Czy edukacja to "programowanie"?
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Obserwacje z Miramar Beach są rażąco sprzeczne z "kulistością ziemi".
Nie nie są, po pierwsze brakuje platform (teraz jest ich tam chyba 8 sztuk), po drugie normalny widok tam wygląda tak:
a na Twoim filmie tak:
Jeżeli Twierdzisz, że ten drugi obraz jest zrobiony przy lepszych warunkach (mniejszej refrakcji działającej rzekomo w górę) to oznacza, że masz poważne problemy z akceptacją faktów niezgodnych z Twoimi urojeniami (popatrz na kształt dźwigów chociażby), co mnie nie dziwi w sumie.
Bez refrakcji powinno być ukryte od 10.7 do ok. 14 metrów (tam były 3 wysokości patrzenia).
No i co z tego? Refrakcja istnieje, nie możesz jej ignorować.
Skała jest widoczna na pewno przy pierwszych dwóch wysokościach (jako wąski pasek- z uwagi na spłaszczenie).
Nie jest, a już na pewno nie cała. Daniel też już twierdził, że widzi całą wyspę AilsaCraig, do czasu aż nie kupił drona. To tylko Twoje urojenia.
Obserwacja sprzeczna z "kulistą ziemią". Jak to zresztą jest z zasady.
[Z powodu sprzeczności kuloziemcy musieli zresztą rozwinąć (błędną) naukę o "zaginaniu światła ku ziemi"]Obserwacje te potwierdzają kulistość, a refrakcja działa w dół, gdyby działała w górę, te obserwacje, które cytujesz byłyby na PZ niemożliwe
Oczywiście tego niedostrzegasz, bo jesteś zagorzałym fanatykiem.BTW: Pokaż obserwacje nie z kilku kilometrów (gdzie sprzeczamy się o pojedyncze metry, które spokojnie wyjaśnia refrakcja (lub oszustwo obserwatora, bo takie przykłady w Twoich linkach też są), tylko z powiedzmy 30km całego obiektu. Wtedy można się nad tym pochylić.
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Skała jest widoczna na pewno przy pierwszych dwóch wysokościach (jako wąski pasek- z uwagi na spłaszczenie).
A tu, burta tego statku z lewej, też jest widoczna jako "wąski pasek"? :)))
-
@Highlander napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Mam przekonanie, graniczące z pewnością, iż Maciej jest tego świadom, że kłamie i oszukuje, ale czuje się rozgrzeszony, gdyż "walczy z niewiernymi"...
Też się mi tak wydaje. Co jest zabawne, bo gdyby był konsekwentny w postrzeganiu kłamstwa w swoim biblijnym paradygmacie to powinien zebrać argumentem o wypędzeniu demonów mocą ich księcia - tam Jezus punktuje brak logiki oraz konsekwencji zachowań. Ale cóż...
Inna rzecz, że Maciej nie wykazuje też minimalnego wysiłku intelektualnego, jak wielu płaskich. Aby o czymś dyskutować, fajnie to poznać. On czyta dwa pierwsze zdania jakiegoś artykułu, stwierdza, że nie obrazują całej prawdy, a następnie jest zdziwiony, że pod spodem było kilkanaście razy więcej wiedzy - zjawisk, kryteriów czy szczególnych przypadków... -
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Skała jest widoczna na pewno przy pierwszych dwóch wysokościach (jako wąski pasek- z uwagi na spłaszczenie)
Zapomniałem dodać, że mój screen pochodzi z pierwszej największej wysokości, więc nie jest widoczna i to nie ulega wątpliwości.
Pewne spłaszczenie całego obrazu, występuje ze względu na refrakcje (której jeszcze raz przypominam nie wolno pomijać), no i jeszcze kilka dwa zdjęcia z tego miejsca:dość sporo terenu u obiektów tam się "spłaszczyło" łącznie z całym ogrodzeniem:
Więc Maciuś, dałeś się nabrać jak ostatni frajer i jeszcze tego bronisz.
-
@Tomasz-Middle napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Tak, tak Maciuś oczywiście...:)))
I ten "okular" nic nie zniekształca, no niesamowite!Nie wiadomo czy zniekształca, czy nie bo nie znamy wzorca.
Żeby wiedzieć, że obraz jest zniekształcony, to musiałbyś wiedzieć jak powinien wyglądać bez zniekształcenia.
Naucz się myśleć. To jest elementarz myślenia.@Tomasz-Middle napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Księżyc nigdzie nie "leży". Bo jest tylko obrazem, światłem.
Po drugie: nawet jakby leżał ponad sklepieniem, to co z tego?Czyli nie leży leżąc.
Nie.
Drugie zdanie było z warunkiem "jakby leżał", czyli przyjmując wasze wyrzygi umysłowe za prawdziwe.
Nie rozumiesz słowa pisanego?
Czy zwyczajnie, diabeł siedzący w Tobie nie wytrzymuje ze złości?@Tomasz-Middle napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
I to "światło" odcina nam fizycznie widok, np słońca przy zaćmieniu.
A jak chcesz nieszczęśniku wykazać, że "zaćmienie słońca polega na tym, że materialny księżyc wchodzi między słońce, a kulistą ziemię"?
Poprzez rzyganie swoją wyobraźnią na temat nieznanego nieba? -
@JhnW napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Możesz to sprawdzić badając na przykład metodami radiowymi lub laserowymi dystans ziemia-księżyc. Samo światło nie odbije fali.
Ty nie wiesz co badasz. Tylko tyle wiesz: wysyłasz falę w niebo i powraca. Reszta to Twoje założenia (na temat nieba, w którym nie byłeś). Twoja wyobraźnia.
@JhnW napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Wtedy twoje sklepienie o właściwościach "polerowanego metalu" jak to ująłeś byłoby przenikalne... Tak bardzo, że go nie ma
Szkło też może być twarde i przenikalne dla światła. I co z tego? Nie wiemy czym jest sklepienie i jakie jest.
@Highlander napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Ech, nie pasowało do globusa, to znowu wymyśliliście z dupy "falę przypowierzchniową"
Dokładnie tak.
To wszystko co produkujecie w swych głowach na temat świata (nieba i ziemi) to rozbudowany system urojeń, paranoja.
Pewien człowiek tworzył sobie w głowie "model". Gdy mu coś nie pasowało do modelu, to wymyślał sobie nowy byt lub nowy fenomen (natury) i "już mu pasowało".
Psychiatra patrzył na to ze spokojem, wiedząc jak to się skończy, że skończy się katastrofą, czyli ostrą psychozą, kompletnym szaleństwem.
Dla paranoi czyli obłędu istotny jest rozbudowany system urojeń, wewnętrznie bardzo spójny. Oczywiście bardzo spójny nie znaczy "doskonale spójny", bo fałsz i błąd nie może być doskonały, lecz zawsze ma jakieś "ale", jakąś skazę. [Tylko prawda jest doskonale spójna, bez skazy].
Paranoik ignoruje jednak drobne wady, niewielkie skazy swego widzenia świata.To w czym tkwi świat (światopogląd, poglądy na temat nieba i ziemi, wyobrażenia o świecie) to jest obłęd wielki.
Zbliża się jednak największy przełom światopoglądowy w historii rodzaju ludzkiego.
Apokalipsa.
Co to w ogóle będzie ten czas Apokalipsy?
Otóż Apokalipsa to nic innego jak wielki egzorcyzm.
Zwykły egzorcyzm polega na tym, że wypędza się diabła z opętanego człowieka.
Wielki egzorcyzm (Apokalipsa) to wypędzenie diabła ze świata. Michał Archanioł pochwyci diabła-smoka, pradawnego węża, który zwodzi ludzkość, mieszkańców ziemi, zwiąże go wielkim łańcuchem, wtrąci do więzienia i pieczęć nad nim położy. Na tysiąc lat. Aby już nie zwodził mieszkańców ziemi, aż do czasu tuż przed końcem świata, gdy będzie na bardzo krótki czas znowu wypuszczony, gdy uwiedzie prawie wszystkich. Po raz ostatni.Jak w zwykłym egzorcyźmie diabeł miota się i szaleje tuż przed wypędzeniem, robi różne cuda diabelskie, np. opętany wypluwa różne przedmioty, unosi się w powietrzu wbrew prawom tzw. "fizyki", wokół słychać głosy, robi się zimno, poruszają się przedmioty...i inne- tak podobnie będzie na świecie tuż przed wypędzeniem szatana.
Pojawią się nowe nieznane wcześniej "fenomeny i siły natury" i będą "naukowo objaśnione". Ludzie będą się przemieszczać w przestrzeni w jednej chwili na gigantyczne odległości- będzie "naukowo objaśnione".
Zobaczą czarownice latające na miotłach, jak w dawnych wiekach. Lecz nie poznają, że czarownice i że magia. Bo będzie "naukowo objaśnione".
Tuż przed upadkiem Babilonu Wielkiego nastąpi wielka eksplozja magii, zwłaszcza drugiej magii, czyli magii materii. Lecz nie poznają, że to magia, bo będzie "wyjaśnione naukowo". Będą oglądać czarownice na miotłach, ale nie poznają że magia. Bo będzie "wyjaśnione". Śmiać będą się z "tych głupków ze Średniowiecza", którzy "głupio myśleli że magia". "Głupio"- bo brakowało im "wiedzy i nauki". Więc mający wiedzę będą się śmiać i szydzić.Zapamiętajcie to, przekażcie swoim potomkom: kiedy zobaczycie wielką eksplozję waszego bożka, którym jest "nauka i wiedza" bezbożna (nie oparta na Bogu)- to wtedy wiedzcie, że koniec jest blisko. Że prędko upadnie. To tylko ostatnie konwulsje wypędzanego bożka natury, pana wiedzy.
Kręcić się będzie turbina, a prąd nie będzie się wzbudzał.
Upadnie Wielki Babilon, wraz z nim jego magia. Co wcześniej działało- to nie zadziała. Zostaną ze swoją wiedzą (jak zestawić materię, co zrobić), ale nie będzie już działać. Terkotu żaren już słychać nie będzie, światło lampy nie rozbłyśnie.
Wtedy będzie jak za dni początku, za czasów pradawnych. Świat będzie oczyszczony, zmniejszony wpływ diabła.Bo w Babilonie Wielkim I Nowym Egipcie, drugiej Sodomie badają "siły natury". Lecz duchowej natury "sił natury" już nie badają.
Dlatego będą wyleczeni ze swego wielkiego obłędu przez Wielki Egzorcyzm, w czasie Apokalipsy. -
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
A jak chcesz nieszczęśniku wykazać, że "zaćmienie słońca polega na tym, że materialny księżyc wchodzi między słońce, a kulistą ziemię"?
Poprzez rzyganie swoją wyobraźnią na temat nieznanego nieba?To niebo nie jest takie nieznane, skoro potrafimy precyzyjnie i trafnie przewidzieć, co i kiedy będzie na nim widać. A przewidywania zakładają właśnie, że "materialny księżyc wchodzi między słońce, a kulistą ziemię", a nie np. bóg Ra odwraca twarz od swojego ludu (bo to trudno byłoby przewidzieć).
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Nie wiadomo czy zniekształca, czy nie bo nie znamy wzorca.
Żeby wiedzieć, że obraz jest zniekształcony, to musiałbyś wiedzieć jak powinien wyglądać bez zniekształcenia.
Naucz się myśleć. To jest elementarz myślenia.Ile razy durniu trzeba ci pisać to samo?
Gwiazdy w gwiazdozbiorach i gwiazdozbiory między sobą nie zmieniają pozycji kątowych bez względu na miejsce obserwacji. A soczewki-układy optyczne, zniekształcają.Wiem że cię to boli, zaprzeczasz jak możesz, ale to twój pustogłowy problem, nie mój.
I zabawne, że tu panie "myślący" myślenie ci się wyłącza.@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Czy zwyczajnie, diabeł siedzący w Tobie nie wytrzymuje ze złości?
Myślę że to dla ciebie jest kociołek przygotowany:)))
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
A jak chcesz nieszczęśniku wykazać, że "zaćmienie słońca polega na tym, że materialny księżyc wchodzi między słońce, a kulistą ziemię"?
Poprzez rzyganie swoją wyobraźnią na temat nieznanego nieba?Ciekawe jest raczej jakie ty rzygi wyrzucisz z siebie żeby temu zaprzeczyć. Bo przesłanek jest dość sporo.
Tu masz ciekawy film:
https://youtu.be/FQAbUxQs33A -
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
To wszystko co produkujecie w swych głowach na temat świata (nieba i ziemi) to rozbudowany system urojeń, paranoja.
Tylko ten "rozbudowany system urojeń" zaskakująco trafnie potrafi przewidywać wszelkie zjawiska na niebie (zaćmienia, położenie planet, deszcze meteorów etc) z dokładnością co do minuty. Twój system wierzeń za to przewiduje "awarię elektryczności" kiedyś tam. I kto tu jest paranoikiem?
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Zbliża się jednak największy przełom światopoglądowy w historii rodzaju ludzkiego.
Apokalipsa.I pewnie znowu nie potrafisz podać daty, co? A to pech...
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Michał Archanioł pochwyci diabła-smoka, pradawnego węża, który zwodzi ludzkość, mieszkańców ziemi, zwiąże go wielkim łańcuchem, wtrąci do więzienia i pieczęć nad nim położy. Na tysiąc lat.
A czemu tylko na tysiąc? Może wyjść wcześniej za dobre sprawowanie?
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Upadnie Wielki Babilon,
Możliwe, że przespałeś lekcje historii, więc Ci napiszę - Babilon upadł już dawno
No i wciąż czekam na Twój komentarz o żyroskopach. Wiem, że to niewygodny temat, no ale postaraj się
-
@Maciej Tego co ty produkujesz w tym swoim pustym, zakłamanym łbie to nie sposób kulturalnie nazwać. Przykład: "światło z zasady ugina się w górę" - czyli w atmosferze w kierunku jego coraz rzadszych warstw (mniej gęstego ośrodka). Gdyby tak naprawdę było, idioto, to soczewki działałyby na odwrót: wypukłe by rozpraszały a wklęsłe ogniskowałyby światło. I jest to kolejny prosty fakt, któremu musisz zaprzeczać - że wystarczająco znamy zachowanie światła w atmosferze bo wiemy jak konstruować prawidłowo działające soczewki, a skoro tak, to możemy MIERZYĆ Ziemię optycznie, laserowo czy radiowo z wystarczającą dokładnością do rozróżnienia czy płaska czy okrągła.
-
@M-N napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
wypukłe by rozpraszały a wklęsłe ogniskowałyby światło.
Ciekawe, czy tak się nie stanie, kiedy proroctwo św.* Macieja się spełni i " Kręcić się będzie turbina, a prąd nie będzie się wzbudzał."?
*św. to skrót od świrnięty.
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Wielki egzorcyzm (Apokalipsa) to wypędzenie diabła ze świata. Michał Archanioł pochwyci diabła-smoka, pradawnego węża, który zwodzi ludzkość, mieszkańców ziemi, zwiąże go wielkim łańcuchem, wtrąci do więzienia i pieczęć nad nim położy. Na tysiąc lat. Aby już nie zwodził mieszkańców ziemi, aż do czasu tuż przed końcem świata, gdy będzie na bardzo krótki czas znowu wypuszczony, gdy uwiedzie prawie wszystkich. Po raz ostatni.
A po co to wypuszczanie diabła tuż przed końcem świata? Bóg tak lubi pastwić się nad ludźmi?
Albo Twój Bóg jest psychopatą, albo ty jesteś psycholem, nie ma innej opcji... -
@jakubcjusz Majaczenia zgniłego mózgu a nie przepowiednie. Już mi, idiota, śmierć w męczarniach do końca zeszłego roku "przepowiadał"... On chyba za dzieciaka miał na dobranoc opowiadany przebieg apokalipsy i mu się trauma utrwaliła...
-
@M-N napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Już mi, idiota, śmierć w męczarniach do końca zeszłego roku "przepowiadał"...
A węgiel kupiłeś?
-
@RAV jeszcze w kwietniu, jak poniżej 2 koła był
-
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Ty nie wiesz co badasz. Tylko tyle wiesz: wysyłasz falę w niebo i powraca. Reszta to Twoje założenia (na temat nieba, w którym nie byłeś). Twoja wyobraźnia.
Nie masz pojęcia jak to działa, prawda? W szczególności kwestie kąta odbicia, przesunięć fazowych, zniekształceń fali, różnic w stratach dla różnych długości...
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Szkło też może być twarde i przenikalne dla światła. I co z tego? Nie wiemy czym jest sklepienie i jakie jest.
Wcześniej pisałeś o właściwościach polerowanego metalu. Zmieniłeś zdanie?
A ostatni test @Maciej to jest już szczyt obłędu. Gdy kończą ci się jakieś argumenty, wychodzisz z apokalipsą...
-
@Highlander napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
A po co to wypuszczanie diabła tuż przed końcem świata?
No jak to po co?
Bóg wpuścił diabła do świata, żeby zwodził ludzi, którzy mieli go czcić i mógł ich, za uleganie diabłu, zsyłać do piekła (bez diabła co myślisz, w niebie jest ile miejsca, dla wszystkich nie starczy), potem tego diabła złapie za pomocą Archanioła Michała i zamknie na 1000 lat, za to, że ten diabeł robił co wcześniej miał robić, no i jak już wszyscy będą go czcić (diabeł siedzi) to znowu diabła wypuści, żeby uwiódł wszystkich i do piekła z nimi.
Czego nie rozumiesz ? Co się mu będą ludzie po niebie pałętać. -
- Jam jest Pan, Bóg twój! Uwierz we mnie!
- Po co?
- Żebym cię zbawił!
- Od czego?
- Od tego, co ci zrobię, jak nie uwierzysz!
-
@jakubcjusz napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Tylko ten "rozbudowany system urojeń" zaskakująco trafnie potrafi przewidywać wszelkie zjawiska na niebie (zaćmienia, położenie planet, deszcze meteorów etc) z dokładnością co do minuty. Twój system wierzeń za to przewiduje "awarię elektryczności" kiedyś tam. I kto tu jest paranoikiem?
Paranoikiem jest ten: który silnie wierzy w fałsz, fałsz uważa za prawdę.
Jeżeli ja spieram się z Tobą (np. o światopogląd) to kto nas rozsądzi? Ja? Ty?
Ale rozum poucza: nemo iudex in causa sua.
Dopiero więc Pan Bóg nas rozsądzi. Na końcu będzie jawne dla wszystkich kto miał zdrowy rozum, a kto miał urojenia.
To, że "jest się w większości", to nie znaczy że ma się rację.Już mówiłem: magia (to co wy nazywacie "nauką") potrafi przewidywać "ruchy kulek materii", rzeczy nieistotne z punktu widzenia wieczności.
Ale najważniejsze są te wydarzenia, od których zależy zbawienie i wieczność.
Tych zdarzeń bożek nie przewiduje, bo on je w ogóle pomija, lekceważy.
Gdy gwiazdy spadną z nieba i zniknie elektryczność i magnetyzm, to wtedy nie będą zachwycać się tymi którzy umieli przewidywać zaćmienia świateł na niebie, czy ruchy kulek materii, ale zainteresują się słowami, które wcześniej zapowiadały to co naprawdę jest ważne.@jakubcjusz napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
pewnie znowu nie potrafisz podać daty, co? A to pech...
Tak, nie potrafię. Ale wiem, że to już bardzo blisko. W przyszłym stuleciu na pewno będą wiedzieli kto z nas dwóch miał rację.
@jakubcjusz napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
A czemu tylko na tysiąc? Może wyjść wcześniej za dobre sprawowanie?
Nie wiem czemu. Ale tak Pan Bóg zapowiedział.
Szatan nie wchodzi na świat z "powodu dobrego sprawowania", bo to jest kłamca, zabójca i szyderca od początku.
Lecz diabeł jest wpuszczany na świat przez wzgląd na sprawiedliwość. Czyli na tej zasadzie: gdy ludzie odwracają się od Boga, a chcą tego co wbrew Bogu, czyli gdy chcą diabła, to wtedy jest wypuszczany, zgodnie z pragnieniem ludzi.Gdy skończy się tysiąc lat, osłabnie wiara wielu. I znów zatęsknią za tym, co pochodzi od diabła, tak jak teraz, jak tęsknią mieszkancy Babilonu Wielkiego. Będą więc wysłuchani. Jak będą chcieli, tak będą mieli. Diabeł będzie wypuszczony zgodnie z ich pragnieniami. Czy to niesprawiedliwe?
@RAV napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Jam jest Pan, Bóg twój! Uwierz we mnie!
Po co?
Żebym cię zbawił!
Od czego?
Od tego, co ci zrobię, jak nie uwierzysz!Bóg może Cię zbawić od Ciebie samego. Nie będziesz bowiem "potępiony przez Boga". Najświętsze Imię "Jezus" znaczy "Bóg zbawia". Jak więc Ten, który zbawia mógłby potępiać?
Nie będziesz więc potępiony przez Boga, ale Ty sam się potępisz jeżeli się nie nawrócisz. Sam uciekniesz do piekła.Największym zagrożeniem dla Ciebie jesteś Ty sam, to złe co jest w Tobie. To Cię potępi.
Wy jednak macie tak nasr... we łbach, że niczego dobrze nie potraficie zrozumieć, ale wszystko przekręcacie.Sąd nie będzie polegał na tym, że "Bóg wepchnie Cię do piekła", ale na tym że Ty sam wybierzesz miejsce gdzie chcesz spędzić wieczność, gdzie chcesz być na zawsze.
Czy tam gdzie Bóg, czy tam gdzie Go nie ma?
Czy to "niesprawiedliwy sąd"?Jeśli się nie opamiętasz i nie nawrócisz, to sam uciekniesz (przed Bogiem) do piekła. Sam się potępisz.
Na tym polega potępienie. -
@Maciej napisał w Czy edukacja to "programowanie"?:
Paranoikiem jest ten: który silnie wierzy w fałsz, fałsz uważa za prawdę.
Jeżeli ja spieram się z Tobą (np. o światopogląd) to kto nas rozsądzi? Ja? Ty?
Ale rozum poucza: nemo iudex in causa sua.
Dopiero więc Pan Bóg nas rozsądzi. Na końcu będzie jawne dla wszystkich kto miał zdrowy rozum, a kto miał urojenia.A po co w ogóle Bóg miałby was rozsądzać?
Może, niezależnie od światopoglądu, od urojeń lub ich braku, można być dobrym człowiekiem i nie zostać strąconym do piekła?