Wyprawa na Anktartydę
-
A gdzie w tym wywiadzie jest to o co jest spór? Czytałem szybko, może przeoczyłem?
To czytaj na głos i powoli. Może znajdziesz.
-
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
W relacji podawanej do wierzenia (o wyprawie Katharsis II) dane nie trzymają się kupy. Bo aby wierzyć, że "pętla antarktyczna ma ok. 18 tyś km długości", to koniecznie trzeba wierzyć, że "rekordowe opłynięcie nastąpiło z prędkością niemal 2.5 raza mniejszą, niż pływają jachty prowadzone solo", że "jacht większy, ośmioosobowy, bijąc rekord płynie ponad 2 x wolniej, niż jacht prowadzony solo i mniejszy"..
Tylko skończony głupiec lub cyniczny łgarz (który wie, że kłamie) może się przy tym upierać.
Jeśli przyłożyć normalność do tych danych, czyli prędkość co najmniej kilkunastu węzłów, co najmniej tyle ile osiąga żeglarz pływający solo i na mniejszym jachcie tam gdzie wiatry są słabsze (co i tak jest za mało), to okazuje się, że pętla antarktyczna jest ok. conajmniej 2.5 raza większa, niż podają do wierzenia kłamcy kuloziemcy.
Dla człowieka o zdrowym rozumie jest oczywiste, że jacht bijący rekordy płynie ze średnią prędkością co najmniej kilkunastu węzłów. [Najpewniej jeszcze szybciej, najpewniej ponad 20 weęzłów], a nie z prędkością truchtu.
Tylko kretyn będzie się upierał przy "prędkości truchtu".Kończymy temat. Obiektywnie. Obiektywnie bo opierając się o fakty. Wyjaśnimy sobie "prędkość truchtu"
Z dzienników jachtu Katharsis II dowiadujemy się ciekawych rzeczy, które oczywiście są inne niż napisał nasz samozwańczy "mędrzec", "specjalista" od wszystkiego, wy"myśliciel" durnot niesłychanych.Wkleję linki do artykułów, sami poczytajcie.
O pogodzie, sztormach, ZMIENNYCH wiatrach, o górach i pakach lodowych, dryfowaniu, przestojach, naprawach itp. Oprócz tego mieli do zrealizowania program naukowy (a nie płynęli na oślep byle szybciej jak wymyślił sobie nasz płaski idiota).
Ale najciekawsze jest o samej prędkości tego jachtu. To że specyfikacja techniczna podaje prędkość maksymalną (11węzłów) to jedno. Drugie to realia.
Pod jednym linkiem jest że "pierwsze 2000 mil pokonali w 12 dni". Jeszcze nie po sztormowych wodach Antarktydy. Zabójcze 6,9 węzła. Co nie płaski czubku?
A napisano tam że "dwa w miarę SZYBKIE" (przebiegi dobowe) były powyżej 190 mil. Około 8 węzłów dla tego jachtu to w miarę SZYBKO.
Nasz debilek pisał że NAJPEWNIEJ około kilkunastu węzłów, a jeszcze bardziej NAJPEWNIEJ około 20
Jak było na wodach Antarktydy możecie przeczytać.Ale policzmy sobie jeszcze co by było gdyby jakimś cudem (co się w realnym świecie nie zdarza) jacht płynął bez przeszkód, napraw, przestojów, cofania się, omijania lodu i burz, i z pełną prędkością 11 węzłów. Przez 72 dni z haczykiem przepłynęli by około 35 tysięcy kilometrów. To jest dużo za mało żeby opłynąć równik a co dopiero obwarzanek lodu znacznie dalej na południe.
To kończy temat "prędkości truchtu", prawda Maciuś? Czy nas jeszcze czymś rozśmieszysz?https://antarcticcircle60s.pl/awaria-1000-mil-przed-meta/
https://zeglarski.info/artykuly/katharsis-ii-ciezki-sztorm-85-poludniku/
-
@Tomasz-Middle napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Pod jednym linkiem jest że "pierwsze 2000 mil pokonali w 12 dni". Jeszcze nie po sztormowych wodach Antarktydy. Zabójcze 6,9 węzła. Co nie płaski czubku?
Dlatego właśnie nie wierzę w całą tę historię. Rozumiesz idioto?
Już Krzysztof Baranowski samotnie opływając świat osiągał prędkości (średnie) ok. 6 węzłów. Mimo, że płynął sam (trzeba spać) i na mniejszej łódce i tam gdzie mniej wieje, mniejsze wiatry.
Ponadto MN podawał, że aktualnie żeglarz solo (trzeba spać), wygrywający regaty dokoła świata osiąga średnią 12 węzłów.Zatem proste i od początku to mówiłem (można sprawdzić): ta historia o "Katharsis II" nie trzyma się kupy.
@Tomasz-Middle napisał w Wyprawa na Anktartydę:
To że specyfikacja techniczna podaje prędkość maksymalną (11węzłów) to jedno.
Są jachty dla których np. podają "prędkość maksymalną" na 6 węzłów, a one osiągają 9 węzłów.
Co właściwie znaczy "prędkość maksymalna"?
Przy jakim wietrze?@Tomasz-Middle napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Przez 72 dni z haczykiem przepłynęli by około 35 tysięcy kilometrów. To jest dużo za mało żeby opłynąć równik a co dopiero obwarzanek lodu znacznie dalej na południe.
Ale ja nie wiem (idioto) jak Antarktyda naprawdę wygląda na mapie!
Rozumiesz kretynie?Kpt Cook próbował przez 3 lata. Kpt Ross- podobnie.
Wielu innych podróżników- podobnie.
Ale "Katharsis robi w 72 dni" i to jeszcze z prędkością spacerową!Gratuluję Ci skretynienia.
Te całe historie (o "zdobywcach biegunów, opływaczach Antarktydy") po to są produkowane aby "podtrzymywać globus".
Podobnie jak "loty w kosmos".A sprawdzić i tak nikt nie sprawdzi: bo dostęp do Antarktydy jest reglamentowany i ściśle nadzorowany.
@Tomasz-Middle napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Kończymy temat. Obiektywnie.
Znalazł się "obiektywista-podsumowywacz".
@Tomasz-Middle napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Gdzie jest baza wojskowa na Antarktydzie? Nie wiesz? Ale musi być bo ci pasuje do narracji?
Poproś US Army.
A na pewno dadzą Ci szczegółowe namiary.
Kretynie.
Dostęp do Antarktydy jest reglamentowany, ale oni na pewno w szczegółach dadzą Ci namiary na swoje bazy.
Imbecylu. -
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Ponadto MN podawał, że aktualnie żeglarz solo (trzeba spać), wygrywający regaty dokoła świata osiąga średnią 12 węzłów.
Nadal oszołomie nie załapałeś, że Vendee Globe jest rozgrywany pomiędzy 45 S a 60 S, czyli na całej szerokości prądu okołobiegunowego, gdzie warunki pogodowe Z ZASADY są wiele lżejsze i stabilniejsze niż poniżej 60S?
Zadałeś sobie choć odrobinę trudu by sprawdzić trasę Vendee Globe 2020?
Pewnie jak zwykle nie.
https://www.vendeeglobe.org/en/tracking-map@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Ale ja nie wiem (idioto) jak Antarktyda naprawdę wygląda na mapie!
Jak zwykle kłamiesz. Wiesz doskonale jak Antarktyda wygląda na mapie. Tak samo jak w rzeczywistości, tylko w skali:
https://www.scientificamerican.com/article/the-most-accurate-flat-map-of-earth-yet/
Tylko wypierasz oczywiste fakty, bo chyba najwyraźniej rzeczywistość jest zbyt skomplikowana dla twojego wypłaszczonego móżdżku. -
@M-N napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Ale ja nie wiem (idioto) jak Antarktyda naprawdę wygląda na mapie!
Jak zwykle kłamiesz. Wiesz doskonale jak Antarktyda wygląda na mapie.
Oczywiście, że nie wiem jak wygląda na prawdziwej mapie.
Czepiasz się słówek, kanalio? -
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Pod jednym linkiem jest że "pierwsze 2000 mil pokonali w 12 dni". Jeszcze nie po sztormowych wodach Antarktydy. Zabójcze 6,9 węzła. Co nie płaski czubku?
Dlatego właśnie nie wierzę w całą tę historię. Rozumiesz idioto?
Rozumiem czubku, masz taką opinię.
I nie zgadzasz sié z faktami bo wiesz że masz się nie zgadzać. Wszystko jasne. -
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Już Krzysztof Baranowski samotnie opływając świat osiągał prędkości (średnie) ok. 6 węzłów. Mimo, że płynął sam (trzeba spać) i na mniejszej łódce i tam gdzie mniej wieje, mniejsze wiatry.
Ponadto MN podawał, że aktualnie żeglarz solo (trzeba spać), wygrywający regaty dokoła świata osiąga średnią 12 węzłów.
Zatem proste i od początku to mówiłem (można sprawdzić): ta historia o "Katharsis II" nie trzyma się kupy.Czyli dla czubka (zaprzeczacza) jak jacht o maksymalnej 11 węzłów płynie ponad 10 (co jest w linkach) mają przebiegi dobowe ponad 200 mil, 8,5 węzła (co jest w linkach) nagle w trudnych antarktycznych warunkach ma średnią 6, to już się kupy nie trzyma?
Jesteś czubkiem. -
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Kpt Cook próbował przez 3 lata.
Co próbował czubku? No co? Wykrztuś, skompromituj się do końca!
-
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Ale "Katharsis robi w 72 dni" i to jeszcze z prędkością spacerową!
Dla tego jachtu w tych warunkach to okazała się rozsądna prędkość. Ale nie dla czubka.
-
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Poproś US Army.
A na pewno dadzą Ci szczegółowe namiary.
Kretynie.
Dostęp do Antarktydy jest reglamentowany, ale oni na pewno w szczegółach dadzą Ci namiary na swoje bazy.
Imbecylu.Ale ja proszę ciebie czubku. Bo skoro tak mówisz to nie wyciągasz chyba tych informacji z tyłka? Więc gdzie ci się śniła ta baza?
-
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Oczywiście, że nie wiem jak wygląda na prawdziwej mapie.
Czepiasz się słówek, kanalio?No i znowu kłamiesz.
Oczywiście, że wiesz jak wygląda Antarktyda na prawdziwej mapie, czyli globusie.
Stwierdzam oczywisty fakt, zakłamany matole
. -
@M-N napisał w Wyprawa na Anktartydę:
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Oczywiście, że nie wiem jak wygląda na prawdziwej mapie.
Czepiasz się słówek, kanalio?No i znowu kłamiesz.
Oczywiście, że wiesz jak wygląda Antarktyda na prawdziwej mapie, czyli globusie.
Stwierdzam oczywisty fakt, zakłamany matole .Globus nie jest prawdziwą mapą ziemi. Gdyby był, gdyby był „pomniejszoną ziemią”=> powierzchnia ziemi miałaby krzywiznę zgodną z krzywizną globusową. Ale obserwacje powierzchni ziemi wykluczają istnienie takiej krzywizny.
Zatem globus nie jest prawdziwą ziemią w pomniejszeniu.
To proste kanalio. -
@Maciej napisał w Wyprawa na Anktartydę:
Globus nie jest prawdziwą mapą ziemi. Gdyby był, gdyby był „pomniejszoną ziemią”=> powierzchnia ziemi miałaby krzywiznę zgodną z krzywizną globusową.
I ma . Krzywizna Ziemi wynosi 1 stopień co ok. 111 km. w każdym kierunku. Każdy globus ma taką samą krzywiznę w odpowiedniej dla każdego globusa SKALI, matole:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/globus-szkolny-prl-z-1974-skala-1-80-000-000
https://archiwum.allegro.pl/oferta/globus-skala-1-60-000-000-i9418548793.html
https://lookinside.pl/sklep/bibeloty-gadzety/bibeloty/duzy-globus-ppwk/
