Czy edukacja to "programowanie"?
-
@Boa Daniel czy nawet Level przyznam że potrafią znajdować nieoczywiste problemy, na które trudno odpowiedzieć bez specjalistycznej wiedzy, więc tym faktycznie zdarzało im się kogoś zaorać. Ale Real... Real wrzuca takie kwiatki jak że zoom wyciąga obiekty zza horyzontu, czy że na kuli Nil płynąłby pod górę (jeden z 200 dowodów Dubaya, którego Real non stop kopiuje). Jeszcze nie widziałem, żeby kogoś zaorał, on raczej preferuje taktykę "zwyzywać i zbanować".
-
@Boa taaaa, Real "ora" ale sam siebie chyba.
Tak jak "zaorał" tekstem o tym że dalekie obserwacje łobalajo kulisto ziemie.
A że tak zapytam, podasz wreszcie jakąś do sprawdzenia?
Jedną chociaż... -
- Apropo Levela to najbardziej podobał się live z 2 cegłami, mimo, że był długi i gadali w kółko to samo, obejrzałem cały xd nie wiem jakim cudem
Daniela fajnie się ogląda porusza ciekawe tematy , ale denerwuje mnie to jego zapetlanie się. 10 razy podczas jednego live potrafi tłumaczyć jedna oczywistą rzecz.
-
@Boa tak wygląda programowanie... 10 razy powtarza bzdurę by utrwaliła się w otwartych łbach a jedynie gdzieś przypadkiem wtrąci że być może się myli (ale to już nie zostanie zapamiętane)
-
@Obserwator-Światła Jesteś trollem.
-
@Boa no w sumie mógłbyś coś o sobie skrobnąć... czym się zajmujesz w swym życiu?
-
@Obserwator-Światła Proszę popatrz w górę i widzisz niebo? NO właśnie centrum jest praktycznie tam gdzie sobie wymyślisz, bo wszystko ma swoje centrum. No by było na temat niebocentryzmu z resztą Bóg jest w niebie i to on jest centrum wszystkiego. Jeśli chodzi o płaską ziemie to ja bym miał tutaj pewne podejrzenia że tak na prawdę to wielka sinusoida, jednocześnie jest płaska ale też wypukła
-
@Motyww jeśli chodzi o niebocentryzm to tam Bóg jest zamknięty w szklanej piramidzie znajdującej się w środku wklęsłej ziemi, nie może jej opuścić bo wokół piramidy toczy się wojna, statki asgardu i innych wrogich sił przeprowadzają atak, strzelają... wiem bo sam prorok Szczytyński przekazał te informacje
natomiast ci co mieli bezpośredni kontakt z Ojcem Pio dowiedzieli się że ziemia ma właśnie taki zagadkowy kształt
-
Tak. Współczesna, pożal się Boże tzw. "edukacja" jest to pranie mózgu, mające na celu głównie to: oduczenie ludzi zdolności logicznego myślenia.
Najprostszym dowodem tego jest to, że we współczesnym świecie "edukacje" są z zasady państwowe, przymusowe i ujednolicone. To co państwowe oraz przymusowe (spełnia te dwa warunki) jest z zasady (lub nawet zawsze) propagandą.
Edukacja skończyła się wraz z epoką tzw. "oświecenia", gdy pojawiły się (na świecie) różne "komisje edukacji" i gdy oświeconych oświeciło, że "wszyscy ludzie powinni być edukowani i że powinni być uczeni ujednoliconej wersji (rzeczywistości)"
Jeżeli to co jest nauczane w szkołach jest przymusowe i ujednolicone ("zatwierdzony, słuszny program nauczania") to takie coś po prostu nie może być niczym innym, niż propagandą, praniem mózgu.
W normalnym świecie edukacja nie powinna być przymusowa, nie powinna być ujednolicona, lecz powinna być wolna, dopuszczająca nauczanie wszystkiego (dosłownie) czego chcą rodzice. Wtedy, ludzie stawaliby przed koniecznością konfrontacji z innymi poglądami i musieliby kombinować jak zbijać argumenty strony przeciwnej. Musieliby stanąć do walki na argumenty, czyli ...musieliby się nauczyć myśleć !Ponieważ: tylko ścieranie się w walce (na argumenty) uczy myślenia, tylko to!
Powtarzanie tego co oficjalne i zatwierdzone nie uczy myślenia, ale uczy bezmyślnego zapamiętywania.
Podstawowym celem współczesnej tzw. "edukacji" jest odmóżdżenie ludzi, oduczenie ich myślenia, wytresowanie ich w podległym powtarzaniu frazesów ("kula ziemska, podbój kosmosu, demokracja- najlepszy ustrój, prawa człowieka, najważniejsze jest twoje bezpieczeństwo...itd").
Takimi ludźmi łatwo się bowiem rządzi.
Jest to program i robota masonerii, mającej władzę nad światem. -
@Maciej
Mowisz o programowaniu, no jest tylko jakoś tak dziwnie ze strony którą reprezentujesz.
https://nieztejziemi.pl/Inna sprawa że obecny model nauczania rodem z Austro-Wegier ma sporo wad i jest skonstruowany tak, by uczyć dzieci przydatnych dla Państwa wartości.
Domagasz się różnorodności, no i jest. Masz w programie nauczania religie. To organizacje Religijne z twojego kraju dążą do uczenia tylko tego co w Biblii. To gdzie będzie wtedy ta twoja różnorodność? A "bo tak jest w Piśmie " to nie jest argument to powód do wojny. Bo inni mają inne pisma i też nie chcą zrezygnować. -
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Podstawowym celem współczesnej tzw. "edukacji" jest odmóżdżenie ludzi, oduczenie ich myślenia, wytresowanie ich w podległym powtarzaniu frazesów ("kula ziemska, podbój kosmosu, demokracja- najlepszy ustrój, prawa człowieka, najważniejsze jest twoje bezpieczeństwo...itd").
Takimi ludźmi łatwo się bowiem rządzi.Nie zgadzam się. To znaczy, niektórzy leniwi nauczyciele faktycznie w ten sposób prowadzą edukację, ale generalnie wynika to z ich lenistwa, a nie z tego czym edukacja jest w zamierzeniu.
Natomiast istnieje na świecie coś, co faktycznie odpowiada cechom które wymieniasz. I co ciekawe, jesteś gorącym tego zwolennikiem. Mowa oczywiście o religiach, w tym chrześcijaństwie - oduczanie ufania rozumowi, czynienie cnoty z wiary bez dowodów, uczenie powtarzania formułek... no wypisz, wymaluj wychowanie w wierze chrześcijańskiej. Ale w tym przypadku jakoś Ci to nie przeszkadza.
-
@Fizyk-od-czapy Nie, nieprawda. Religia chrześcijańska jest religią rozumu. To religia rozumowa , czyli współczesna tzw „nauka” jest nierozumna. Bo oparta na fałszywym założeniu, że „ sam tylko rozum ludzki może poznać i wyjaśnić świat”. Kult rozumu ludzkiego rozpaczał się w tzw „Oświeceniu”. Wymownym znakiem tego było posadzenie prostytutki na ołtarzu w kościele. Nierządnica ta symbolizować miała „rozum ludzki”. Nie ma przypadków tylko znaki. Rozum ludzki bez Boga, bez wiary w Boga , czyli bez prawdziwych założeń w myśleniu to prostytutka. Prowadzi na manowce, do upadku. To będzie znak upadku „epoki rozumu”: gwiazdy spadną na głowy ludzi rozumnych, trzecia ich cześć. Właśnie te „wielkie i odległe słońca”.
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Religia chrześcijańska jest religią rozumu.
Więc skąd w niej tyle wewnętrznych sprzeczności?
-
@Maciej " Nie ma przypadków tylko znaki. Rozum ludzki bez Boga, bez wiary w Boga , czyli bez prawdziwych założeń w myśleniu to prostytutka. Prowadzi na manowce, do upadku. To będzie znak upadku „epoki rozumu”: gwiazdy spadną na głowy ludzi rozumnych, trzecia ich cześć. Właśnie te „wielkie i odległe słońca”." I niedorobiony prorok znowu nam się objawił z własnym przejawem rozumu. Przecież wg. ciebie to jedynie światła na niebie. A co samo światło może zrobić? Jedynie pomóc chwilowo zaoszczędzić na kosztach oświetlenia a i to jedynie przy założeniu że MUSZĄ BYĆ DARDZO DALEKO, żeby ich jasność znacząco wzrosła podczas upadku. Chyba jednak coś nie tak z tym twoim rozumem... czyżby przymus ślepej wiary w dogmaty religijne to już nawet nie programowanie ale profesjonalne pranie mózgu?
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Religia chrześcijańska jest religią rozumu.
Mhm. Zwłaszcza centralne założenie chrześcijaństwa, czyli Trójca Święta, jest bardzo racjonalne. Bóg jest jeden, ale jest go trzech. Jaki to ma sens? Nie pytaj za dużo, tak jest i już.
Ontycznie, a więc jako „byt, substancja”, Trójca jest jednością, jednym Bogiem, nie ma trzech substancji, trzech bogów. Ojciec i Syn i Duch Święty są „współistotni”. Są natomiast oddzielnymi hipostazami, czyli podmiotami, osobami. Ta prawda wykracza poza ziemskie prawa logiki.
Religia rozumu że hej.
-
@Fizyk-od-czapy napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Zwłaszcza centralne założenie chrześcijaństwa, czyli Trójca Święta, jest bardzo racjonalne. Bóg jest jeden, ale jest go trzech. Jaki to ma sens? Nie pytaj za dużo, tak jest i już.
Gdybyś chociaż zechciał się zapoznać z tym jak naprawdę brzmi dogmat o Trójcy Świętej, a nie przekręcał i wypaczał...
Dogmat nie mówi: "Bóg jest jeden, ale jest go trzech".
Tylko tak:
Bóg jest jeden w Trzech Osobach. Jedna istota (substancja, zasada, czyli "to o co chodzi"), trzy różne Osoby Boskie (Bóg-Ojciec, Syn Boży i Duch Święty)
Jedność istoty, różność osób
Nie można powiedzieć "jest trzech bogów", bo zasada (istota) Boga jest jedna.Do czego można by to porównać, tak by pokazać że w tym nie ma żadnej sprzeczności logicznej?
Np. do tego.
Woda jest jedna, ale w trzech postaciach. Jedna istota (wody)- jedna substancja. Trzy RÓŻNE postacie: lód, woda i gaz-para wodna.
Nie można mówić "są trzy wody", bo substancja (istota wody) jest jedna. Jedna woda, w trzech postaciach.Wy nie chcecie się zapoznać z chrześcijaństwem. Lecz wolicie poprzestawać na wypaczeniu, karykaturze, którą podają wam szydercy, wrogowie Boga.
Róbcie tak nadal.
Ciekawe jak skończycie? -
@Maciej Czyli bóg jest jeden choć w trzech postaciach, ale syn boży nie wie co zrobi tata (właśnie, biologiczny czy duchowy?) i modlitwami do taty (choć przecież samego siebie) poleca grzeszników z prośbami o wybaczenie grzechów - normalnie osobowość mnoga.
P.S. A że z syndromem mesjasza to do leczenia farmakologicznego. -
@Maciej No fajna analogia - szkoda tylko, że jak sobie popatrzeć co źródła związane z Kościołem o tym mówią, to trafia się na takie kwiatki jak wyżej zacytowane "ta prawda wykracza poza prawa ziemskiej logiki" (link), czy "misterium Trójcy, którego pojąć w całości się nie da" (link).
Ogólnie jak dla mnie to Kościół sam przyznaje, że to nie ma sensu, ale według nich to bardzo dobrze, bo to jest "tajemnica" i coś nie do pojęcia dla szarego człowieka. Innymi słowy, nawet nie próbuj tego objąć rozumem, bo to nie ma sensu. Po prostu wierz że tak jest, bez zrozumienia.
-
@Maciej czyli Bóg jest jak woda?
W płynie "ojciec", jak podgrzejemy to "duch", a jak zamrozimy to "syn"?
I to oczywiście jednocześnie?
A syn jak prosił ojca (czyli samego siebie) o ducha Świętego (czyli o samego siebie) to jest logiczne?
I jeszcze ten duch, zstąpił na samego siebie po chrzcie w Jordanie (jako gołąb).
I to jest wg ciebie logika?
No to zazdroszczę... -
@Fizyk-od-czapy To oczywiste że Boga nie można w całości objąć rozumem. Na przykład dlatego: jest bytem nieskończonym, tzn ma dowolnie wiele aspektów. Rozum ludzki może zaś tylko objąć skończoną ilość. Zatem nie może objąć Boga. Nie może skończone pomieścić nieskończonego. To oczywistość logiczna. W tym więc sensie Tajemnica Trójcy Świętej jest nie do pojęcia przez człowieka.
Ale ja powiem jeszcze więcej: nie tylko Bóg jest nieskończony, ale nieskończone ( mające dowolnie wiele różnych aspektów) jest każde Jego dzieło. Dlatego nawet i dzieło Boga pozostanie na zawsze Tajemnicą. O czym tacy jak Ty , czyli naukowcy powinni się już dawno przekonać. Poznajecie świat, a jeszcze nie zauważyliście że każda nowa wiedza przynosi jeszcze więcej niewiedzy? Że każde nowe poznanie przynosi więcej nowych pytań na które nie znamy odpowiedzi ?
Na marginesie : dlatego droga wiedzy to pułapka szatana. Chcą wiedzieć jak jest, jak działa. A wiedzieć ( wszystkiego) nigdy nie będą. Zawsze do pełnej wiedzy będzie im brakować dowolnie wiele, czy jak wy to mówicie „nieskończenie wiele”. To diabeł wpędził człowieka w pogoń za wiedzą. Gdy zjedli z drzewa poznania, drzewa wiedzy. Owoc zakazany. Wpędził i śmieje się, widząc beznadziejną i żałosną pogoń rozumu ludzkiego który ze swej istoty może objąć tylko skończone za wchłonięciem nieskończonego, za wszechwiedzą, za tym by być jak Bóg.
Droga wiedzy jest pułapką szatana. To droga wiary Bogu jest właściwą drogą człowieka. Nie będzie człowiek królował nad naturą „przez wiedzę”, ale przez wiarę Bogu, zjednoczenie z Bogiem.