Mózg płaski czy krągły
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej głupi bydlaku, do granicy stanu Kansas do Denver jest jakieś 260 kilometrów.
Skąd wziąłeś odległośc do Kansas City? Zasugerowali ci na filmie, prawda kreaturo?Ona mówiła o mieście Kansas City.
A ten wojskowy mówił o widzeniu downtown LA znad Tucson (i jeszcze inne ciekawe rzeczy).Rozumiesz cymbale?
Na "ziemi-globusie" nawet z 27.3 km wysokości nie możesz widzieć "downtown LA" znad Tucson . -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ona mówiła o mieście Kansas City.
A ten wojskowy mówił o widzeniu downtown LA znad Tucson (i jeszcze inne ciekawe rzeczy).Mówiła Kansas a nie Kansas City.
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ona mówiła o mieście Kansas City.
A ten wojskowy mówił o widzeniu downtown LA znad Tucson (i jeszcze inne ciekawe rzeczy).Mówiła Kansas a nie Kansas City.
Chodziło o miasto Kansas City.
Np. dlatego, że powiedzenie, że widzi się Góry Skaliste "ze stanu Kansas" nic nie znaczy. Bo przy takiej mowie mamy rozpiętość od 250 km do 1000 km (odległości do gór ). Czyli to nic nie znaczy.
Facet zareagował "wow" na jej słowa. W oczywisty sposób chodziło o miasto Kansas City.Nie ma żadnych ale to absolutnie żadnych wątpliwości, że znad miasta Kansas ze zwykłej wysokości "samolotowej" (10 km) można zobaczyć Góry Skaliste.
[Oczywiście nie może być chmur/mgły itp]
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Chodziło o miasto Kansas City.
Np. dlatego, że powiedzenie, że widzi się Góry Skaliste "ze stanu Kansas" nic nie znaczy.Znaczy dokładnie: "widzieć góry skaliste ze stanu Kansas".
Ale widzę że już zaczynasz swoje "oczywistości".
Więc oczywiste jest, że skoro nie powiedziała "Kansas City"... -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Facet zareagował "wow" na jej słowa. W oczywisty sposób chodziło o miasto Kansas City.
Tak debilu. A jakby piardnął to co by to oznaczało?
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Rozumiesz cymbale?
Na "ziemi-globusie" nawet z 27.3 km wysokości nie możesz widzieć "downtown LA" znad Tucson .Bo?
Gdyż?
Albowiem? -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Największe "poczucie humoru" ma Lucyfer, "największy inteligent".
Rozmawiamy o konkretach, czy o bajkach?
-
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Rozumiesz cymbale?
Na "ziemi-globusie" nawet z 27.3 km wysokości nie możesz widzieć "downtown LA" znad Tucson .Bo?
Gdyż?
Albowiem?Gdyż to wynika z geometrii, idioto.
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Największe "poczucie humoru" ma Lucyfer, "największy inteligent".
Rozmawiamy o konkretach, czy o bajkach?
Lucyfer jest aż do bólu konkretny. Czego doświadczysz w piekle.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Największe "poczucie humoru" ma Lucyfer, "największy inteligent".
Rozmawiamy o konkretach, czy o bajkach?
Lucyfer jest aż do bólu konkretny. Czego doświadczysz w piekle.
Byłeś, widziałeś?
XD -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Gdyż to wynika z geometrii, idioto.
Otóż moje bydlątko, wystarczy być odrobinę uczciwym. Ale ani ty ani ta Wesz nie jesteście.
Tak przy okazji, kanał Wszy nosi nazwę "jestem głęboko w czarnej dupie", co świetnie oddaje jego "poziom".
Rozumiał bym gdyby to co mówił że widział (ten pilot) jakoś znacząco odbiegało od tego co mówi, jak to nazwałeś, "geometria".
Tylko że nie odbiega.
Po pierwsze jeśli założymy wysokośc 26000 metrów to horyzont na kulistej ziemi jest widziany na ponad 620 kilometrów. A z Tuscon do LA jest około 700.
Nie jest to dwa-trzy czy cztery razy dalej. A tak to bywa w bajkach o naleśniku, np patologicznego łgarza jtolana.
Po drugie, pilot opowiadał na jakimś nieformalnym (jest emerytem) spotkaniu. Z Tuscon, mogło oznaczać równie dobrze "z okolic Tuscon". Jest to jedyne duże miasto w okolicy, punkt orientacyjny. Była to tylko wskazówka dla słuchaczy żeby wiedzieli mniej-więcej o czym mówi. A ten samolot (Blackbird SR71) latał z prędkością 3,3 Macha (nawet 3,5 podają) w ciągu minuty przelatywał prawie 80 kilometrów. Także lokalizacja "Tuscon" to nie musi być miejsce gdzie przypinamy pinezkę.
Po trzecie, pilot takiego samolotu, na takich spotkaniach, nie mówi o tym co widzi z 12 kilometrów, bo to każdy ma na codzień. Mówi o rzeczach niezwykłych, nieosiągalnych dla "przeciętnych". Po co to napisałem? Bo znalazłem w opisie samolotu że te 25-26 kilometrów to była wysokość "praktyczna". Samolot ten latał do ponad 36 kilometrów. Co to czubku oznacza to się domyśl. -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Gdyż to wynika z geometrii, idioto.
Otóż moje bydlątko, wystarczy być odrobinę uczciwym. Ale ani ty ani ta Wesz nie jesteście.
Tak przy okazji, kanał Wszy nosi nazwę "jestem głęboko w czarnej dupie", co świetnie oddaje jego "poziom".
Rozumiał bym gdyby to co mówił że widział (ten pilot) jakoś znacząco odbiegało od tego co mówi, jak to nazwałeś, "geometria".
Tylko że nie odbiega.Odbiega znacząco.
Po pierwsze jeśli założymy wysokośc 26000 metrów to horyzont na kulistej ziemi jest widziany na ponad 620 kilometrów. A z Tuscon do LA jest około 700.
No i co z tego?
Z wys 27.3 km (89 tys stóp tak jak podaje) z odległości 710 km ( odl Tucson-LA) można mieć szanse ujrzeć jedynie to co wyższe niż 1146 m npm.
LA jest niższe.
Ponadto skoro widział, to musiało to być łatwo i jednoznacznie widoczne. Bo inaczej to by nie wiedział czy widział, czy nie, nie wiedziałby czym jest to co widzi.
A przy takich parametrach jw ( odległość, wysokość) to co wyższe niż 1146 m npm byłoby widoczne jedynie w linii horyzontu. Czyli: trudno byłoby tak po prostu, tak od razu powiedzieć co widać .Zwykła geometria, zwyrodnialcu.
Nie jest to dwa-trzy czy cztery razy dalej. A tak to bywa w bajkach o naleśniku, np patologicznego łgarza jtolana.
Głupi cymbał jesteś. I kanalia.
Po drugie, pilot opowiadał na jakimś nieformalnym (jest emerytem) spotkaniu. Z Tuscon, mogło oznaczać równie dobrze "z okolic Tuscon". Jest to jedyne duże miasto w okolicy, punkt orientacyjny. Była to tylko wskazówka dla słuchaczy żeby wiedzieli mniej-więcej o czym mówi. A ten samolot (Blackbird SR71) latał z prędkością 3,3 Macha (nawet 3,5 podają) w ciągu minuty przelatywał prawie 80 kilometrów. Także lokalizacja "Tuscon" to nie musi być miejsce gdzie przypinamy pinezkę.
Po trzecie, pilot takiego samolotu, na takich spotkaniach, nie mówi o tym co widzi z 12 kilometrów, bo to każdy ma na codzień. Mówi o rzeczach niezwykłych, nieosiągalnych dla "przeciętnych". Po co to napisałem? Bo znalazłem w opisie samolotu że te 25-26 kilometrów to była wysokość "praktyczna". Samolot ten latał do ponad 36 kilometrów. Co to czubku oznacza to się domyśl.Jesteś idiotą i kanalią.
Jeszcze raz parszywcu: wklejam to po to by pobudzić ludzi dobrej woli do samodzielnego sprawdzenia.
Ja wiem jak widać i co widać. Zachęcam ludzi dobrej woli do sprawdzenia samodzielnego, tak by nie trzeba się zastanawiać kto łże jak pies, a kto prawdę mówi. -
@Maciej czyli czubeczku zabolało.
To dobrze. -
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Największe "poczucie humoru" ma Lucyfer, "największy inteligent".
Rozmawiamy o konkretach, czy o bajkach?
Lucyfer jest aż do bólu konkretny. Czego doświadczysz w piekle.
Byłeś, widziałeś?
XDWielu Świętych widziało piekło i zaświadczyli. Np Św Faustyna, ta od Bożego Miłosierdzia.
Na Sądzie będziesz moczył się pod siebie i będziesz się trząsł.
I tak tylko będziesz się mógł tłumaczyć przed Bogiem:
„wiedziałem o świadectwach Twoich Świętych, ale nie uwierzyłem, lecz wyśmiałem, wyszydzałem. Uwierzyłem Newtonowi, Einsteinowi, Hawkingowi…i ich naukowym objawieniem i wszystkim tym którzy mówili ‚eee nie, to co mówią Święci Boży to bajki’. ”I usłyszysz od Sędziego:” tam skarb twój, gdzie serce twoje przyjacielu, masz co polubiłeś, raduj się tym co sam wybrałeś.”
I pójdziesz tam gdzie Newton i Einstein i inni „mędrcy”. I będziesz sobie „obliczał” i „wyprowadzał” („wzory”) przez całą wieczność. Lecz będziesz rozpraszany w tych rozmyślaniach, bo diabeł będzie przypiekał bez przerwy.
Ale to Twój wybór.
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ponadto skoro widział,
Oj Maciuś, naiwny, zakłamany fanatyku, skoro MÓWIŁ że widział (a ile lat upłynęło pomiędzy tym lotem a opowieścią o nim? podzielisz się wiedzą w tym temacie czy nie ?), to znaczy że widział? Cytując Jerana kiedy potwierdził krzywiznę Ziemi: interesting, co ?
Więc znowu w kontrze do twojego "dowodu" anegdotycznego - ktoś coś powiedział a ty bezmyślnie wierzysz (cóż, idioci tak mają) - masz tu coś jeszcze bardziej interesującego i ze wszystkimi POTRZEBNYMI DANYMI, i w bonusie ( ) z punktu widzenia obserwatora na ziemi: zsynchronizowane ze sobą obserwacje startu Falcona Heavy:
https://www.youtube.com/watch?v=fxwOnFhKwhA
W prawym dolnym rogu obserwacja nagrana z odległości 587.5 km. Rakieta pokazała się nad horyzontem po 95 sek. lotu będąc ok. 23 km. nad poziomem wody .
Proste pytanie: według TWOICH "wyliczeń" pasuje to do krzywizny planety o R=6371km., czy nie ?Mogę liczyć na szczerą, uczciwą odpowiedź, czy znowu zignorujesz rzeczywistość jak w przypadku faktu, że każdy krótkofalowiec na Ziemi (tak, na półkuli południowej również ) tworzy sobie mapę Ziemi będącą projekcją AE globusa, gdzie punktem centralnym są współrzędne jego lokacji (a nie biegun północny), żeby mógł prawidłowo określać kierunek, odległość i moc sygnału radiowego ?
-
@M-N napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ponadto skoro widział,
Oj Maciuś, naiwny, zakłamany fanatyku, skoro MÓWIŁ że widział (a ile lat upłynęło pomiędzy tym lotem a opowieścią o nim? podzielisz się wiedzą w tym temacie czy nie ?), to znaczy że widział?
Tak wierzę.
Cytując Jerana kiedy potwierdził krzywiznę Ziemi: interesting, co ?
No i co? Co z tego?
Więc znowu w kontrze do twojego "dowodu" anegdotycznego - ktoś coś powiedział a ty bezmyślnie wierzysz (cóż, idioci tak mają)
Nie moja wina że jesteście idiotami.
Ile już razy powtarzałem?
Kilkadziesiąt?Trudno, powtórzę jeszcze raz:
Doniesienia, że widać niezgodnie z globusem pobudziły mnie do samodzielnego sprawdzenia. I sprawdziłem.
Dotarło?z punktu widzenia obserwatora na ziemi: zsynchronizowane ze sobą obserwacje startu Falcona Heavy:
https://www.youtube.com/watch?v=fxwOnFhKwhA
W prawym dolnym rogu obserwacja nagrana z odległości 587.5 km. Rakieta pokazała się nad horyzontem po 95 sek. lotu będąc ok. 23 km. nad poziomem wody .
Proste pytanie: według TWOICH "wyliczeń" pasuje to do krzywizny planety o R=6371km., czy nie ?Mogę liczyć na szczerą, uczciwą odpowiedź, czy znowu …..
Oczywiście, że możesz liczyć.
Proszę bardzo: jest to takie samo gówno, jak filmy z „lądowania na księżycu”. Na filmiku wszystko można pokazać.
Dlatego: sprawdziłem samodzielnie.
To co sam widziałem i sprawdzałem ma dla mnie wartość większą, niż tego typu gówno.
To jest szczera odpowiedź.
Dotarło? -
@Maciej Mogłeś napisać po prostu; gówno wiem, gówno tak naprawdę sprawdziłem, w płaskie gówno wierzę, a twarde sprawdzalne dane mam głęboko w dupie, bo jestem opętanym, zakłamanym idiotą.
Widzisz, zwięźle, na temat i jednym zdaniem - bez kazań w stylu pierdolniętego sza(m/t)ana . -
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Highlander napisał w Mózg płaski czy krągły:
Największe "poczucie humoru" ma Lucyfer, "największy inteligent".
Rozmawiamy o konkretach, czy o bajkach?
Lucyfer jest aż do bólu konkretny. Czego doświadczysz w piekle.
Byłeś, widziałeś?
XDWielu Świętych widziało piekło i zaświadczyli. Np Św Faustyna, ta od Bożego Miłosierdzia.
Ultrareligijność to choroba psychiczna.
Zatem nie dziwi mnie, że coś tam widzieli i słyszeli głosy.Na Sądzie będziesz moczył się pod siebie i będziesz się trząsł.
XD
I tak tylko będziesz się mógł tłumaczyć przed Bogiem:
„wiedziałem o świadectwach Twoich Świętych, ale nie uwierzyłem, lecz wyśmiałem, wyszydzałem. Uwierzyłem Newtonowi, Einsteinowi, Hawkingowi…i ich naukowym objawieniem i wszystkim tym którzy mówili ‚eee nie, to co mówią Święci Boży to bajki’. ”A Bóg powie: "i dobrze że kierowałeś się rozumem a nie bajkami"
I usłyszysz od Sędziego:” tam skarb twój, gdzie serce twoje przyjacielu, masz co polubiłeś, raduj się tym co sam wybrałeś.”
jak wyżej
I pójdziesz tam gdzie Newton i Einstein i inni „mędrcy”. I będziesz sobie „obliczał” i „wyprowadzał” („wzory”) przez całą wieczność. Lecz będziesz rozpraszany w tych rozmyślaniach, bo diabeł będzie przypiekał bez przerwy.
Sam pisałeś, że Lucyfer to największy inteligent. Gdzie by miał się zajmować takimi pierdołami jak przypiekanie grzeszników.
Będę sobie wyprowadzał wzory z Lucyferem. A przypalać będziemy razem ziołoAle to Twój wybór.
Tak jest, Ave Satan XD
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ponadto skoro widział, to musiało to być łatwo i jednoznacznie widoczne. Bo inaczej to by nie wiedział czy widział, czy nie, nie wiedziałby czym jest to co widzi.
Czyli wg ciebie czubku, nie ma nic łatwiejszego niż jednoznaczne określenie co się widzi z 700 kilometrów?
Dobrze rozumiem?
Może jeszcze napisz że można policzyć okna w budynkach? -
@Tomasz-Middle napisał w Mózg płaski czy krągły:
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
Ponadto skoro widział, to musiało to być łatwo i jednoznacznie widoczne. Bo inaczej to by nie wiedział czy widział, czy nie, nie wiedziałby czym jest to co widzi.
Czyli wg ciebie czubku, nie ma nic łatwiejszego niż jednoznaczne określenie co się widzi z 700 kilometrów?
Dobrze rozumiem?
Może jeszcze napisz że można policzyć okna w budynkach?Mało, jak na parapecie leży szpilka, to można policzyć ile diabłów siedzi na łebku tejże
-
@Maciej napisał w Mózg płaski czy krągły:
No i co z tego?
Z wys 27.3 km (89 tys stóp tak jak podaje) z odległości 710 km ( odl Tucson-LA) można mieć szanse ujrzeć jedynie to co wyższe niż 1146 m npm.
LA jest niższe.Zobaczcie jak płascy manipulują i jakie mają podwójne standardy. Jak łżą w żywe oczy.
Kiedy kolega jtolan "pomylił się" o 850 kilometrów, to oczywiście "nic się nie stało". Tak mu się "powiedziało" że było 1200 a okazało się 350.
Jego opowieśc okazała się gówno warta, bo zidentyfikowanie punktów terenu to zweryfikowało.
I wtedy nasz dureń nie powiedział że faktycznie, to znacząco odbiega, tylko, oj tam, "pomylił się". A ta obserwacja, na 350-360 kilometrów, oczywiście zgadza się z kulistą ziemią, za to rażąco i znacząco odbiega od płaskiej.
I teraz znowu, Maciuś wierzy w opowiadanie. I znowu kolejne opowiadanie znacząco (wg durnia) odbiega od modelu kulistego
Więc jeszcze raz, ludzie dobrej woli.
89000 stóp to, jak sprawdził nasz łgarz, 27300 metrów.
Z tej wysokości, horyzont na kulistej ziemi (z refrakcją którą nasz czubek pominął) jest w odległości około 638 kilometrów. Z Tuscon do LA, w linii prostej, jeśli przyjmiemy te 710 kilometrów, mamy róznicę 72 kilometry, około 10 procent. Porównajcie to do 1200 zamiast 360 tolana.
Wartośc ukryta dla 710 kilometrów to 352 metry a nie 1140 jak podał czubek nieuwzględniając refrakcji. Dowtown LA jest na wysokości 80 ponad metrów. Czyli zostaje 270 metrów ukryte. Z tej odległosci kąt który tworzy te 270 to około 0,022 stopnia. Na granicy rozdzielczości ludzkiego oka. Wystarczy ciut mocniejsza refrakcja.
(Na marginesie, o tym co pisał dureń o pewności tego co "zobaczył" pilot. Z tej odległości jest problem żeby zobaczyć a co dopiero rozróznić, czy dwa obiekty o średnicy około 250 metrów, to na pewno dwa obiekty a nie jeden. A Maciej już prawie liczył okna w wieżowcach).
Tylko że nawet większa refrakcja nie była potrzebna. Bo nie wiadomo czy samolot był dokładnie nad Tuscon jak chciałby nasz płaski idiota.
Ten samolot, jak pisałem wcześniej, latał 3,3 Macha.
W minutę mógł przelecieć kilkadziesiąt kilometrów. Nie wiadomo czy "zobaczył" LA będąc dokładnie nad Tuscon, czy może minutę lub dwie potem. Nie wiadomo czy wogóle przelatywał centralnie nad, czy tylko podał punkt orientacyjny. Nie podał dokładnej lokalizacji z GPS, bo OPOWIADAŁ. (A GPS wtedy istniał?)
Przecież wystarczy że był kilkadziesiąt kilometrów bliżej LA (3,3 Macha) i to już wszystko zmienia. Przy 650 kilometrach odległości, "ukryte" wg kalkulatora, jest 10 metrów, czyli płyta Dowtown LA wystaje już ponad horyzont o ponad 70 metrów
Czyli nie mamy tu do czynienia ze "znacząco odbiega" a wcale nie odbiega.
Mam nadzieję że ktoś to czyta oprócz tego patologicznego łgarza i bajkopisarza.