Mózg płaski czy krągły
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
Który bóg?
Prawdziwy
Czyli nie ten z Biblii?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Pan Bóg mi objawił.
Czyli ty też słyszysz głosy? Co na to twój psychiatra?
-
@Highlander Odesłał do ks. Michała Olszewskiego., byłego egzorcysty, ten wykrył demona wege, egzorcyzm salcesonem się nie udał - Maciuś salceson zeżarł, Michała przeklął, Michał (jak na razie) skończył w areszcie .
-
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Pan Bóg mi objawił.
Czyli ty też słyszysz głosy?
Nie.
Co na to twój psychiatra?
Nie mam „swojego psychiatry”. Po co mi psychiatra?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tak.
Odrzucanie Prawdy to pycha.
To ty odrzucasz Ewangelię i Pana Jezusa masz za kłamcę, nie ja.Nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że pan Jezus ma coś wspólnego z bogiem.
Zatem ja jedynie wątpię w ludzkie przekazy, tak mnie bóg stworzył, pozwolił mi na toJeżeli teraz nie poznajesz, tym bardziej nie poznasz w Wieczności.
Jeżeli ty teraz, w doczesności widzisz Boga „złym”, to jeszcze „bardziej złym” będziesz Go widział w Wieczności.Jesteś jasnowidzem, wiesz co będzie?
Jak bym nie poznał, skoro byłbym u niego w raju?Nie rozumiesz idioto?
W imię boga obrażasz ludzi, dzbanie.
Napisałem Prawdę o tobie.
Nie napisałeś żadnej prawdy o mnie, bo mnie nie znasz.
Tu jest problem: w Wieczności nie zmienisz swego zdania.
W chwili śmierci, jeszcze w doczesności następuje ostateczne i niezmienne określenie się za lub przeciw Bogu.
Istnieje wybór ostatni. Jest decyzja od której już nie ma odwrotu.Ale skąd to wiesz? To że ktoś tak napisał czy powiedział, to nie znaczy że to słowo boże.
Ale bóg mógłby zaakceptować ateistów, bo dlaczego nie?
Nie, nie zaakceptuje.
Sam powiedział, że kto nie uwierzy będzie potępiony.Jak wyżej, to nie bóg powiedział, tylko jakiś człowiek wymyślił.
Zresztą bóg nie mógłby tak zrobić. Jeśliby potępiał ludzi tylko za to że nie wierzą, to by znaczyło, że ma złe, ludzkie cechy, czyli nie jest bogiem. Co tylko potwierdza, że to ludzki wymysł.Jakie piękne założenie poczyniłeś: "kłamstwo kochają i fałszem żyją" - katolicka miłość bliźniego w pełnej krasie
To nie ja, to Pan Jezus.
Słowa te „kłamstwo kochają, kłamstwem żyją…” to fragment Apokalipsy, słów Pana Jezusa.Jak wyżej, to człowiek napisał, a nie bóg powiedział.
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Czy to pierwsze lub ostatnie dzieci rozszarpane przez zwierzęta w historii tego świata?
Jednorazowo w tej liczbie? jak myślisz, obłąkana gnido?
Kilkadziesiąt milionów malutkich dzieci jest mordowanych rocznie w tzw „aborcji”
To daje tak kilkadziesiąt dzieci na minutę.
Tyle jest rozszarpywanych lub inaczej mordowanych.
Nie przez niedźwiedzie tylko przez ludzkie zwierzęta, zezwierzęconych ludzi.A ty się rozczulasz nad tymi czterdziestoma?
Ale w aborcji rozszarpywane są niewinne dzieci.
A tamte miały winę bo szydziły z Proroka Bożego lub tylko z człowieka. -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ale w aborcji rozszarpywane są niewinne dzieci.
Ale jak to niewinne? Tylko bóg może je osądzić!
Pozwolisz że zacytuję twój stary post:@Maciej napisał w Maciejowy chaotyczny megawątek:
W momencie poczęcia człowiek należy do diabła: z powodu winy Adamowej, grzechu pierworodnego.
Dzieckiem Bożym staje się tylko przez Chrzest, w Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego.To może dobrze że je abortują, to przecież lewackie dzieci szatana, na pewno nie zostałyby ochrzczone.
Może te dzieci chciałyby potem skorzystać z in vitro i stworzyć demony, obrazy bestii?
Lepiej stłumić szatana w zarodku!
XD -
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Tak.
Odrzucanie Prawdy to pycha.
To ty odrzucasz Ewangelię i Pana Jezusa masz za kłamcę, nie ja.Nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że pan Jezus ma coś wspólnego z bogiem.
Zatem ja jedynie wątpię w ludzkie przekazy, tak mnie bóg stworzył, pozwolił mi na toI pozwoli ci pójść do piekła.
Jeżeli teraz nie poznajesz, tym bardziej nie poznasz w Wieczności.
Jeżeli ty teraz, w doczesności widzisz Boga „złym”, to jeszcze „bardziej złym” będziesz Go widział w Wieczności.Jesteś jasnowidzem, wiesz co będzie?
Bóg jest zawsze taki sam, niezmienny. I taki jak ja o Nim piszę.
Więc wedle Ciebie „zły”
Wieczność nie zmienia poznania tylko je wyostrza, radykalizuje.Jak bym nie poznał, skoro byłbym u niego w raju?
Tak samo jak teraz nie poznajesz Dobrego Boga, lecz widzisz go przez pryzmat swojego pomylenia i poplątania.
Nie rozumiesz idioto?
W imię boga obrażasz ludzi, dzbanie.
Nie można obrazić mówiąc Prawdę.
Napisałem Prawdę o tobie.
Nie napisałeś żadnej prawdy o mnie, bo mnie nie znasz.
Oczywiście że cię znam. Jesteś taki jak to co z ciebie wychodzi.
Z obfitości serca mówią usta. Nie wierzysz Bogu, gardzisz Nim, bluźnisz.Tu jest problem: w Wieczności nie zmienisz swego zdania.
W chwili śmierci, jeszcze w doczesności następuje ostateczne i niezmienne określenie się za lub przeciw Bogu.
Istnieje wybór ostatni. Jest decyzja od której już nie ma odwrotu.Ale skąd to wiesz?
Od Boga oraz
Z rozumu.Zresztą bóg nie mógłby tak zrobić. Jeśliby potępiał ludzi tylko za to że nie wierzą, to by znaczyło, że ma złe, ludzkie cechy, czyli nie jest bogiem. Co tylko >potwierdza, że to ludzki wymysł.
Sam się potępisz. Nie Bóg cię potępi ale ty sam znienawidzisz samego siebie. Jako nieudacznika i głupca który ostatecznie przegrał.
Ile razy ci już to napisałem?Jakbym ścianie powtórzył dwa trzy razy to by zrozumiała.
Jakie piękne założenie poczyniłeś: "kłamstwo kochają i fałszem żyją" - katolicka miłość bliźniego w pełnej krasie
To nie ja, to Pan Jezus.
Słowa te „kłamstwo kochają, kłamstwem żyją…” to fragment Apokalipsy, słów Pana Jezusa.Jak wyżej, to człowiek napisał, a nie bóg powiedział.
A co to ma za znaczenie kto?
Nie umiesz Prawdy poznawać więc będziesz potępiony.
Prawda JEST SŁOWEM.
Rozumiesz?
Masz poznawać PO SŁOWIE: które fałszywe, a które prawdziwe.
Jakby Hitler powiedział „2+2=4” to byś odrzucił bo Hitler powiedział?
A jakby Święty powiedział to samo, to byś przyjął?
Czy „mówca” zmienia WARTOŚĆ SŁOWA?Jeśli Prawdy nie umiesz poznać to nie możesz być zbawiony. Nie jesteś z Boga.
Nie ważne kto mówi.
Ważne czy Prawda czy fałsz.
A Prawda JEST SŁOWEM => „mówca” tego nie zmienia! -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Kilkadziesiąt milionów malutkich dzieci jest mordowanych rocznie w tzw „aborcji”
To daje tak kilkadziesiąt dzieci na minutę.No to zakłamany hipokryto musisz się zdecydować:
albo twój bóg jest wszechwładny, wszystko się dzieje z jego woli, zgodnie z jego planem, co oznacza, że twój szatan, też jest jego marionetką i wypełnia jego wolę, albo zgodnie z tym co tu do tej pory wyrzygiwałeś, twój bóg to magiczny wybrak, który nie potrafił poskładać do kupy terrarium pod pokrywką i musiał skorzystać z pomocy szatana i jego elektromagnetyzmu, żeby swój projekcik uratować.Ale w aborcji rozszarpywane są niewinne dzieci.
również ty, nie tak dawno temu:
W momencie poczęcia człowiek należy do diabła: z powodu winy Adamowej, grzechu pierworodnego.
Dzieckiem Bożym staje się tylko przez Chrzestzgadniesz, kto tu się właśnie okazał relatywistycznie moralną, hipokrytyczną gnidą ?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Jakie chciałbyś mieć dowody na to?
Takie, które mógłbym samodzielnie zweryfikować. Bardzo proste.
Przypominam Macieju: Za sto lat ludzkość będzie miała kolonię na Marsie. Dowód na to, że napisałem prawdę będziesz miał na Końcu, na Sądzie Ostatecznym, gdy wyjdą na jaw zamysły serc.
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
A udowodniłeś mi jakieś łgarstwo?
Tak. Cytuję:
Wielu "psychologów" widuje diabła i diabły. Jeszcze większa liczba "psychiatrów" słyszy głosy (demoniczne).
Tak długo jak nie udowodnisz w sposób weryfikowalny tego stwierdzenia, jest to zwykłe łgarstwo (lub jeśli wolisz: oszczerstwo).
Również dobrze mógłbym napisać: "Bóg mi objawił, że Maciej bije żonę". Czy skoro napisałem "Bóg mi objawił" to już nie muszę tego udowadniać?
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
zgadniesz, kto tu się właśnie okazał relatywistycznie moralną, hipokrytyczną gnidą ?
Jeśli mu tego nie wytłumaczysz, to nie zrozumie... Chociaż, po chwili namysłu... Jak mu wytłumaczysz, to też nie zrozumie
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie mam „swojego psychiatry”. Po co mi psychiatra?
Każdy może zachorować. Dopust Boży. Idź do psychiatry bo jesteś chory, tylko nie wiesz o tym, że jesteś chory, bo jesteś chory.
To nie wstyd iść do specjalisty i poprosić o pomoc.
-
@jakubcjusz napisał w Mózg płaski czy krągły:
Czy skoro napisałem "Bóg mi objawił" to już nie muszę tego udowadniać?
No a jak. Przecież to wystarczyło by skazać kogoś na śmierć. Wydawało mi się, że te czasy minęły. Ale Maciej nadal pielęgnuje w sobie tradycję osądu na podstawie urojeń.
-
@ZJ napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Nie mam „swojego psychiatry”. Po co mi psychiatra?
Każdy może zachorować. Dopust Boży. Idź do psychiatry bo jesteś chory, tylko nie wiesz o tym, że jesteś chory, bo jesteś chory.
To nie wstyd iść do specjalisty i poprosić o pomoc.
To Ty jesteś chory. Cierpisz na Obłęd Wielki, kosmiczno-liczbowy, jak większość ludzi tej epoki.
Żaden "psychiatra" Ci nie pomoże.
Tylko egzorcysta lub Wielki Egzorcyzm.Przy okazji:
"Statystyczna koncepcja zdrowia" <=> "zdrowe jest to co jest powyżej/poniżej któregoś tam centyla populacji".Na przykład w kwestiach rozumowych:
"jeśli kto nie spostrzega świata tak jak większość, nie myśli jak większość lub wypowiada treści które dla większości są 'dziwaczne' " => wedle "statystycznej koncepcji zdrowia" taki ktoś "jest chory".
Prawdziwa koncepcja zdrowia:
Zdrowy jest ten kto NAPRAWDĘ jest zdrowy, to znaczy kto jest OBIEKTYWNIE zdrowy, czyli kto jest zdrowy w oczach Bożych.
Jeżeli większość zwariowała => zdrowy będzie na podstawie "statystycznej koncepcji zdrowia" uznany za "chorego".
Prawdziwych zdrowych i prawdziwych chorych poznacie na Końcu. Na Sądzie Bożym.
Będzie wielkie zdumienie, gdy zobaczycie samych siebie w Prawdzie, jako obłąkańców.
Większość/mniejszość - dla Prawdy nie ma znaczenia, w tym dla Prawdy o zdrowiu.
Najzdrowszy JEST Pan Jezus.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Zdrowy jest ten kto NAPRAWDĘ jest zdrowy, to znaczy kto jest OBIEKTYWNIE zdrowy, czyli kto jest zdrowy w oczach Bożych.
Czyli zdrowy jest ten kto jest zdrowy bo jest zdrowy.
Co za szczegółowa i wyczerpująca definicja zdrowia, obłąkany debilu . -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
czyli kto jest zdrowy w oczach Bożych.
Wiec ty nie wiesz czy jesteś obiektywnie zdrowy. Bo nie możesz patrzeć na siebie "oczami Boga" bo nie jesteś Bogiem. A skoro zachowujesz się jak chory to jesteś chory.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Będzie wielkie zdumienie, gdy zobaczycie samych siebie w Prawdzie, jako obłąkańców.
To dotyczy też Ciebie. Dopiero się zdziwisz.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Najzdrowszy JEST Pan Jezus.
Tego nie wiesz. A z dziurą w opłucnej i przebitymi kończynnami jakoś na okaz zdrowia nie wygląda. Po za tym nie takie zombi były w literaturze. To że coś jest nie umarłe, nie znaczy, że żyje a już daleko do bycia okazem zdrowia.
Wierzysz Jezusowi? Czyli nie kupujesz paliwa. Mówisz do samochodu jedź i on jedzie napędzany twoją wiarą. A gdybyś miał wiary tyle co ziarnko gorczycy to mógłbyś góry przenosić. To jak Maciej z twoją wiarą? Bo jak tankujesz samochód, to ty wiary nie masz. Albo Jezus Cię oszukał. Nie pierwszy raz zresztą. Obiecywał, że królestwo niebieskie nadejdzie jeszcze za życia niektórych apostołów. Któryś z nich jeszcze żyje? Czy znowu Jezus Cię oszukał. Kto wg Ciebie cały czas kłamie, tak jak Jezus. To już tu wielokrotnie pisałeś. Jakiś głupi jesteś czy udajesz?
-
@Maciej Maciuś zakłamany, obłąkany głąbie, czy rozpoznajesz lub czy potrafisz rozpoznać co to jest ?:
P.S. Proste tak tak, nie nie .
W robocie jestem, nudzę się .P.S. 2. Spoko bez pośpiechu, masz podpowiedź: z tego zdjęcia, którym wygięciem obrazu fugi nad rozgrzaną maską swojego samochodu potwierdziłeś, że światło ugina się w kierunku gęstszej warstwy atmosfery wnioskuję, że masz przynajmniej szczątkową wiedzę, jak się przyczepia zawiasy do skrzydeł np. stalowego ogrodzenia .
P.S. 3. Wymyśliłem sobie, że w wybranych przez siebie interwałach czasu dam ci 2 podpowiedzi, odpowiedź oraz następne pytanie dotyczące obiektu na zdjęciu .
P.S. 4. Ok, podpowiedź nr. 2, i to dwie w jednej :
- głównym czynnikiem odpowiedzialnym za powstanie tego jest bardzo wysoka temperatura,
- jest to z me ta lu .
P.S. 5. Odpowiedź: jest to spoina czołowa łącząca dwie blachy aluminiowe o szer. 6 mm. i wys. ok. 1.5 mm. wykonana metodą TIG, polegająca na spawaniu łukiem elektrycznym elektrodą nietopliwą w osłonie argonu.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Sam się potępisz. Nie Bóg cię potępi ale ty sam znienawidzisz samego siebie. Jako nieudacznika i głupca który ostatecznie przegrał.
Ile razy ci już to napisałem?Dlaczego człowiek rozumny, miałby potępiać sam siebie? Tylko za to, że się myliłem w jakiejś sprawie? Bzdura.
Jak wyżej, to człowiek napisał, a nie bóg powiedział.
A co to ma za znaczenie kto?
Ma znaczenie, bo ktoś kto wymyślił religię mógł to zrobić dla własnej korzyści (władza nad ludźmi), czyli może to nie być prawda.
Nie umiesz Prawdy poznawać więc będziesz potępiony.
To są prawdy objawione. Jakie kryteria rozpoznawania należy stosować w tym przypadku?
Prawda JEST SŁOWEM.
Rozumiesz?
Masz poznawać PO SŁOWIE: które fałszywe, a które prawdziwe.
Jakby Hitler powiedział „2+2=4” to byś odrzucił bo Hitler powiedział?Nie mówimy tu o rzeczach oczywistych jak 2+2=4, tylko o założeniu "biblia jest prawdziwa, bo tak napisano w biblii"
Rozumiesz gdzie jest problem?
Wiem, że nie rozumiesz, jako zaślepiony religijnie człowiek nie jesteś w stanie pomyśleć "a co by było, gdyby biblia nie opisywała prawdziwego boga?".A jakby Święty powiedział to samo, to byś przyjął?
Czy „mówca” zmienia WARTOŚĆ SŁOWA?Tak, gdyby zaufany człowiek z mojej rodziny powiedział mi o czymś, to uwierzę.
A jak ty mi coś powiesz, to raczej nie uwierzę, bo już wielokrotnie tu kłamałeś