte - przynajmniej w wymianie ze mną.
Religia - a szczególnie fanatyzm religijny - jako motywacja dla jednostki i większych grup społecznych przynosi opłakane skutki. W każdej skali. Potwierdzone historycznie. Totalitaryzm, teokracja nie zapewniają wzrostu poziomu życia (za wyjątkiem wybrańców). Też potwierdzone.
Chcesz wrócić do jaskini - proszę bardzo, masz ode mnie serdecznego kopa na drogę ale na krucjaty to już sobie nie pojeździsz - bo mamy teraz konflikt z atomowymi pogróżkami w tle, panie "elektrony nie istnieją" , ale ty, jak kamikaze, pewnie się cieszysz, że jest szansa wcześniej przybić osobiście żółwia z gościem, który ma zagładę życia w skali planetarnej na koncie i fetysz na punkcie kazirodztwa oraz z mistrzem wszelkiego kłamstwa (a propos: jaki body count ma w biblii szatan ?). -
@Maciej To kiedy robisz egzorcyzmy swojemu bałwanowi tolankowi :
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Inteligencja - może wreszcie zrozumiesz- to ciągle sprawdzanie w każdy dostępny sposób "a co jeśli".
Dlatego będzie wam dane z Góry, od Boga- sprawdzić "a co jeśli?".
Co jeśli jesteście obłąkańcami jeśli się mylicie, jeśli całe wasze "rozumienie i wizja świata" to obłęd?Kręcić się będzie turbina, a prąd nie będzie się wzbudzał.
Obłąkańcy zwani "wielkimi uczonymi" rozdziawią swe bezrozumne gęby i będą się drapać po pustych łbach.Tak skończy wasza "mądrość", "rozumność" tej epoki.
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Grawitacja, kulistość Ziemi potwierdzone w zastosowaniach praktycznych: ortodroma + R, wzór na ciężar, krzywa balistyczna, grawimetry - over your head?
Nie istnieje żadna "grawitacja". Ziemia nie jest "kulą ziemską o promieniu ok. 6371-6378 km" lub czymś podobnym (np. jakąś "geoidą")
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Kogo to obchodzi, można się pośmiać, ewidentne kłamstwa wyeksponować, jak STYCZNĄ oszusta tolanka
Linia nie jest styczna. JTolan opisał jak to rysował.
Możesz sobie samemu wyrysować podobne, by sprawdzić, że "krzywizna ziemi" się nie zgadza z realnym widokiem.@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ma moje bierne przyzwolenie, głupota kosztuje .
Jesteś imbecylem, rozumowym pantofelkiem- z powodu złej woli. Zła wola zaćmiewa rozum, grzech zaciemnia. Właśnie dlatego żerują na tobie, więksi od ciebie oszuści.
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
ale na krucjaty to już sobie nie pojeździsz - bo mamy teraz konflikt z atomowymi pogróżkami w tle, panie "elektrony nie istnieją"
Zaprawdę powiadam ci: po mocy i sile zniszczenia "atomu" zostanie tylko historia. Historia, w którą przyszłe pokolenia, gdy zakończy się Tysiącletnie Królestwo nie będą nawet chciały już wierzyć, będą niedowierzli, że kiedyś istniało coś takiego jak "bomba atomowa" lub "elektryczność i magnetyzm". Dla wielu z nich będzie to taka sama opowieść, jak dla ciebie opowieść o magii staroegipskiej: niezrozumiała i nie do wiary., trudna do wyobrażenia i do zrozumienia
Rozumiesz głupcze?
[Wątpię, jakże nie mający rozumu może rozumieć?]Siła "rozszczepiania atomu" to druga magia, magia materii. Pochodzi od demona zniszczenia, staroindyjskiego boga, którego posążek stoi przed "poważnym naukowym ośrodkiem" CERN. Moc dająca wybuch bomby atomowej nie jest ani w "prawach natury", ani "w materii", ani w "zestawieniu materii". Lecz moc jest w demonie zniszczenia. Bo to duch porusza materię i odpowiada za przemiany natury.
Oppenheimer był czcicielem tego demona, zniewolony przez niego. On to mu podpowiadał, podawał natchnienia "co i jak zestawić", aby "zadziałało", aby się "stało", aby wybuchło. Wprost do rozumu. Myśli "przychodziły do głowy".Od demona. Lecz głupiec (Oppenheimer) nawet tego nie zauważał, że myśli przychodzą do głowy, że "pojawiają się". Lecz samemu sobie, "własnej genialności" przypisywał to co tworzył. Tak ma każdy głupiec, każdy pyszałek.,Uczeni to największe głupki.
Bo wiedza wbija w pychę. Apostoł zaświadczył.
A pycha rozum zaciemnia.Wy jesteście głupcami, skończonymi durniami.
Moc (czynienia przemian w naturze) umieszczacie w "naturze, materii i zestawieniach materii". Lecz moc jest w duchu (zawsze jakimś)
Wy jako imbecyle traktujecie materię i naturę jako "coś trwałego", coś "co zawsze mieć będziecie" i nad czym "panujecie za pomocą swojej wiedzy".
Tzw "zdobycze wiedzy" uważacie za "trwałe", takie które "zawsze będą działały na wasze żądanie".Bo z natury i materii uczyniliście sobie boga. Wierzycie, że "wszystko da się wyjaśnić odwołując się tylko do natury i jej praw". Ale jeżeli "naturę da się wyjaśnić odwołując się do samej natury", czyli jeżeli "natura wyjaśnia naturę", czyli samą siebie, to znaczy że dla was natura jest bogiem.
To bowiem (ten byt) co samo siebie wyjaśnia, samo dla siebie jest przyczyną- to właśnie (z definicji) jest bogiem.
Naturalizm I materializm to religia natury, ubóstwienie natury.
Jesteście głupcami. Wasze "wiedza" upadnie. A upadnie w ten sposób: dokładnie tak samo jak upadła wiedza staroegipska, pierwsza magia, magia słowa. Zostaniecie ze swoją "wiedzą" o tym "jak zestawiać materię", ale nie będzie już działać.
Magia staroegipska, magia słowa była wiedzą, jak wasza. Działała i rozwijała się przez ponad tysiąc lat. Dłużej niż wasza "wiedza", magia druga.
I jak pierwsi magowie zostali ze swoimi zaklęciami, jak zaklinali się na nie, ale one już nie działały tak samo będzie z wami: będziecie się zaklinać na wasze zestawienia materii, ale nie będą już działać.
Gdy szatan będzie związany, to kręcić się będzie turbina, ale prąd nie będzie się wzbudzał. I zestawiać będą materię tak samo jak zestawiają w "bombę atomową", ale nie wybuchnie.
Albowiem moc sprawcza nie jest ani w słowie (zaklęciu), ani w zestawieniu materii. Lecz moc jest w duchu.
To duch (zawsze jakiś) porusza i przemienia materię.Wszystko to co zapowiadam spełni się tak jak zapowiadam.
Wasza "wiedza" i wasza potęga przeminą, ale słowa moje nie przeminą tylko zwyciężą ten świat i zostaną na zawsze, na Wieczność.
Bo są Prawdą.Wasze zabawki będą wam odebrane abyście poznali, że TYLKO BÓG JEST i że TYLKO On JEST niezmienny i Jego Słowo.
Ani natura, ani materia, ani "wiedza", lecz tylko Bóg.I poznacie: Któż jak Bóg?!
I będziecie przerażeni.
I bardzo dobrze!
To jest bardzo dobre byście poznali zdurnienie swoje.Skoro rozumem poznać nie możecie, to poznacie empirycznie, przez skórę.
-
@M-N I udał, że nie widzi. A najśmieszniejsze, że znowu się powołał na Tolana w swoim bełkocie XD
Zresztą... Czego oczekiwać od nałogowego łgarza...
-
A słońce wstanie na zachodzie a zajdzie na wschodzie. Baba z babą spać będzie a chłop z chłopem. Bieda będzie taka, że nawet tęcza będzie czarno biała, bo słońce świecić się będzie ale kolory się nie wzbudzą.
A czarownice latać będą na miotłach bez siodełek. -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Linia nie jest styczna. JTolan opisał jak to rysował.
Tłumaczyłem już, zakłamana gnido, ci to w Dźwięku. Powtarzam, cyt.:
Odległość 136 mil = 220.6 km. Owszem, daje to krzywiznę ok. 1.97 stopnia ... ALE POMIĘDZY PIONAMI odległymi od siebie o te 220.6 km. Tymczasem twój bałwan tolanek zastosował swoją typową taktykę: w pokręcony sposób prawidłowo wytłumaczył co i jak ale na zdjęciu umieścił już czyste kłamstwo (sama góra kadru skończony głąbie ) twierdząc, że już sam prawy pion powinien być odchylony o te 1.97 stopnia. A przecież widok na zdjęciu jest symetryczny, tak czy nie głąbie?Jaki kąt twój oszust tolanek zaznaczył:
a) 1.97 stopnia POMIĘDZY PIONAMI, czy
b) 1.97 stopnia pomiędzy styczną do okręgu o R=6371 km. a cięciwą do drugiego wierzchołka kąta odległego o 220.6 km. po obwodzie?a czy b, fanatycznie zakłamany idioto ?
Wyznaj prawdę chociaż raz w życiu .Możesz sobie samemu wyrysować podobne, by sprawdzić, że "krzywizna ziemi" się nie zgadza z realnym widokiem.
No przecież podobno umiesz używać GeoGebry, zakłamana gnido .
Dlaczego jeszcze sobie tego nie rozrysowałeś w skali i nie wyznaczyłeś kątów?Bo (TERAZ) bardzo dobrze wiesz, że twój bałwan tolanek skłamał po raz kolejny, a co najlepsze TY SAM po raz kolejny dostarczyłeś dowód jego kłamstwa, jak dobrze wytresowany kundelek ?
Spróbuj przeczytać - PO RAZ KOLEJNY - co następuje; ze szczątkowym chociaż zrozumieniem, cyt.:
"Gdyby tolanek był uczciwy wobec płaskich to zaznaczyłby te kąty po obu stronach kadru i pomiędzy zieloną podstawą a przerywanymi liniami obu kątów wpisał 0.985 stopnia, co po zsumowaniu daje właściwą rozbieżność obu pionów równą 1.97 stopnia.
Gdybyś potrafił logicznie myśleć i miał podstawową WIEDZĘ z geometrii zobaczyłbyś to od razu. Ale jesteś płaskim debilem łykającym bezkrytycznie wszystko, co płascy oszuści wepchną ci między uszy.
Tak czy nie zwyrodniała, debilna kanalio ??
Właśnie dzięki takim trickom - zapewniającym napływ płaskich nieuków - tolanek dorobił się swoich zabawek obłąkany głąbie.A tu - na szybko bo w pracy jestem - masz przykład, zwyrodniała, kłamliwa kanalio:
Geometria. Logika. Rozum - czyli wszystko czego twój bóg ci odmówił .
Pozostały ci tylko obłęd i kłamstwa, kanalio.
Szatan - a u niego niepoczytalnością się nie wykręcisz - już ci kocioł kwasem zalewa .Zaprawdę powtórzę po raz trzeci ( ) :
drugiego takiego "płaskiego" OSZUSTA jak tolanek na całej planecie nie ma, i po owocach dał się poznać .
Wychujał was wszystkich lepiej niż Bob "15 stopni na godzinę" i Jeran "Enrique podnieś lampę nad głowę interesting" razem wzięci . -
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
w pokręcony sposób prawidłowo wytłumaczył co i jak
Nie "w pokręcony" tylko całkiem prosto i zrozumiale.
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
twierdząc, że już sam prawy pion powinien być odchylony o te 1.97 stopnia.
Wcale tak nie twierdził, parszywy kłamco. Nie rozumiesz po angielsku?
ale na zdjęciu umieścił już czyste kłamstwo (sama góra kadru skończony głąbie )
Umieścił to co mu wyszło, tak jak sobie wyrysował.
I co z tego?Spróbuj imbecylu obalić to co jest istotą tego filmu, czyli płaskość sfotografowanej powierzchni zamiast skupiać się nad rysunkami JTolana.
Czy to nie ty zwyrodniała mendo zachłysnąłeś się tym, że "JTolan potwierdził krzywiznę, bo horyzont jest krzywy" (nie zauważając nawet tego, że filmik został nakręcony kamerą dającą zniekształcenie beczkowate)?
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zaprawdę powtórzę po raz trzeci ( ) :
drugiego takiego "płaskiego" OSZUSTA jak tolanek na całej planecie nie ma, i po owocach dał się poznać .Nie interesuje mnie w ogóle czy Tolan to oszust czy nie.
Interesują mnie widoki powierzchni ziemi, obrazy, które prezentuje.
Rozumiesz imbecylu?[Gdzieś tutaj, dużo wcześniej (rok, dwa lata temu? nie pamiętam) nawet napisałem, że Tolan jest dla mnie podejrzany. Poproś Fizyka to ci znajdzie, że tak napisałem]
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
epiej niż Bob "15 stopni na godzinę" i Jeran "Enrique podnieś lampę nad głowę interesting" razem wzięci .
Powiększasz swoją karę na Sądzie Bożym.
Łżesz w sprawie Boba i Jerana jak zwyrodniały kundel. -
@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
akie chciałbyś mieć dowody na to?
Takie, które mógłbym samodzielnie zweryfikować. Bardzo proste.
Będziesz miał na Sądzie Bożym.
@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
Przypominam Macieju: Za sto lat ludzkość będzie miała kolonię na Marsie.
Mars jest światłem na niebie. Tkwisz w obłędzie.
@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wielu "psychologów" widuje diabła i diabły. Jeszcze większa liczba "psychiatrów" słyszy głosy (demoniczne).
Tak długo jak nie udowodnisz w sposób weryfikowalny tego stwierdzenia, jest to zwykłe łgarstwo (lub jeśli wolisz: oszczerstwo).
Nie głupcze.
To czy zarzut jest oszczerstwem czy nie zależy od tego czy jest prawdziwy, czy fałszywy, a nie czy udowodniony czy nieudowodniony."Nieudowodnione" nie oznacza "fałszywe".
-
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Dlaczego człowiek rozumny, miałby potępiać sam siebie?
Rozumny się nie potępi. Obłąkaniec się potępi.
Ten jest obłąkańcem: kto Bogu nie wierzy.
Ten się potępi.@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tylko za to, że się myliłem w jakiejś sprawie? Bzdura.
Już teraz nie jesteś zdolny przyznać się do błędu. Z powodu miłości własnej. W Wieczności utrwalisz się w tym i dlatego się potępisz.
Bo nie będziesz zdolny prosić Boga o przebaczenie- z powodu miłości własnej.Lucyfer przed próbą (jaką byli poddani aniołowie) widział wszechmoc Boga i widział Jego dobroć. I tak kombinował: "On taki dobry, w razie czego jak mi się nie uda bunt przeciw Niemu, to On mi przebaczy bo przecież taki Dobry"
Lecz ten dureń tego nie zrozumiał: że jeśli się zbuntuje przeciw Bogu, to pycha tak go zniewoli, że nie będzie już chciał Bożego przebaczenia, nie będzie o nie zdolny poprosić.Bóg mógłby przebaczyć nawet i diabłu, gdyby diabeł się upokorzył i o przebaczenie poprosił, gdyby wykazał dobrą wolę. Lecz diabeł nigdy nie poprosi. Bo jego pycha mu na to nie pozwoli. I nie ma w diable dobrej woli. Nie ma nic dobrego. Tylko sama przewrotność. Upokorzenie się i przyznanie do błędu jest tym czym diabeł najbardziej się brzydzi.
Podobnie i ty, syn diabelski. Jaki ojciec, taki i syn.
W pewnych egzorcyzmach kapłan rozmawiał z diabłem, który bardzo bał się powrotu do piekła, jak boi się każdy diabeł wyrzucany z opętanego. Diabeł skarżył się, że "piekło jest straszne" i że on diabeł bardzo cierpi.
Na to kapłan poradził mu: idź do Pana Jezusa i proś Go o przebaczenie. Na co szatan ryknął "Nie, nigdy, przenigdy!".Rozumiesz?
Przyznanie się do błędu i ukorzenie się jest tym do czego pyszałek nie jest zdolny.
To jest szaleństwo potępieńców (czy to diabłów czy "małych diabłów" to jest potępionych ludzi): wolą rzucić się w piekło niż przyznać się do błędu. Z powodu pychy, miłości własnej.Istnieje takie zapętlenie w fałszu i w złym z którego nie ma już wyjścia. To jest obłęd nieodwracalny. To właśnie jest piekło.
Jeżeli teraz, w doczesności odrzucasz Boga, to odrzucisz Go i w Wieczności.
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
A co to ma za znaczenie kto?
Ma znaczenie, bo ktoś kto wymyślił religię mógł to zrobić dla własnej korzyści (władza nad ludźmi), czyli może to nie być prawda.
Jeżeli dla ciebie znaczenie ma "kto mówi", to jest to dowód, że nie umiesz poznawać Prawdy.
Ten bowiem który ma rozum nie dba o to kto mówi, ale CO JEST MÓWIONE.
Wartość (logiczna- czy prawda, czy fałsz) słowa jest w samym słowie, a nie w ustach mówiącego.
"2+2=4" jest prawdziwe nawet gdyby Hitler mówił
"2+2=5" jest fałszywe nawet gdyby anioł z nieba rozgłaszał!Gdyby anioł z nieba głosił Prawdę inną niż JEST, to niech będzie przeklęty!
Jeśli więc ty musisz patrzeć na to kto mówi, a nie co jest mówione, to dowód to jasny i oczywisty, że Prawdy poznawać nie umiesz, słowa Prawdy od fałszu nie odróżniasz.
Jeśli Prawdy nie umiesz poznawać, gdy Ona mówi, to nie możesz być zbawiony.
Jeśli czytasz Ewangelię i nie poznajesz, że JEST Prawdą- nie możesz być zbawiony.
Bo nie jesteś z Boga, ale diabła masz za ojca.Kto jest z Boga, ten głos Boga poznaje. Jego owce znają Jego głos.
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie mówimy tu o rzeczach oczywistych jak 2+2=4, tylko o założeniu "biblia jest prawdziwa, bo tak napisano w biblii"
Mówimy właśnie o rzeczach oczywistych.
Prawda jest oczywista.
Kto jest z Boga, ten poznaje Prawdę, gdy Ją usłyszy.@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Wiem, że nie rozumiesz, jako zaślepiony religijnie człowiek nie jesteś w stanie pomyśleć "a co by było, gdyby biblia nie opisywała prawdziwego boga?".
Biblia jest oczywistą Prawdą, Dobrą Nowiną.
Jeżeli ty tego nie poznajesz, to nikt i nic ci nie pomoże.
Nawet Bóg.@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tak, gdyby zaufany człowiek z mojej rodziny powiedział mi o czymś, to uwierzę.
A gdyby ci powiedział że "2+2=5" ?
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
A jak ty mi coś powiesz, to raczej nie uwierzę, bo już wielokrotnie tu kłamałeś
To ty jesteś parszywy kłamca. Właśnie skłamałeś (o mnie).
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Umieścił to co mu wyszło, tak jak sobie wyrysował.
I co z tego?To co mu wyszło ? Czy właśnie robisz ze swojego bałwana tolanka idiotę większego od siebie, nie wiedzącego, że na kuli o R=6371 km., kąt 1.97 otrzyma tylko i wyłącznie pomiędzy dwoma PIONAMI oddalonymi od siebie o 220.6 km?
Czy może wg. ciebie tolanek jest intelektualnym warzywem nie potrafiącym prawidłowo dodawać, odejmować, mnożyć i dzielić ?Spróbuj imbecylu obalić to co jest istotą tego filmu, czyli płaskość sfotografowanej powierzchni zamiast skupiać się nad rysunkami JTolana.
Spróbuj, zakłamany debilu, rozrysować w Geogebrze PRAWIDŁOWO krzywiznę Ziemi o R=6371 km. na odcinku 220.6 km., czyli pomiędzy dwoma lokalnymi pionami oddalonymi od siebie o 220.6 km. i rozbieżnymi pod kątem 1.97 st., czyli jednocześnie odchylonymi od ich cięciwy pod kątem 0.985 st. każdy i dopiero TEN rezultat przyłóż i do zaobserwowanej przez oszusta tolanka krzywizny Ziemi i do jego WYLICZENIA w górze kadru.
Dzięki temu możesz być w stanie realnie pomóc idiocie i kłamcy większemu od ciebie .
Bo wiesz, jak na razie wszystko wskazuje, że tolanek celowo obliczył i narysował fragment krzywizny Ziemi, który jest odchylony od swojej cięciwy pod kątem 1.97 stopnia - czyli dla takiej, gdzie piony rozchodzą się pod kątem 2 x 1.97 = 3.94 stopnia, co daje odległość między nimi 3.94 x 111 km. = 437.3 km., czyli DWA RAZY WIĘKSZEJ niż sfotografowana .
Debilu, może być też tak, że tą narysowaną w górze kadru "obliczoną" krzywiznę tolanek po prostu sobie z dupy wyciągnął .
No, ale żeby mieć pewność, musiałbyś jeszcze w GeoGebrze sprawdzić jak wygląda krzywizna Ziemi o długości kątowej 3.94 stopnia i nałożyć ją na kłamstwo tolanka w górze kadru .
Tak czy nie, zwyrodniała, zakłamana kanalio ?Czy to nie ty zwyrodniała mendo zachłysnąłeś się tym, że "JTolan potwierdził krzywiznę, bo horyzont jest krzywy" (nie zauważając nawet tego, że filmik został nakręcony kamerą dającą zniekształcenie beczkowate)?
A propos zniekształcenia beczkowatego obiektywu, gnido .
Czyżbyście i ty i tolanek (tacy very very ekspert w technikach fotografii ) nie znali najprostszego sposobu na maksymalne ograniczenie dodawanego przez obiektyw zniekształcenia do fotografowanej linii, którą chcesz zbadać czy jest prosta czy krzywa?
Wiem, że znasz ten sposób i ty i tolanek.
Ja też znam: fotografuje się tą linię w osi pionowej lub poziomej kadru.
Tak czy nie, zakłamany głąbie ?To co, odpowiesz uczciwie: na jakiej wysokości w kadrze tolanka jest horyzont? W okolicach osi poziomej? Zrobisz prezentację z liczenia pikseli, gnido ?
I jeszcze jedno, skoro znasz angielski. Przetłumaczysz wszystkim dokładnie co tolanek mówi od 8:00 do 8:40 ?
https://www.youtube.com/watch?v=axupr4h-vF8&t=479sZaprawdę, powiadam ci, za te wszystkie kłamstwa szatan szykuje dla ciebie All Inclusive Extra Special .
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Będziesz miał na Sądzie Bożym.
Ale ja chcę teraz, łgarzu.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Mars jest światłem na niebie. Tkwisz w obłędzie.
Mars jest planetą. Diabeł Cię zwiódł.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
To czy zarzut jest oszczerstwem czy nie zależy od tego czy jest prawdziwy, czy fałszywy, a nie czy udowodniony czy nieudowodniony.
Ok. Czyli Twój zarzut jest nieprawdziwy. Koniec tematu.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
"Nieudowodnione" nie oznacza "fałszywe".
"Nieudowodnione" nie oznacza prawdziwe.
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
A słońce wstanie na zachodzie a zajdzie na wschodzie. Baba z babą spać będzie a chłop z chłopem. Bieda będzie taka, że nawet tęcza będzie czarno biała, bo słońce świecić się będzie ale kolory się nie wzbudzą.
A czarownice latać będą na miotłach bez siodełek.Human sacrifice, dogs and cats living together... MASS HYSTERIA!
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Mars jest światłem na niebie.
Oj, ty się chyba jeszcze za życia chcesz do szatana zgłosić, zakłamana gnido .
Mars przez Nikon P1000, debilu:https://www.youtube.com/watch?v=tct5opOj9_w
Inne planety, też przez P1000, zwyrodniała kanalio:
https://www.youtube.com/watch?v=onIfMW3SOrA
https://www.youtube.com/watch?v=QlEH8AESacUP.S. Jak gnido szacujesz, kiedy oszust tolanek skieruje swoje teleskopy na montażach paralaktycznych (pamiętasz? to te, co z racji konstrukcji i zasady działania, prawidłowo działać mogą TYLKO NA KULI ) w stronę Marsa i na nim też odkryje życie biologiczne ?
Jeszcze w tym roku? W przyszłym?
A czapki lodowe na Marsie widać nawet przez P1000 .
A gdzie woda... -
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Mars jest światłem na niebie.
Oj, ty się chyba jeszcze za życia chcesz do szatana zgłosić, zakłamana gnido .
Mars przez Nikon P1000, debilu:
https://www.youtube.com/watch?v=tct5opOj9_wA to jest waleń.
Wyskakuje z podłogi.
Uważaj imbecylu, żeby cię nie zmiażdżył i nie pochlapał wodą.Jak bardzo zdurniałym głąbem kapuścianym trzeba być aby nie rozumieć, że tylko widzieć (i to tylko z daleka i to tylko z jednego lokalnego grajdołka) to zbyt mało by wiedzieć, że to co się widzi jest materialne?
Jak jest możliwy taki imbecylizm i taka tępota? Zechcesz mi objaśnić?Pantofelkowi rozumowemu możesz powtarzać przez kilka lat (że tylko widzieć to zbyt mało by wiedzieć, że materialne), tak jak ja wam powtarzam.
A pantofelek rozumowy nadal będzie swoje powtarzał.Gdybym zwykłemu pantofelkowi powtarzał, to kto wie? Może by zrozumiał, może zaskoczył?
Ludzki pantofelek rozumowy nie rozumie.@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jak gnido szacujesz, kiedy oszust tolanek skieruje swoje teleskopy na montażach paralaktycznych (pamiętasz? to te, co z racji konstrukcji i zasady działania, prawidłowo działać mogą TYLKO NA KULI ) w stronę Marsa i na nim też odkryje życie biologiczne ?
A ty, imbecylu? Kiedy staniesz przed ścianą i wykonując gwałtowny ruch swoją kapustą (którą masz na szyi) w stronę ściany, uderzając tą kapustą mocno w ścianę zresetujesz się i zaskoczysz i przemienisz kapustę w głowę (taka magia, taka przemiana)?
to te, co z racji konstrukcji i zasady działania, prawidłowo działać mogą TYLKO NA KULI
Udowodnij imbecylu, że "tylko na kuli"!
Natychmiast !Oczywiście nigdy, bo fałszu nie da się udowodnić.
Gdyby świat wyglądał tak jak w symulatorze Waltera Bislina (tak działające niebo nad taką płaską ziemią), to w takim świecie "montaż paralaktyczny" też działałby poprawnie.
Montaż paralaktyczny może działać nad dowolnie wieloma powierzchniami, czyli w dowolnie wielu światach (jak to wy mówicie "nieskończenie wielu", przy "nieskończenie wielu kształtach (geometriach)" powierzchni ziemi.
Oczywistość.
Ale nie dla imbecyla.Imbecyl nie opanował bowiem elementarza myślenia.
Dla imbecyla podanie jednej możliwości ("kula ziemska + wielki próżny kosmos") w której montaż paralaktyczny działa oznacza, że "w takim razie świat jest taki jak w podanej możliwości".Imbecylizm w najczystszej postaci !
Jeżeli zachodzi "A => B", to z tego wcale jeszcze nie wynika, że zachodzi "B=>A".
Elementarz myślenia.
Ale dla imbecyla wynika.@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
A czapki lodowe na Marsie widać nawet przez P1000 .
A płetwy walenia wyskakującego z podłogi widać nawet gołym okiem, bez Nikona P1000. Nawet dzieci widzą!
-
@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
Będziesz miał na Sądzie Bożym.
Ale ja chcę teraz, łgarzu.
A syn diabelski zawsze chce "zaraz, teraz, natychmiast".
Bo nie ma cierpliwości.
Bo świadom, że mało ma czasu.Tylko Bóg może uczynić tak, aby wyszły na jaw zamysły serc.
I to stanie się na Końcu. A potem już się nie "odstanie"!W Wieczności zamysły serc będą jawne dla wszystkich, intencje będą odsłonięte. I nie będzie nic tajnego.
W doczesności maskują się kłamstwem. W Wieczności, czyli na Końcu, to jest w ostatnim dniu doczesności, a pierwszym Wieczności już nie będą mogli. I przez całą Wieczność już nie będą mogli. Zawsze, bez końca!
Diabeł kombinuje: w nieskończoność będę się maskował kłamstwem. Na razie mu się udaje. I będzie się udawać aż do Końca. Ale tylko do Końca!
Diabeł jest durniem. Choć ma najwyższe tzw. "IQ".Nie mogę ci udowodnić tego co powiedziałem o psychiatrach i psychologach. Bo nie mam takiej mocy by odsłonić wszystkim zamysły serc, to co najgłębiej ukryte.
Ale napisałem Prawdę.
A dowód poznasz na Końcu.
Bóg ci pokaże. Pokaże wszystkim.
Twoje ohydne wnętrze będzie wystawione na widok publiczny.
I bardzo dobrze!
Abyś defekował i szczał pod siebie ze strachu i wstydu i żebyś chciał ukryć się w piekle.@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
To czy zarzut jest oszczerstwem czy nie zależy od tego czy jest prawdziwy, czy fałszywy, a nie czy udowodniony czy nieudowodniony.
Ok. Czyli Twój zarzut jest nieprawdziwy. Koniec tematu.
Jesteś imbecylem.
[Bo uważasz, że "z mojego zdania wynika twój wniosek"]@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
"Nieudowodnione" nie oznacza prawdziwe.
Tak
Oraz:
"Nieudowodnione" nie oznacza "fałszywe".Nie lubisz "oraz"?
Nie lubisz koniunkcji? -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Co tam, gnido, nie chcesz już szukać kłamliwych usprawiedliwień dla oszusta tolanka? Wolisz znowu uciekać z podkulonym ogonkiem, zmieniając temat ?
A płetwy walenia wyskakującego z podłogi widać nawet gołym okiem, bez Nikona P1000. Nawet dzieci widzą!
https://www.youtube.com/watch?v=uKnHek04OuwJak typowa zakłamana gnida, znalazłeś coś co ci pasuje i wystarczyło. Wolałeś nie robić dalej własnego risercza - no bo wiadomo, wiedza jak to było zrobione obala twoje kłamstwa o "światełkach na niebie" .
To tu masz oryginał w 2x lepszej rozdzielczości przy okazji, debilu . Z pełnym wytłumaczeniem w tytule, opisie i komentach.
Waleń został dodany w post produkcji, dzieci żadnego walenia nie widziały; żadne nawet nie drgnęło w obawie przed wodą, a filmik to reklama technologii VR (do której - OBECNIE - musisz mieć odpowiednie okulary 3D połaczone z kompem). Ale, że jak wiadomo, jesteś zakłamanym idiotą to łykasz każdą głupotę.Zakłamany debilu: od Marsa radar się odbija (opóźnienie powrotnego impulsu pozwala obliczyć odległość ), od hologramu nie.
Gdyby świat wyglądał tak jak w symulatorze Waltera Bislina (tak działające niebo nad taką płaską ziemią), to w takim świecie "montaż paralaktyczny" też działałby poprawnie.
Jednak świat nie działa tak jak ty chcesz.
Kształt Ziemi zmierzony, potwierdzony praktycznie - wystarczy wzór na ortodromę + R=6371 km. i znasz odległość pomiędzy dwoma dowolnymi punktami na kuli ziemskiej o znanych współrzędnych geograficznych,
A światło ugina się w kierunku gęstszej warstwy atmosfery, czyli w dół:
https://www.youtube.com/watch?v=Dktw9ncLuhg
https://www.youtube.com/watch?v=m-xXhrTG3SkMontaż paralaktyczny może działać nad dowolnie wieloma powierzchniami, czyli w dowolnie wielu światach (jak to wy mówicie "nieskończenie wielu", przy "nieskończenie wielu kształtach (geometriach)" powierzchni ziemi.
Ale tylko na obracającej się raz na dobę kuli,
#thanksBob: https://www.youtube.com/watch?v=SrGgxAK9Z5A
#thanksJeran: https://www.youtube.com/watch?v=EBtx1MDi5tYi światłem poruszającym się po prostej (z leciutkim ugięciem w dół w atmosferze) wystarczy główną oś obrotu montażu zablokować w kierunku na biegun niebieski (np. obok Australis Polaris), żeby teleskopy tolanka mogły bez żadnych kłopotów śledzić gwiazdy.
A żeby wizualnie udowodnić jaką zakłamaną gnidą jesteś, to w symulatorze Bislina - który został stworzony by wykazywać bezsens magicznego naleśnika - wystarczy zaznaczyć kwadracik Dome Rays i wybrać współrzędne geogr. (polarnego systemu wpółrzędnych - dwa przeciwległe bieguny zbiegających się w nich południków i równoleżniki prostopadłe do nich - właściwego tylko i wyłącznie dla kuli) dowolnego punktu daleko na południe od równika. Wiesz o tym od dawna ale wolisz ciągle kłamać:
Oto płaska magia dla zakłamanych idiotów .
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A płetwy walenia wyskakującego z podłogi widać nawet gołym okiem, bez Nikona P1000. Nawet dzieci widzą!
https://www.youtube.com/watch?v=uKnHek04OuwNie, żadne dzieci nic tam nie "widzą". Waleń został dodany w postprodukcji. Nikt tam nic nie widzi, reakcje widzów są fałszywe.
Był to tylko jakiś materiał promocyjno reklamowy.
Ale takim dwulicowym ścierwom i patologicznym kłamcom, to nie przeszkadza. -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A płetwy walenia wyskakującego z podłogi widać nawet gołym okiem, bez Nikona P1000. Nawet dzieci widzą!
https://www.youtube.com/watch?v=uKnHek04OuwNie, żadne dzieci nic tam nie "widzą". Waleń został dodany w postprodukcji.
Być może. No i co z tego?
Nawet jeśliby w tym konkretnym przykładzie było jak piszesz, to co z tego?Czy wierzysz w istnienie obrazów holograficznych?
Czy wierzysz w istnienie pokazów holograficznych?Czy tylko widzieć „jest wystarczające do poznania że to co się widzi jest materią”?
Odpowiadaj, szmato moralna.
Wytłumacz mi śmieciu moralny: jak można tak zdurnieć by uwierzyć, że „tylko widzieć znaczy wiedzieć”?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Być może. No i co z tego?
Nawet jeśliby w tym konkretnym przykładzie było jak piszesz, to co z tego?Bo wy, dwulicowe, kłamliwe ścierwa, pokazujecie to jako "dowód".
Przecież sam napisałeś: "Nawet dzieci widziały!".
Czyli świadomie łżesz. Jak zawsze.