Maciejowy chaotyczny megawątek
-
@maciej-jesmanowicz napisał w Antarktyda:
Proszę, nie odbijaj tej samej piłeczki. Bez wątpienia Twoi rozmówcy strzelają w powietrze. Ich ustosunkowanie się do czyichś opinii jest zgoła aroganckie
Aroganckie jest to, że na żaden mój komentarz nie odpowiedziałeś. Żadnych konkretów Ty nawet nie próbujesz bronić tego w co bezkrytycznie wierzysz, jedyne co robisz to wklejanie coraz głupszych filmików bez żadnego uzasadnienia.
Jeśli nie masz własnego zdania to co tu robisz? -
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
@Maciej napisał w Antarktyda:
Ja też to słyszałem i to od innych osób. Podobno zmierzch na tzw. "półkuli południowej" (oczywiście żadnych "półkul ziemskich" nie ma) postępuje bardzo szybko.
"Słyszałem" "podobno".
Właśnie, właśnie...No i co Ci się nie podoba?
Moje przebudzenie rozpoczęło się właśnie od "słyszałem i podobno"
W 2015 r usłyszałem, że "podobno widać dużo za daleko, niż wynika z kuli ziemskiej", tak donosili zwykli ludzie w internecie. [Wtedy jeszcze YouTube tak nie cenzurowało jak dzisiaj. Dziś już żadnej wolnej informacji nt płaskiej ziemi w wyszukiwarce YouTube, czy Google nie znajdziesz. Same szyderstwa i sama propaganda kuloziemstwa].No i zainteresowałem się. I zechciałem sprawdzić samemu. I teraz już wiem, że ziemia nie jest "kulą o promieniu ok. 6371-6378 km" lub czymś zbliżonym do takiej kuli.
Moje własne obserwacje potwierdziły, że to "podobno" okazało się prawdą i że nie tylko, że widać dalej, ale widać rażąco niezgodnie z ww "kulą ziemską".Tak ma każdy wolny i normalny człowiek: gdy usłyszy "podobno", to co ludzie mówią to zechce sprawdzić samodzielnie (jeżeli oczywiście rzecz da się sprawdzić, jeżeli jest w zasięgu możliwości człowieka).
A tak ma nieszczęśnik o wypranym przez indoktrynację mózgu: "ale głupki, ale debile, ale nieuki, przecież to że ziemia jest kulą ziemską to już dawno wiadomo". Taka jest mentalność niewolnika.
Więc co Ci się konkretnie nie podoba w tym "słyszałem" i w tym "podobno"?
Być może kiedyś sam sprawdzę jak szybko postępuje zmierzch na południu?
Tak jak samodzielnie sprawdziłem, że ziemia żadną "kulą ziemską" nie jest.@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Bo tego akurat nie rozumiał pan Rowbotham założyciel. Oczywistość, dlatego tak napisałem.
Czego nie rozumiał? Tego, że z waszego urojenia (z modelu "kulki ziemskiej w wielkim próżnym kosmosie...itd") wynika, że należy porównywać (pod względem szybkości zapadania zmierzchu) odpowiadające dni roku?
A dlaczego miałby "nie rozumieć"?Czy wy naprawdę wierzycie, że w waszych wymiocinach (o "kuli ziemskiej, kosmosie ..."itd) jest coś "bardzo bardzo mądrego wymagającego genialności, niemożliwego do zrozumienia przez zwykłego człowieka"?
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
A skąd w takim razie te piramidalne chochoły które stawiacie, skoro jesteście tacy "biegli"?
Jakie na przykład?
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Wy nie wiecie co "obalacie", ja niewykształcony prosty chłopak wiem o tym. Za obalanie wzięła się banda nieuków i kretynów.
Skoro zatem nawet banda nieuków i kretynów może obalić waszą konstrukcję umysłową, to najlepszy to dowód, że wasze jest tak, jak piszę i podkreślam umysłową rzygowiną.
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Nie no jasne, że tylko wy jesteście "wiedzący". Nawet "wiecie co jest w środku gwiazdy odległej o miliardy lat świetlnych" nie mówiąc już o "wnętrzu kuli ziemskiej".
Tak.
Tak?
Mój Boże, co za nędza w rozumie. Byłeś kiedyś "w gwieździe"? Jakąś "sondę" tam wstawiłeś? Czy tylko i zwyczajnie jak to u was: nie odróżniasz własnych rojeń na temat nieznanego od faktów i wiedzy?@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Bo skoro prawa fizyki działają wszędzie tak samo
Tak? A masz na to jakiś dowód? Czy znów to samo nieszczęście umysłowe, kalectwo w rozumie: nie zauważasz założeń we własnym myśleniu?
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Bo skoro prawa fizyki działają wszędzie tak samo (a zobaczył Bóg że to było dobre)
A to zdanie "było dobre" ma takie samo znaczenie co zdanie "wszędzie działają tak samo"?!
Co za niedorzeczność w myśleniu!To, że na początku (przed grzechem) to co stworzone było dobre NIE ZNACZY, że "było wszędzie takie samo".
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
to reszta jest tylko zastosowaniem tych praw i matematyką.
Jakich "praw" ? Waszych urojeń (np. "prawo grawitacji")?
Znów nie odróżniasz własnych domysłów na temat rzeczywistości od rzeczywistości.
Są dwie rzeczy:- Rzeczywistość.
- Wasze zdania na temat rzeczywistości.
Pierwsze nie jest tożsame ani równoważne z drugim.
Po drugie:
Z "matematyki" wyjdzie Ci tylko wedle założeń, które sobie przyjąłeś w myśleniu.
Jeśli przyjąłeś fałszywe założenia i popełniłeś błędy w myśleniu (jak np. "wyznaczanie kształtu ziemi ze świateł nieznanego nieba"), to nawet jakby operacje matematyczne były bezbłędne, to i tak Twój wniosek prawie na pewno jest fałszywy.@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
To bardziej skomplikowane, ale skąd możesz o tym wiedzieć? Zależy też od głębokości.
Na PÓŁKULI północnej mamy duży płytkich szelfów kontynentalnych. Resztę kombinuj, podobno jesteś bystry.To Ty kombinuj by uratować swoje rzygowiny ("kulę ziemską"). Ja pokazałem Ci ewidentnie niezgodny fakt: klimat południa rażąco inny, niż klimat północy.
[Głębokość niewiele Ci pomoże: zasadniczo im głębiej tym cieplej. Nie wiedziałeś, że ziemia grzeje? Jeśli nie, to pogadaj z górnikami, którzy są w Polsce w dość dużych ilościach. ]
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Przy okazji widać jak idiotyczne są wasze hasła: "jedź na Antarktydę i sprawdź"
Idiotyczne? To najlepszy sposób.
Ale Ty masz nieszczęście w swojej głowie.
{Diabeł defekuje Ci do rozumu, nic dziwnego}"Jechanie na Antarktydę" jest "najlepsze dla sprawdzenia kształtu ziemi"?
Tak?
Naprawdę?
Tak wierzysz, czy tylko tak kłamiesz?
Przecież chyba nie wierzysz w to co z siebie wypluwasz. Więc po co kłamiesz?A w czym "jest gorsze" wyjście na jezioro 10-12 km i sprawdzenie czy "istnieje krzywizna ziemi"?
Czy (to drugie) nie jest tańsze?
Czy nie jest łatwiejsze do wykonania?
Czy nie jest bezpieczniejsze?
Czy nie jest łatwiejsze do wielokrotnego powtarzania?Odpowiadaj !
"Jechanie na Antarktydę" jest nawet praktycznie niemożliwe (chcąc być w zgodzie z tzw. "prawem"). Obejrzyj sobie film o "zamkniętej Antarktydzie"
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
ciągle nie napisałeś skąd wziąłeś "jednorazowe opłynięcie" Antarktydy. Mówiłem że temat za trudny dla ciebie.
Już dawno napisałem: z internetu, z YouTube w czasach gdy jeszcze YouTube nie cenzurował.
Tyle tylko potrafisz? Tylko "przyczepić się kapitana Cooka"?
Słabo coś.@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Powiedział wyznawca diabła, który o innych pisze że to "nędza umysłu" i "wyrzygi". Pierdolony hipokryta.
To wy pierwsi zaczęliście obrażać. Poza tym ja piszę tylko prawdę: wasze jest nędzą umysłu. Np. niezrozumienie zależności "A=B+C..itd "(prowadzące do "wyznaczania kształtu ziemi ze świateł NIEznanego nieba") to przecież jest nędza myślenia. A co innego to jest, jeśli nie przerażająca umysłowa niedola?
Czym innym jest niezrozumienie prostych logicznych kwestii? -
@M-N napisał w Antarktyda:
Sorry, you're wrong again!
https://www.christchurchairport.co.nz/about-us/who-we-are/gateway-to-antarctica/
https://www.youtube.com/results?search_query=antarctica+christchurchNie, on się nie myli.
Nie chodzi o JAKIEŚ wyprawy na Antarktydę.
Tylko o wolne, niezależne wyprawy.@M-N napisał w Antarktyda:
Poza tym, znowu zalinkowałeś oszusta i to tym razem takiego, który publicznie potwierdził, że Ziemia nie może być płaska:
https://www.youtube.com/watch?v=EBtx1MDi5tYA gdzie i kiedy "Jeran potwierdził publicznie, że ziemia nie może być płaska"?
Kiedy odszczekasz swoje łgarstwa?
-
@Maciej napisał w Antarktyda:
No i co Ci się nie podoba?
Moje przebudzenie rozpoczęło się właśnie od "słyszałem i podobno"I dalej jesteś w czarnej dupie. I dalej sobie gdybasz. Słyszałem, podobno, za górami, za lasami.
I jesteś "przebudzony" "samodzielnie wymyślający" z "otwartym umysłem" (tak otwarty że przyszedł wiatr...wiadomo). -
@Maciej napisał w Antarktyda:
A dlaczego miałby "nie rozumieć"?
A dlaczego ty nie zrozumiałeś? Bo jesteś tak samo bystry inaczej.
-
@Maciej napisał w Antarktyda:
Skoro zatem nawet banda nieuków i kretynów może obalić
No tak. Tylko że "może", w tym wypadku, to tak jakby, nie wiem jak to napisać..to tak jakby ciemny chłop z filmu Konopielka rozmawiał z Bralczykiem o języku polskim.
Zrozumiałeś? Nie? Nie dziwi mnie to... -
@Maciej napisał w Antarktyda:
Tak?
Mój Boże, co za nędza w rozumie. Byłeś kiedyś "w gwieździe"? Jakąś "sondę" tam wstawiłeś? Czy tylko i zwyczajnie jak to u was: nie odróżniasz własnych rojeń na temat nieznanego od faktów i wiedzy?Ty tak na poważnie?
Trzeba gdzieś być żeby to zbadać?
Ty to dopiero nędzę reprezentujesz. Żenada -
@Maciej napisał w Antarktyda:
A to zdanie "było dobre" ma takie samo znaczenie co zdanie "wszędzie działają tak samo"?!
Co za niedorzeczność w myśleniu!
To, że na początku (przed grzechem) to co stworzone było dobre NIE ZNACZY, że "było wszędzie takie samo".Ale znaczy, że skoro było dobre, to nie ma potrzeby żeby było inne gdzie indziej. Po co?
-
@Maciej napisał w Antarktyda:
To Ty kombinuj by uratować swoje rzygowiny ("kulę ziemską"). Ja pokazałem Ci ewidentnie niezgodny fakt: klimat południa rażąco inny, niż klimat północy.
[Głębokość niewiele Ci pomoże: zasadniczo im głębiej tym cieplej. Nie wiedziałeś, że ziemia grzeje? Jeśli nie, to pogadaj z górnikami, którzy są w Polsce w dość dużych ilościach. ]No co ty nie powiesz? Ziemia grzeje? I jest cieplejsza niż oceany? Niesamowite...
-
@Maciej napisał w Antarktyda:
Jechanie na Antarktydę" jest "najlepsze dla sprawdzenia kształtu ziemi"?
A pisałem coś o sprawdzaniu kształtu ziemi?
Musisz to gówno co masz w głowie zamieszać, coś ci się plącze. -
@Maciej napisał w Antarktyda:
A w czym "jest gorsze" wyjście na jezioro 10-12 km i sprawdzenie czy "istnieje krzywizna ziemi
I co ci to da? Zaświecisz lampeczką? I co? I co wyrzygasz wtedy? Że widzisz światło a to oznacza brak krzywizny?
Masz w głowie gówno pomieszane z rzygami jeśli tak uważasz. -
@Maciej napisał w Antarktyda:
Tyle tylko potrafisz? Tylko "przyczepić się kapitana Cooka"?
Słabo coś.Słabo? To że sam siebie zapędziłeś w kozi róg, i próbowałeś wcisnąć kolejną bajkę?
Słabo dla ciebie matole.
A przy okazji masz przykład chochoła które stawiacie.
Tylko to robicie. Płaskoziemca musi kłamać. -
@Maciej napisał w Antarktyda:
A gdzie i kiedy "Jeran potwierdził publicznie, że ziemia nie może być płaska"?
Oj Maciuś, naprawdę musisz aż tak idiotyczne pytania zadawać?
Wykonując publicznie (z udziałem ok. 10 innych płaszczaków - sam taką liczbę podał) i podczas nagrywania materiału do Behind the Curve eksperymentalny pomiar, który jasno wykazał, że Ziemia nie może być płaska.
Zażalenia kieruj do Jerana, a jeszcze lepiej - to jemu tłumacz, że jest idiotą i że nie zrobił tego co zrobił i nie powiedział tego co powiedział - może dzięki temu tutaj nikt nie załapie, że idiotą jesteś ty .Kiedy odszczekasz swoje łgarstwa?
Jak tylko wspólnie z Jeranem powtórzycie poprzedni jego pomiar i światło latarki czy tam halogena będzie widoczne na 17 stopach nad poziomem wody .
Bo przecież fakt, że żaden płaski móżdżek, z Jeranem włącznie, przez prawie 6 lat tego nie powtórzył otrzymując wynik zgodny z magicznym naleśnikiem to zupełny przypadek . Prawda? -
@M-N napisał w Antarktyda:
Kiedy odszczekasz swoje łgarstwa?
Jak tylko wspólnie z Jeranem powtórzycie poprzedni jego pomiar i światło latarki czy tam halogena będzie widoczne na 17 stopach nad poziomem wody .
Bo przecież fakt, że żaden płaski móżdżek, z Jeranem włącznie, przez prawie 6 lat tego nie powtórzył otrzymując wynik zgodny z magicznym naleśnikiem to zupełny przypadek . Prawda?Nie ma przypadków, są tylko znaki xD
-
@Maciej napisał w Antarktyda:
Nazwą Cię "głupkiem, gnidą, kłamcą, nieukiem, matołem, debilem, bezmózgiem, tępakiem... " i można sobie jeszcze wyszukać wszystkie ich "argumenty", bo wszystkich epitetów przecież nie zapamiętałem.
No cóż, jeśli ktoś jako "dowód na płaską ziemię" pokazuje film oszusta Dubaya (jestem niemal pewien, że on nie wierzy w PZ, tylko na tym zarabia), albo mapę AE, na której Australia jest o wiele większa niż USA, to ciężko go traktować poważnie.
Też jestem za tym, żeby można było dyskutować kulturalnie, ale zaryzykuję, że @Maciej częściej obraził mnie niż ja jego... -
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Tak?
Mój Boże, co za nędza w rozumie. Byłeś kiedyś "w gwieździe"? Jakąś "sondę" tam wstawiłeś? Czy tylko i zwyczajnie jak to u was: nie odróżniasz własnych rojeń na temat nieznanego od faktów i wiedzy?Ty tak na poważnie?
Trzeba gdzieś być żeby to zbadać?A to "wystarczy tylko widzieć" ( i to z daleka i to tylko z jednego kierunku)?
Ty to dopiero nędzę reprezentujesz. Żenada
Przecież to wy macie nędzę w głowie. Nawet nie odróżniacie własnej wyobraźni od wiedzy.
Czy może być większa nędza niż pomylenie wytworów własnego umysłu z rzeczywistością ?@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Ale znaczy, że skoro było dobre, to nie ma potrzeby żeby było inne gdzie indziej. Po co?
Dobre to znaczy, że nie było złe, nie było w tym fałszu i diabła.
Dobre nie znaczy "wszędzie takie same".Znów nie odróżniasz własnych urojeń od tego co Bóg powiedział.
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
No co ty nie powiesz? Ziemia grzeje? I jest cieplejsza niż oceany? Niesamowite...
A rozmawiałeś z górnikami? To pogadaj, to się dowiesz, że im głębiej to tym cieplej.
[A jak miałoby być inaczej skoro pod ziemią jest piekło, jezioro ognia i siarki?]
A zresztą czyż i wasza pożal się Boże tzw. "nauka" o "wnętrzu ziemi" też nie naucza, że tam (w "środku ziemi") 4,5 tyś stopni ?Tak, zwłaszcza w rejonach polarnych i arktycznych woda oceanów wychładza się od góry.
Więc "głębokość oceanów" jest przeciw Tobie.Jak więc wasze kulo-ziemskie teorie "tłumaczą i objaśniają" to, że na dalekim południu jest tak drastycznie zimniej, niż na północy? Wszak z "kuli ziemskiej" wynika, że od słońca powinny te rejony otrzymywać tyle samo ciepła co rejony północy. Skąd więc te "zimne oceany południowe" (zimniejsze niż północne)?
[Gdyby natomiast przyjąć płaską ziemię, to byłaby zgodność: poniżej równika (w lecie) słońce krąży z taką samą prędkością kątową (co w lecie na północy), ale z większą prędkością liniową (niż w lecie na północy). Ta sama ilość energii (słońca) przypada na większą powierzchnię ziemi => logiczne, że na dalekim południu jest zimniej.]
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
A w czym "jest gorsze" wyjście na jezioro 10-12 km i sprawdzenie czy "istnieje krzywizna ziemi
I co ci to da?
Sprawdzę "krzywiznę". Czy jest, czy nie ma?
Zaświecisz lampeczką? I co? I co wyrzygasz wtedy? Że >widzisz światło a to oznacza brak krzywizny?
No tak. Dokładnie tak.
https://i.imgur.com/CqpEDiz.jpg
Nie widać tego co za zakrętem korytarza. Bo ma krzywiznę. To proste.
Per analogiam: na "kuli ziemskiej". Gdyby "kula ziemska istniała".
Masz w głowie gówno pomieszane z rzygami jeśli tak uważasz.
A czy Ty przypadkiem nie twierdziłeś, że "statki pod horyzont"? Czyli zdaje się jednak, że rozumiesz kwestię "wijącego się korytarza" (jw), zgadza się?
Takie obserwacje jak np. moje lub na tym zamarzniętym jeziorze kończą waszą "kulę ziemską".
[Jednym z powodów blokowania dostępu do Antarktydy są też takie fakty jak te:
https://i.imgur.com/P9sBBm1.pngWidziano góry z odległości 300 mil !
Nawet z samolotu widoczność gór odległych o 300 mil na tzw. "kuli ziemskiej" mogłaby być wątpliwa. A to jest podręcznik dla... żeglarzy, nie dla pilotów.Dlaczego widziano góry z odległości 300 mil ? Takie gigantyczne góry są na Antarktydzie? Z masztu wysokiego żaglowca (30 metrów) musiałyby to być góry wysokości 15.5 km (z życzliwości zakładam "refrakcję" wedle waszych urojeń). Ale oficjalna nauka o Antarktydzie zdaje się mówi o najwyższych górach tam będących rzędu 5 km.
Więc dlaczego tak są widywane góry na Antarktydzie?Bo ziemia nie jest "kulą ziemską". A powietrze jest tam suche, dobrze przewiane i klarowne. Na dodatek zimne. Mała refrakcja]
@Tomasz-Middle napisał w Antarktyda:
Tylko to robicie. Płaskoziemca musi kłamać.
Przecież to Ty kłamiesz.
-
@M-N napisał w Antarktyda:
A gdzie i kiedy "Jeran potwierdził publicznie, że ziemia nie może być płaska"?
Oj Maciuś, naprawdę musisz aż tak idiotyczne pytania zadawać?
Pokaż film, w którym Jeran przyznaje, że "ziemia nie może być płaska". Lub odszczekaj kłamstwo tak jak pies odszczekuje.
@M-N napisał w Antarktyda:
Wykonując publicznie (z udziałem ok. 10 innych płaszczaków - sam taką liczbę podał) i podczas nagrywania materiału do Behind the Curve eksperymentalny pomiar, który jasno wykazał, że Ziemia nie może być płaska.
Podaj parametry tego "eksperymentalnego pomiaru". To zobaczymy czy "jasno pokazuje, że ziemia nie może być płaska".
Odległość "dziury" od "dziury". Średnicę jednej i drugiej dziury. Odległość latarki od dziury, odległość aparatu od dziury, wysokość dziury (jednej i drugiej) nad wodą.
Czyli po prostu opis doświadczenia.
A wtedy zobaczymy czy naprawdę "udowodnił, że ziemia nie może być płaska"?@M-N napisał w Antarktyda:
Zażalenia kieruj do Jerana, a jeszcze lepiej - to jemu tłumacz, że jest idiotą i że nie zrobił tego co zrobił i nie powiedział tego co powiedział - może dzięki temu tutaj nikt nie załapie, że idiotą jesteś ty .
Podaj opis doświadczenia, to pogadamy.
Na razie tylko obrażasz ludzi i wymiotujesz szyderstwem, szyderczym filmikiem.@M-N napisał w Antarktyda:
Bo przecież fakt, że żaden płaski móżdżek, z Jeranem włącznie, przez prawie 6 lat tego nie powtórzył otrzymując wynik zgodny z magicznym naleśnikiem to zupełny przypadek . Prawda?
Podaj OPIS EKSPERYMENTU.
Przestań obrażać ludzi.
Dawno nie spotkałam kanalii tak złośliwej, kłamliwej i przewrotnej jak Ty. (O ile w ogóle spotkałem?) Przyjdzie Ci MN za to wszystko odpowiedzieć. Wiesz co Cię czeka.
-
@Maciej Maciuś, kretynie, dlaczego nie "zauważyłeś" tego w tym swoim podręczniku dla żeglarzy (którego nazwy i roku wydania wygodnie zapomniałeś podać)? Dlatego, że twoje własne źródło udowadnia, że bredzisz?:
"When the surface is relatively cold (and the wind very light) so that the density of the air decreases rapidly for a short distance above the surface, light rays from objects near the horizon are bent down, the same way in fact as are usually the rays of the sun when entering the earth 's atmosphere at a low altitude. These objects then appear to have been lifted above their true positions and hence, seem much closer to an observer. Objects below the horizon may actually become visible and this effect is known as looming." -
@Maciej napisał w Antarktyda:
Bo przecież fakt, że żaden płaski móżdżek, z Jeranem włącznie, przez prawie 6 lat tego nie powtórzył otrzymując wynik zgodny z magicznym naleśnikiem to zupełny przypadek . Prawda?
Podaj OPIS EKSPERYMENTU.
Pytaj Jerana jeśli czegoś nie zrozumiałeś w https://www.youtube.com/watch?v=EBtx1MDi5tY.
Przy okazji zapytaj też dlaczego po premierze Behind the Curve on i Bob Knodel (ten co potwierdził obrót Ziemi stawiając żyroskop światłowodowy na biurku https://www.youtube.com/watch?v=J_iRv47SPv4) wyczyścili swoje kanały -